Zysk – ale tylko brutto na sprzedaży
- Utworzono: czwartek, 10, kwiecień 2014 08:20
Pisząc w lutym tego roku o wynikach firmy Triton Development (za lata 2009 – 2012 oraz za pierwsze trzy kwartały 2013) zmuszeni byliśmy przyznać, że często zdarzały się straty, zresztą niemałe w stosunku np. do przychodów. Dziś powracamy do tej spółki, aby zobaczyć, jak zakończył się dla niej rok 2013.
Materiałem źródłowym będzie dla nas raport za IV kwartał tegoż roku, obejmujący oczywiście także dane narastające. Można dodać, że 30 kwietnia Triton Development przedstawi jeszcze raport roczny w ścisłym tego słowa znaczeniu, teoretycznie więc niektóre wartości liczbowe mogą ulec zmiane (zazwyczaj jednak takie modyfikacje są drobne i nie zmieniają istoty rzeczy).
Istota rzeczy jest zaś taka, że grupa kapitałowa, której przedsiębiorstwo przewodzi, poniosła w roku 2013 poważną stratę netto (8,56 mln zł, równowartość 26,5 proc. obrotów), podobnie zresztą jak w latach 2012 (13,38 mln zł, tj. 65,2 proc. ówczesnych przychodów) i 2011 (4,7 mln zł, co oznaczało ujemną rentowność na poziomie -5,38 proc.). Zyskowny był rok 2010, natomiast 2009 zakończył się na minusie. Nie dziwi zatem fakt, że w naszych tabelach jest sporo czerwieni:
Pewnym światełkiem w tunelu jest fakt, że w roku ubiegłym udało się wypracować zysk brutto na sprzedaży – ale niewielki, wynoszący jedynie 34 tys. zł, tj. 0,11 proc. przychodów. Te ostatnie wyniosły 32,32 mln zł, były zatem o ponad połowę wyższe niż rok wcześniej (ale np. dużo niższe od obrotów z lat 2010 i 2011). W ogóle w przypadku Triton Development widać pewnego rodzaju niepokojącą niestabilność w rachunku wyników: roczne kwoty przychodów układają się w najrozmaitszy sposób (od rekordowo niskich, jak w 2009, do bardzo wysokich, jak w 2010), podobnie rzecz się ma z zyskami i stratami. Oczywiście do pewnego stopnia można to tłumaczyć specyfiką działalności deweloperskiej (okresy inwestycji i budowy przeplatane okresami komercjalizacji przedsięwzięć etc.), ale z drugiej strony wiadomo, że jest wiele firm, które zachowują się bardziej stabilnie.
Co ciekawe, płynnościowo i bilansowo sytuacja nie wygląda źle. Kapitał własny pokrywa całość zobowiązań, tak samo było w latach minionych, środki pieniężne pod koniec roku 2013 stanowiły 51 proc. długów bieżących, zachowana była po raz kolejny złota reguła bilansowa, aktywa obrotowe kilkunastokrotnie wręcz przekraczały wartość długów krótkoterminowych.
Notowania giełdowe akcji Triton Development podążają w wąskiej konsolidacji, wsparciem jest linia 57 groszy, w krótkim terminie natomiast obszar 76 – 78 groszy. Opór można rozpoznać przy 90 groszach i 1,10 zł. Wydaje się, że przy obecnych fundamentach trudno liczyć na pojawienie się wyraźnego trendu wzrostowego, choć oczywiście zarobek w zakresie konsolidacji jest możliwy.
Grupa Triton Development koncentruje się na budownictwie mieszkaniowym, a decydujący wpływ na wyniki skonsolidowane mają tak naprawdę rezultaty osiągane przez spółkę zależną Triton Development sp. z o.o. Jej dziełem jest np. kompleks mieszkaniowo-usługowy na Ochocie. W ogólności przedsiębiorstwo koncentruje się raczej na obszarze stolicy (m.in. inwestycje Triton-Kampinos, Triton Francuska na Saskiej Kępie), jakkolwiek zaangażowało się też w budowę hotelu SPA i uzdrowiska w Uniejowie.
Z raportu za IV kw. 2013 dowiadujemy się m.in., że zarząd spółki i grupy w roku 2013 "koncentrował się na działaniach związanych z realizacją rozpoczętych inwestycji jak również na przygotowaniu kolejnych projektów inwestycyjnych". Mówi to, trzeba przyznać, niewiele. Wiadomo w każdym razie, że zarząd nie rozpoznał żadnych czynników nietypowych, zaś na początku roku 2014 "uprawomocniła się decyzja zatwierdzająca pozwolenie na budowę budynków usługowo-mieszkaniowych o łącznej powierzchni całkowitej 38 tys. m2 na terenie nieruchomości zlokalizowanej w warszawskiej dzielnicy Białołęka".
Stratę za rok 2012 postanowiono pokryć w 2013 z kapitału zapasowego. Spółka, jak można się domyślać, nie wypłacała w ubiegłym roku dywidendy. Głównym akcjonariuszem Triton pozostaje prezes Triton Development sp. z o.o. Andrzej Szmagalski (27,4 proc. kapitału, 42,3 proc. głosów). Magdalena Szmagalska, prezes zarządu Triton Development S.A. (tj. spółki-matki) ma 13,7 proc. kapitału oraz 14 proc. głosów, Romuald Dzienio natomiast 7,1 proc. i 11,5 proc. W spółkę inwestuje też DM IDM (9,04 proc. w akcjach, 5,03 proc. w głosach).
J. Sobal
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5644 gości