Resbud zmierza ku nowym czasom?
- Utworzono: piątek, 17, styczeń 2014 12:25
Resbud to firma z branży budowlanej, obecna na warszawskiej giełdzie od września roku 2007. Debiut spółki przypadł zatem na czas, w którym WIG tracił już na wartości (po gwałtownej hossie), akcje wielu firm były przeceniane - stąd też krótko po osiągnięciu 60 zł (w październiku 2007) walory Resbudu również zaczęły tracić na wartości.
Ponownie akcje te silnie zwyżkowały w pierwszym kwartale roku 2012 (dochodząc do 70 zł), obecnie jednak kursy są wielokrotnie niższe. Po grudniowym odbiciu od 2,76 zł wykres ruszył w kierunku 6 zł i nawet wyżej. Dziś za jeden walor płaci się 6,60 zł, to wzrost dzienny o niemal 7 proc.
Resbud przez wiele lat zajmował się różnymi rodzajami budownictwa: m.in. mieszkaniowym i przemysłowym, ale budował też baseny, centra handlowe etc. Do roku 2010 firma publikowała sprawozdania skonsolidowane, potem już tylko jednostkowe. W naszych tabelach prezentujemy rezultaty jednostkowe - w istocie jednak w latach 2009 i 2010 kluczowe znaczenie miały rezultaty spółki dominującej.
Niestety, wyraźnie widać, że tylko w roku 2010 spółce udało się (jeśli chodzi o badany okres) wypracować zysk netto (skromny, stanowiący tylko 1,34 proc. ogółu przychodów). Z drugiej strony, tylko w 2009 notowano dodatni wynik operacyjny (rentowność 9,52 proc.). Przeciętne rentowności to: -24,35 proc. (EBITDA), -28,54 proc. (EBIT) i -37,01 proc. (netto).
Przychody, jak widać, wahały się bardzo rozmaicie - od 5,24 mln zł (rok 2012) do 49,6 mln zł (2010). Średnia wartość to 28,82 mln zł, ale oczywiście nie jest ona tu szczególnie miarodajna.
Wskaźniki ROE i ROA tylko w roku 2010 były dodatnie (z uwagi na zysk netto). Dość słabo prezentuje się pokrycie zobowiązań bieżących środkami pieniężnymi (w najlepszym razie wskaźnik sięgał 0,13 pkt), aczkolwiek kapitał własny w latach 2009, 2010 i 2012 starczał na pełne pokrycie zobowiązań (inaczej było w roku 2011, gdy długi przekraczały go trzykrotnie).
Rok 2012 był czasem (jak pisała Anna Sobol, ówczesna prezes zarządu) przełomowym. Zakończono wówczas proces restrukturyzacji, dokonano emisji akcji B i dzięki temu "odbudowano kapitał własny Spółki i pozyskano środki na jej rozwój". Prezes deklarowała też, że spółka zmierza "do ograniczenia dotychczasowej nierentownej działalności statutowej, polegającej na realizacji kontraktów budowlanych". W miejsce tego Resbud miałby się skierować ku obszarowi "zielonej energii" i farm wiatrowych.
W akcjonariacie obecne są aktualnie podmioty powiązane ze znanym inwestorem Mariuszem Patrowiczem i jego rodziną. W istocie mamy tu spółki DAMF Invest S.A. (43,20 proc. kapitału i głosów), Atlantis S.A. (14,71 proc.) oraz FON S.A. (8,08 proc.). Akcje FON należały uprzednio do Atlantis Energy, ale FON wchłonęła tę firmę.
Niewątpliwie to właśnie wejście Mariusza Patrowicza w akcjonariat Resbudu sprawiło, że spółka postanowiła skierować się w stronę odnawialnych źródeł energii.
Trzy pierwsze kwartały roku 2013 dały firmie przychody na poziomie 220 tys. zł, a więc bardzo niskie, co wymownie świadczy o tym, że profil działania ulega zmianie, a spółka w pewnym sensie jest w stanie przejściowym. Tym niemniej odnotowano tylko niewielką stratę operacyjną (4 tys. zł), a zarazem aż 940 tys. zł zysku netto.
W raporcie za trzeci kwartał mogliśmy przeczytać, że w okresie tym kontynuowany był "proces ograniczenia nierentownej działalności budowlanej, który bezpośrednio wpłynął na osiągnięte wyniki oraz wskaźniki ekonomiczno-finansowe Resbud S.A.".
Adam Witczak
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 2201 gości