Es-System - światło w wielu krajach
- Utworzono: wtorek, 05, listopad 2013 12:35
Władze spółki Es-System postanowiły wczoraj, że dokonają połączenia dwóch spółek zależnych, a mianowicie Es-System Wilkasy sp. z o.o. oraz Es-System Rzeszów sp. z o.o. Ta pierwsza miałaby wchłonąć drugą, przy czym zarząd musi jeszcze otrzymać od rady nadzorczej zgodę na dysponowanie prawem o wartości przekraczającej pół miliona złotych.
Innymi słowy, rada musi zgodzić się na wspomniany plan połączenia. Ma on polegać na tym, że druga ze spółek, rzeszowska, zostanie przejęta przez Es-System Wiklasy. Zarząd uzasadnia taki krok względami ekonomicznymi. Obie spółki działają w tym samym segmencie produkcji opraw oświetleniowych, a ich połączenie ma uporządkować strukturę całej grupy kapitałowej. Do tego dojdzie aspekt redukcji kosztów, zwiększenia efektywności zarządzania czy eliminacji zjawiska dublowania wsparcia.
Niestety, połączenie będzie się wiązało także ze zmniejszeniem zatrudnienia. Na początek zwolnieni będą wszyscy pracownicy Es-System Rzeszów, choć po przejęciu część z nich ma znów otrzymać pracę (po dokonaniu procesu połączenia). W rzeszowskiej spółce pracuje obecnie 65 osób, w Es-System Wilkasy natomiast 412.
Zapowiadane połączenie to dobra okazja, by przyjrzeć się bliżej spółce Es-System S.A. Otóż prowadzona przez nią grupa kapitałowa na razie ma jeszcze taką strukturę:
(źródło: raport okresowy Emitenta)
Jak widać, grupa obecna jest nie tylko w Polsce, ale i w Szwecji. Tak naprawdę jednak produkty Es-System trafiają również do innych krajów. W pierwszym półroczu tego roku eksport dał przychody w kwocie 15,23 mln zł, a więc prawie 21,46 proc. całości skonsolidowanych obrotów. 19 proc. z owych eksportowych przychodów przypadło na rynek szwedzki, 14 proc. na rosyjski, 8 proc. na węgierski, 6 proc. na niemiecki.
Co do Rosji, to władze firmy oceniały w raporcie półrocznym, że rynki wschodnie ogólnie prezentują się ostatnio pozytywnie, albowiem realizowanych jest tam "szereg projektów w obiektach handlowych i przemysłowych".
W tym momencie wypada przybliżyć szczegóły działalności Es-System. Otóż spółka ta produkuje i wdraża systemy oświetleniowe w fabrykach, magazynach, budynkach użyteczności publicznej etc. Zajmuje się też oświetleniem drogowym, iluminacjami itd. Dla przykładu, w drugim kwartale bieżącego roku firma prowadziła realizacje m.in. dla Szpitala Uniwersyteckiego w Olsztynie, AQUA Zdroju w Wałbrzychu czy Trybunały Konstytucyjnego w Warszawie.
Akcjonariat Es-System prezentuje się tak:
Bogusław Pilszczek to prezes zarządu, absolwent krakowskiej AGH. Bożena Ciupińska, inżynier elektryk, przewodniczy radzie nadzorczej przedsiębiorstwa. Do rady należy też Jacek Wysocki, absolwent Wyższej Szkoły Komunikacji i Łączności w Żylinie.
Wyniki skonsolidowane Es-System za lata 2008-2012 oraz za pierwsze półrocze roku bieżącego widzimy w poniższej tabeli:
Jak widać, we wszystkich tych okresach Grupie Es-System udawało się wypracować zyski. Niestety, w roku 2012 spadły znacząco rentowności - operacyjna wyniosła tylko 3,30 proc., netto zaś 2,55 proc. Przeciętna rentowność netto za lata 2008-2012 to 6,06 proc., operacyjna 7,59 proc., marża EBITDA była równa 11,52 proc. Dla porównania, w samych tylko latach 2008-2011 notowano przeciętne poziomy równe odpowiednio 12,43 proc., 8,66 proc. i 6,93 proc.
Poniżej mamy dane bilansowe i obliczone na ich bazie wskaźniki:
Można zauważyć, iż pokrycie zobowiązań krótkoterminowych środkami pieniężnymi prezentowało się przez te lata dość przyzwoicie, w szczególności jednak dobry pod tym względem był rok 2009 (gdy środków było tyle, iż pokrywały w razie czego 97 proc. wspomnianych długów). Ważne i pozytywne jest też to, że zobowiązania (i to wszystkie razem) stanowiły w badanych okresach od 23 proc. do 31 proc. kapitału własnego. Niepokoi naturalnie fakt, iż wskaźniki ROE i ROA znacząco obniżył lot w ostatnich czasach.
Zarząd jest przeświadczony (a przynajmniej taki pogląd wyrażono w raporcie półrocznym), iż "Grupa Kapitałowa znajduje się w dobrej sytuacji finansowej, prowadzi aktywną politykę kredytu handlowego z restrykcyjnym podejściem do terminowego regulowania należności, posiada wolne środki finansowe i niskie zadłużenie kredytowe". Oczywiście na rozwój wpłynąć mogą także czynniki osłabiające, jak spowolnienie gospodarcze czy sytuacja na rynku budowlanym - choć zarząd deklaruje, że "stara się z wyprzedzeniem przewidywać kierunek zmian w poszukiwaniu potencjalnych korzyści oraz ewentualnych zagrożeń".
Na wykresie kursu akcji już od czerwca ubiegłego roku, po okresie silnych spadków, widzimy trend wzrostowy. Na razie udało się jednak dopiero odrobić straty wywołane przeceną z wiosny 2012. Kurs to 3,30 zł. Oznacza to, że testowane jest pierwsze wsparcie, kolejne mamy na 3,20 zł, później w okolicy 3 zł i 2,80 zł. Można mniemać, że jeśli uda się odbić od 3,30 zł, ewentualnie od 3,20 zł, to wykres ruszy ponownie do góry, w przeciwnym razie może się nawet okazać, że będziemy musieli poczekać do testowania linii trendu.
B. Garga
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 2884 gości