Pozytywny chłód
- Utworzono: poniedziałek, 28, kwiecień 2014 10:30
Powracamy dziś do spółki Berling, która prowadzi import, dystrybucję, ale także i produkcję urządzeń chłodniczych. Sprowadza wyroby takich marek jak Castel czy Goedhart, samodzielnie wytwarza natomiast maszyny od roku 2008 (po kupnie spółki Arkton).
Skraplacze, sprężarki, agregaty i wszelkie inne urządzenia oferowane przez Berling popularne są wśród rolników, firm prowadzących przetwórstwo żywności, można je spotkać także w sklepach i supermarketach.
W zasadzie przedsiębiorstwo kontrolowane jest przez rodzinę Berling, której członkowie (Hanna Berling – prezes zarządu, Tomasz Berling – przewodniczący rady nadzorczej, Marcin Berling – członek rady) są głównymi udziałowcami Berling Investments Ltd. Podmiot ten posiada 61,37 proc. akcji spółki.
W grupie kapitałowej podmiotami zależnymi są Arkton sp. zo .o. oraz Berling Promotions sp. z o.o. Wyniki finansowe tejże grupy w latach 2009 – 2013 prezentowały się tak, jak w poniższych tabelach:
Przychody skonsolidowane za rok 2013 to 100,8 mln zł, a więc minimalnie niższe od tych z roku 2012 (różnica jest na tyle mała, wówczas było to bowiem 101,96 mln zł, że można mówić o utrzymaniu poziomu). Doszło także do stosunkowo niewielkich spadków EBITDA i EBIT (np. ta ostatnia kwota zmniejszyła się z 14,64 mln zł do 13,13 mln zł). Wynik netto wzrósł w kosmetyczny sposób (z 10,52 mln zł do 10,86 mln zł). Ostatecznie rentowność operacyjna obniżyła się z 14,36 proc. do 13,03 proc., netto zaś wzrosła z 10,31 proc. do 10,78 proc. Wygląda na to, że rok 2013 pod względem zysków i przychodów był dość zbliżony do 2012. W latach wcześniejszych widać było bardziej intensywny przyrost przychodów.
Aktywa trwałe Grupy Berling opiewały pod koniec roku 2013 na sumę 18,6 mln zł, obrotowe na 76,35 mln zł. Te ostatnie przewyższały niemal siedmiokrotnie długi bieżące. Mało tego, same tylko środki pieniężne (20,23 mln zł) stanowiły 185 proc. zobowiązań krótkoterminowych. Ogół zobowiązań był natomiast równowartością 14 proc. kapitału własnego. Można zatem powiedzieć, że pod względem płynności przedsiębiorstwo prezentuje się bez zarzutu. Zachowana jest także cały czas złota reguła bilansowa (przewaga kapitału własnego nad majątkiem trwałym).
Obiecująco wygląda wykres notowań akcji. Otóż dwa lata temu papiery można było niekiedy kupić nawet za mniej niż 3,30 zł, w ostatnich czasach kurs oscyluje w okolicy 7 zł, a obserwowano (w lutym 2014) poziomy bliskie 8,90 zł. Trend długoterminowy nie jest może bardzo intensywny, ale dość konsekwentny. Na razie wsparciami są linie 7 zł, 6,30 zł, 5,40 zł i 4,90 zł.
Rok 2013, jak mogliśmy się dowiedzieć z raportu okresowego, był czasem, w którym "Grupa Berling zrealizowała wszystkie podstawowe założenia strategiczne". M.in. oznacza to, że umocniła się krajowa pozycja firmy (jako lidera na rynku dystrybucji urządzeń chłodniczych), poszerzono asortyment (np. o "inwerterowe zblokowane agregaty skraplające oraz centrale na dwutlenek węgla podkrytyczne i nadkrytyczne").
Firma uzyskała też lepsze w swej ocenie ceny na pewne produkty, uruchomiła rozlewnię czynników chłodniczych oraz "stanowisko testowe zespołów sprężarkowych i chillerów".
Wszystko to pozwala sądzić, że Berling jest w dobrej kondycji. Rok ubiegły nie przyniósł co prawda kolejnej silnej zwyżki przychodów (a wręcz minimalną obniżkę), rentowności wciąż jednak są przyzwoite, nie ma oczywiście mowy o stratach, a przedsiębiorstwo być może jest w fazie pewnego rodzaju stabilizacji. Trend wzrostowy jest teraz w zasadzie testowany, ale dość dobre fundamenty mogą go obronić.
Kamil Kiermacz
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5793 gości