W minionym roku przychody były rekordowe?

Dość charakterystyczne dla spółki Eko Export jest to, że publikuje ona sporo komunikatów dotyczących jej bieżącej działalności, w szczególności istotnych umów na rynkach zagranicznych. Tak było zwłaszcza w minionym niedawno roku, my jednak przyjrzymy się dziejom spółki na przestrzeni kilku lat.

Firma funkcjonuje w specyficznej branży. Otóż importuje ona tzw. mikrosferę z krajów wschodnich (Rosja, Ukraina, Kazachstan), po czym - po odpowiednim przetworzeniu w Bielsku-Białej - eksportuje ów produkt do krajów Europy Zachodniej, a także do Ameryki.

Trzeba wpierw wyjaśnić, czym jest mikrosfera. To ziarna szlaki, czyli produktu odpadowego powstającego w czasie spalania pyłu węglowego w paleniskach (np. w elektrowniach czy hutach). Szlaka w określonych warunkach tworzy specyficzne granulki, które trafiają do stawów osadowych, a później wypływają na powierzchnię wody. Można je zbierać i suszyć, a następnie dalej przerabiać. Ostatecznie są wykorzystywane np. przy produkcji opon, tworzyw sztucznych, materiałów ogniotrwałych etc.

Prezesem firmy Eko Export i jej współzałożycielem jest Jacek Dziedzic, absolwent Wydziału Włókienniczego na Politechnice Łódzkiej. Radzie nadzorczej przewodzi Igor Bokun, absolwent informatyki na krakowskiej AGH.

A oto struktura akcjonariatu:

(źródło: witryna Emitenta)

Agnieszka Bokun to członek rady nadzorczej, Jolanta Sidzina-Bokun jest wiceprzewodniczącą tego gremium. Dodajmy, że firmę współzakładał Zbigniew Bokun, obecnie dyrektor ds. rozwoju biznesu.

Spółka zadebiutowała najpierw - w lipcu roku 2009 - na rynku NewConnect, zaś pod koniec grudnia 2010 przeniosła się na główny parkiet warszawskiej GPW. Jej akcje w ogólności od samego początku drożeją (w sierpniu 2009 można je było kupić za mniej niż 1,20 zł, we wrześniu roku 2013 wykres zmagał się z poziomem 50 zł, obecnie jest nieco niżej, ok. 43 zł).

Poniżej prezentujemy rezultaty przedsiębiorstwa za lata 2009-2012. Posłużyliśmy się danymi z raportów rocznych za lata 2012 i 2010. Licząc ROE i ROA porównywaliśmy zysk netto z danego roku z pozycjami bilansowymi na koniec roku poprzedniego - skorzystaliśmy więc też z raportu za rok 2009 (i danych na koniec 2008).

Jak widać, pewne osłabienie mieliśmy w latach 2009 i 2012. W raporcie za rok 2009 prezes pisał, iż był to rok trudny dla firmy, choć "zintensyfikowane działania zarządu doprowadziły do znacznego rozwoju i modernizacji Spółki". Tak czy inaczej, rok 2009 był naznaczony efektami światowego kryzysu, choć później - jak widzimy w danych - spółka wyszła na plus na okres dwóch lat.

Co więcej, jak za chwilę się przekonamy, pierwsze trzy kwartały roku 2012 jak najbardziej przyniosły zyski, niemniej sytuację osłabił ostatni trymestr.

Przeciętne wartości ROE i ROA za badane cztery lata to odpowiednio 14,24 proc. i 10,57 proc. Spore wahania widzimy w przypadku wskaźników pokrycia zobowiązań bieżących środkami pieniężnymi oraz zadłużenia kapitału własnego, ale kapitał własny z powodzeniem starcza na spłatę zobowiązań.

Poniżej wyniki za trzy pierwsze kwartały roku 2013 i analogiczne dla 2012:

W roku 2013 znacznie wzrosły przychody, zyski zresztą też (choć rentowności nieco spadły). W ubiegłym roku firma publikowała wiele komunikatów na temat kontraktów zawieranych na wschodzie (w tym w Kazachstanie) oraz nowych inwestycji. Również dziś mogliśmy się dowiedzieć, że "wykonane zostało około 85 % prac związanych z wbijaniem pali fundamentowych na terenie budowy w Astanie". Prace te na rzecz Eko Exportu wykonuje firma Kabal Stroj KZ z Kazachstanu, a celem jest budowa zakładu do pozyskiwania mikrosfery.

Spółka podejrzewa, że przychody za cały rok 2013 wyniosły 39,113 mln zł (tzn. takie są obecne szacunki). To 334 proc. kwoty z roku 2012 - oraz, jak czytamy, najlepszy wynik roczny w historii przedsiębiorstwa.


J. Sobal