Kolejny rok stabilnego rozwoju
- Utworzono: czwartek, 27, marzec 2014 10:23
"Kolejny rok stabilnego rozwoju" – w taki sposób rok 2013 został podsumowany przez Andrzeja Pelczara, prezesa zarządu spółki OPTeam. Był to, co za chwilę potwierdzą tabele z wynikami, czas przychodów na poziomie 93,3 mln zł, a więc nieco wyższych niż te z roku 2012, wynoszące 91,47 mln zł.
Był to także czas zysków: choćby netto i operacyjnego, a także EBITDA i oczywiście na sprzedaży. Przypomnijmy w tym momencie, że OPTeam to spółka informatyczna, która w dużej mierze zarabia na systemach, które wykorzystują technologię kart elektronicznych. Innymi słowy, OPTeam odpowiedzialna jest za oprogramowanie obsługujące np. karty stałego klienta w różnych sklepach i firmach handlowych, legitymacje studenckie na uczelniach etc. Pod nazwą OPTeam spółka funkcjonuje od roku 2003, choć historia przedsiębiorstwa sięga końca lat 80-tych i podmiotu o nazwie Comfort sp. z o.o.
Tak prezentowały się szczegółowe wyniki finansowe OPTeam za rok 2013 i kilka lat wcześniejszych:
Tak, jak wspomnieliśmy, w roku 2013 wzrosły przychody. Zwiększyły się też zyski – i to w taki sposób, że podniosły się również rentowności. Nie były to jednak znaczące zwyżki, w każdym razie można powiedzieć np., że marża operacyjna (procentowa) zwiększyła się z 3,39 proc. do 3,47 proc. Innymi słowy, w 2013 roku OPTeam odnotowała 93,3 mln zł obrotów, 3,24 mln zł EBIT i 2,49 mln zł zysku netto. Wszystkie badane lata były czasem bez strat.
W dalszym ciągu bardzo skromne są zasoby środków pieniężnych – pod koniec roku 2013 wynosiły one tylko 399 tys. zł (niespełna), tj. 2 proc. zobowiązań krótkoterminowych. Nasza tabela pokazuje, że w ten sposób firma funkcjonuje już od lat, ostatecznie jednak może się to okazać kłopotem w przypadku niekorzystnych warunków rynkowych czy innych problemów. W ogólności zobowiązania przewyższały kapitał własny (poziom wskaźnika spadł jednak z 1,90 pkt do 1,39 pkt, to dobry znak). Aktywa obrotowe notowały jednak nad długami bieżącymi nadwyżkę, to liczy się na plus (wskaźnik płynności bieżącej podwyższył lot z 1,06 pkt do 1,18 pkt). Na minus natomiast liczy się to, że OPTeam nie utrzymuje złotej reguły bilansowej (ale i w tym wypadku jest to stałe zjawisko, poniekąd zapewne wpisane w specyfikę działania firmy).
Rok miniony był, jak się okazuje, czasem zmian w strukturze odbiorców OPTeam. Otóż zwiększyła się (z 7,2 mln zł do 15 mln zł) sprzedaż dla instytucji publicznych. Podniosła się także, choć w mniejszym stopniu (jeśli chodzi o procenty) sprzedaż dla przedsiębiorstw, natomiast doszło do obniżki obrotów związanych z uczelniami wyższymi. Firma w roku ubiegłym poszerzyła ofertę usług, a zarazem wzmocniła te usługi i produkty, które dają jej wyższe marże. Rozwijano także ofertę outsourcingu procesów biznesowych.
Co ma przynieść rok 2014? Na pewno kontynuację "strategii wzrostu sprzedaży usług i produktów własnych z wykorzystaniem nowoczesnych modeli sprzedaży". Nadzieje wiązane są także z rynkiem energetycznym i zamówieniami z tego obszaru.
OPTeam posiada także 50 proc. udziałów w spółce Polskie ePłatności, która w roku minionym wyszła na plus (cztery lata po rozpoczęciu działalności, co jednak prezes OPTeam uważa za sukces, i to duży). Firma ta instaluje terminale POS – przez cztery lata postawiła ich ponad 22 tysiące.
W lipcu 2012 akcje OPTeam można było nabyć rekordowo tanio, nawet za 1,54 zł od sztuki. Potem jednak notowania intensywnie ruszyły w górę, w styczniu 2013 wznosząc się ponad 4 zł, a w lipcu – ponad 8 zł. Obecnie w okolicy 11 zł mamy ważny opór, z tym że był on testowany już jesienią 2013, a potem w lutym 2014 – bez powodzenia. Ostatnia korekta była dość niepokojąca, możliwe, że trend wzrostowy został złamany. Nie wszystko jednak stracone, poziomy 8,50 zł i 8 zł to wsparcia dające nadzieję, niżej mamy np. okolice 7,25 zł. Dopiero jednak powrót ponad linię trendu, czyli obecnie ponad ok. 9,50 zł, będzie mógł uspokoić frakcję byków.
W dalszym ciągu najważniejszymi akcjonariuszami OPTeam są cztery osoby fizyczne: Janusz Bober, Andrzej Pelczar, Ryszard Woźniak i Wacław Irzeński. Pierwsi trzej mają po 18,80 proc. akcji i głosów, a Wacław Irzeński posiada 18,80 proc. Janusz Bober przewodzi radzie nadzorczej, Andrzej Pelczar to, jak już wiemy, prezes. Wacław Szary, wiceprezes, ma 5,55 proc. akcji i głosów, a 5,79 proc. przypada w udziale Saturn TFI S.A.
B. Garga
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5787 gości