Ćwierć wieku z oświetleniem
- Utworzono: czwartek, 02, styczeń 2014 11:58
Lena Lighting to firma specjalizująca się w produkcji opraw oświetleniowych różnego rodzaju. Oferta obejmuje m.in. oświetlenie LED, oprawy kasetonowe czy zwieszane, oświetlenie ogrodowe i drogowe, plafoniery techniczne i inne produkty.
Firma deklaruje, że współpracuje z "największymi hurtowniami elektrotechnicznymi" - i rzeczywiście, widzimy ją m.in. wśród dostawców spółki giełdowej TIM, którą niedawno omawialiśmy.
Historia Lena Lighting sięga roku 1989, gdy firmę założono w Środzie Wielkopolskiej (do dziś tam mieści się jej siedziba). Formę spółki akcyjnej przedsiębiorstwo przyjęło pod koniec roku 2004, gdy połączyły się ze sobą Lena Lighting sp. z o.o., Lena Electric sp. z o.o. oraz Lena sp. z o.o.
Na warszawskiej GPW akcje spółki pojawiły się z początkiem czerwca roku 2005, a więc giełdowy staż firmy to już osiem i pół roku. Formalnie jest ona częścią sektora elektromaszynowego. Od lutego 2009 roku, tj. apogeum spadków (ceny schodziły nawet poniżej 90 groszy), kurs powoli, ale systematycznie rośnie. Pod koniec listopada 2013 dochodził już nawet do 4,80 zł, później spadł w okolice 4 zł, ale znów wzrósł i wydaje się, że trend będzie co do zasady kontynuowany.
Spółka obecnie nie konsoliduje już swoich wyników, dlatego będziemy badać rezultaty jednostkowe. Jej spółką zależną jest co prawda Luxmat sp. z o.o., ale wyniki tego podmiotu nie są przez władze Leny uznawane za istotne. W likwidacji jest natomiast węgierska odnoga - tj. Lena Lighting Hungary Kft.
Poniżej widzimy rezultaty finansowe za lata 2009-2012:
Jak widać, przychody roczne oscylują w okolicach 100 mln zł, przy czym po roku 2010 mamy lekką tendencję wzrostową. Przeciętne rentowności to 5,16 proc. (netto), 8,05 proc. (operacyjna) i 12,05 proc. (EBITDA). Po 2010 roku rentowności te rosły, co jest pozytywnym sygnałem. Wszystkie cztery lata kończyły się z dodatnimi wynikami.
Z roku na rosły też wartości ROE i ROA (przeciętna wartość tego pierwszego za badane lata to 6,73 proc., drugiego zaś 4,78 proc.). W latach 2009 i 2012 firma posiadała dość solidne kwoty środków pieniężnych w stosunku do zobowiązań bieżących, w 2010 i (zwłaszcza) 2011 było z tym gorzej. Kapitał własny z powodzeniem przewyższa ogół zobowiązań, z roku na rok wartość tego wskaźnika jest niższa. W gruncie rzeczy nie byłoby problemem większe korzystanie z zewnętrznego finansowania.
Poniżej wyniki za trzy kwartały roku 2013 i analogiczny okres roku 2012:
Jak widać, przychody ze sprzedaży zmalały w skali rocznej o 5 proc., nieznacznie spadł też zysk EBITDA (i analogicznie operacyjny), wzrósł jednak wynik netto. Rentowność netto zwiększyła się z 7,83 proc. do 9,05 proc., a marże EBITDA i EBIT nieco spadły. W istocie jednak wyniki są bardzo podobne do tych z końca września 2012.
Działalność firmy jest naznaczona sezonowością - najsłabszy jest zwykle drugi kwartał - "gdyż w tym okresie nie przypada szczyt sezonu dla żadnej z grup produktowych znajdujących się w portfelu Spółki". W czwartym kwartale oddaje się natomiast do użytku wiele inwestycji budowlanych i to zwiększa popyt na produkty Leny.
W roku 2013 firma wypłaciła dywidendę w kwocie 7.462.515 zł. Dodajmy, że głównym akcjonariuszem jest Włodzimierz Lesiński (prezes zarządu), którego udział w kapitale i głosach to 59,19 proc. Udział Roberta Gubały to 5 proc. (nie zasiada on w zarządzie ani radzie nadzorczej). ING OFE ma 11,91 proc., a free float to blisko 24 proc.
Adam Witczak
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 2185 gości