Co dzieje się pod ziemią?
- Utworzono: poniedziałek, 09, czerwiec 2014 08:05
Powracamy dziś pod ziemię, czyli do spółki Bumech, powiązanej silnie z branżą górniczą. Otóż Bumech, o czym mieliśmy już okazję wspominać na naszych łamach, dzieli swą aktywność na trzy podstawowe segmenty: drążenie wyrobisk podziemnych, produkcję maszyn i urządzeń górniczych oraz ich serwisowanie i remont.
Maszyny wytwarzane przez Bumech to przede wszystkim kombajny chodnikowe oraz współpracujące z nimi podajniki i przystawki. Spółka oferuje klientom także głowice do kombajnów. Prócz tego firma prowadzi samodzielne roboty górnicze i "wykonuje obowiązki utrzymania ruchu energomechanicznego" w wyrobiskach.
Akcjonariat Bumechu wygląda następująco (należy mieć na uwadze, że Adam Konopka to prezes zarządu):
(na podstawie: raport Emitenta)
Warto pamiętać, że ZWG S.A. to firma z parkietu NewConnect, która prawdopodobnie połączy się w niedalekiej przyszłości z Bumechem, tj. zostanie przezeń wchłonięta.
Skonsolidowane raporty publikowane są przez Bumech od roku 2011. W pierwszym kwartale bieżącego roku do grupy kapitałowej należała (prócz spółki dominującej) firma Bumech – Technika Górnicza sp. z o.o. (BTG).
Poniżej możemy zapoznać się z jednostkowymi i skonsolidowanymi wynikami za styczeń, luty i marzec 2014 oraz odpowiedni okres roku ubiegłego:
Jak widać, decydujący wpływ na sytuację mają wyniki jednostki dominującej, w istocie to one generują przychody całego przedsiębiorstwa. Mieliśmy zatem w badanym okresie 32,47 mln zł przychodów ze sprzedaży, gdy tymczasem rok wcześniej było to 24,07 mln zł. Doszło zatem do wyraźnej, 35-procentowej podwyżki. Udało się podwyższyć rentowność netto (z 1,17 proc. do 1,36 proc.), ale rentowność operacyjna skurczyła się (z 8,96 proc. do 6,80 proc.) - pomimo minimalnego wzrostu EBIT.
Do istotnych osiągnięć pierwszego (ale i drugiego) kwartału firma zalicza m.in. podpisanie (jako członek konsorcjum) umów z Kompanią Węglową, Jastrzębską Spółką Węglową i Katowickim Holdingiem Węglowym. Szczególnie są przy tym wyróżniane trzy kontrakty: odpowiednio na 3,17 mln zł, 27,8 mln zł oraz 6,5 mln zł. Władze przedsiębiorstwa nie zauważyły natomiast w jego działalności ani istotnych niepowodzeń, ani istotnych dokonań.
Jeśli chodzi o segmentowy podział przychodów, to najważniejsze w pierwszym kwartale były te z drążenia wyrobisk podziemnych (24,72 mln zł). W tym obszarze udało się uzyskać 3,48 mln zł zysku brutto na sprzedaży. Dzierżawa maszyn górniczych dała obroty w kwocie 4,12 mln zł, a ich produkcja przyniosła wpływy na poziomie 1,44 mln zł. Przychody wygenerowane dzięki serwisowaniu maszyn to 2,03 mln zł (zysk brutto na sprzedaży wyniósł tu 865 tys. zł). Warto zauważyć, że obroty z drążenia wyrobisk wzrosły w skali rocznej niemal dwukrotnie.
Spójrzmy jeszcze na wyniki z lat 2009 – 2013 oraz na pozycje bilansowe. Będą to dane skonsolidowane (od roku 2011):
Przeciętne roczne obroty Bumechu w ostatnim pięcioleciu to 86,82 mln zł, średnia z zysków netto wyniosła natomiast 3,25 mln zł. Rentowności układają się nader rozmaicie i poniekąd nieregularnie – np. w roku 2012 i 2013 bardzo słabo wypadły marże netto, ale np. rentowność EBITDA była w 2013 najwyższa w całym okresie. Z kolei marża EBIT zdecydowanie najlepiej prezentowała się w roku 2010.
W pozycjach bilansowych widzimy m.in. 741 tys. zł środków pieniężnych na koniec marca bieżącego roku, a więc sumę raczej skromną w zestawieniu ze zobowiązaniami (choćby tylko krótkoterminowymi – pokrycie wynosiło 1 proc.). Wskaźnik płynności bieżącej lokował się jednak mimo wszystko powyżej 1 pkt, a to należy ocenić pozytywnie. Nie była natomiast (także we wcześniejszych okresach) zachowana złota reguła bilansowa, co z teoretycznego punktu widzenia nie jest dobrym zjawiskiem. Długi przekraczały kapitał własny pod koniec marca, zresztą nie tylko wówczas. Z drugiej strony, jedynie w roku 2012 były one wyższe (nieznacznie) niż dwukrotność owego kapitału.
Notowania Bumechu stoją niestety nisko, w istocie już od kilku lat mamy do czynienia z trendem spadkowym. W listopadzie 2013 przełamano wsparcie w okolicy 5,50 zł, ostatnie sesje to już kursy w obszarze 2,60 – 2,90 zł, sytuacja nie jest więc najlepsza. Fundamenty opisaliśmy powyżej – i to, co mogło w nich niepokoić, to stosunkowo niskie marże w ostatnich czasach, tj. w roku 2013 i w początkach 2014. Bez wyraźnej poprawy czy też nadzwyczajnych, pozytywnych wydarzeń ciężko będzie liczyć na nagłą, zdecydowaną odmianę trendu i ruch na północ, abstrahując od pomniejszych, czysto technicznych korekt.
Kamil Kiermacz
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5802 gości