Miliony Polnordu
- Utworzono: poniedziałek, 23, czerwiec 2014 10:54
Przed nami jeden z ważniejszych krajowych deweloperów, mianowicie Polnord – firma obecna na GPW od roku 1998. Przedsiębiorstwo powstało jeszcze w czasach PRL, zaś obecną nazwą posługuje się od roku 1988.
Oferta Polnordu to przede wszystkim różnego rodzaju mieszkania, zlokalizowane m.in. w Warszawie, Gdańsku, Szczecinie, Olsztynie czy Łodzi. Firma oferuje też klientom lokale usługowe położone na budowanych przez siebie osiedlach. Prowadzi również obrót gruntami.
Prezesem Polnordu jest Piotr Wesołowski, absolwent gdańskiej AWF, od początku lat 90-tych związany z branżą budowlaną. Funkcję wiceprezesa pełni Tomasz Sznajder, przewodniczącym rady nadzorczej jest Andrzej Podgórski.
Strukturę akcjonariatu obrazuje poniższy schemat:
(źródło: raport Emitenta)
Tak natomiast przedstawia się grupa kapitałowa, której firma przewodzi:
(źródło: raport Emitenta)
Poniżej możemy zapoznać się z przychodami i zyskami Polnordu za pierwszy kwartał roku 2014 i analogiczny okres roku 2013:
W ujęciu skonsolidowanym mamy w badanym okresie 37,05 mln zł przychodów, rok wcześniej 34,83 mln zł. Nastąpił zatem wzrost o ponad 6 proc. Udało się przy tym poprawić rentowność netto (z 4,18 proc. do 6,22 proc.), ciekawe jest natomiast to, że znacznie spadły EBITDA i EBIT – oraz towarzyszące im marże. Np. wynik operacyjny zmniejszył się z 11 mln zł do 1,75 mln zł. Co było przyczyną takich różnic? Otóż rok temu w analogicznym okresie odnotowano sporą kwotę (21,48 mln zł) na pozycji aktualizacji wartości nieruchomości inwestycyjnych – i to właśnie pozwoliło zwiększyć wspomniane wskaźniki. W tym roku na pozycji tej zapisano kwotę niewielką i zresztą ujemną (-189 tys. zł). Tym samym EBITDA i EBIT okazały się dużo niższe, choć sam zysk brutto ze sprzedaży był wyższy (7,18 mln zł, poprzednio 2,79 mln zł).
Co się tyczy wyników jednostki dominującej, to w kolumnie za I kw. 2013 podaliśmy tzw. "dane połączone". Doszło bowiem (2 kwietnia 2013) do połączenia Polnord S.A. z czterema spółkami zależnymi (poprzez przeniesienie ich majątku na spółkę-matkę). W istocie dane połączone niewiele odbiegają od tych, które oficjalnie podano w raporcie za I kw. 2013.
Tak czy inaczej, jednostka dominująca miała ok. 5,4 mln zł sprzedaży rok temu w styczniu, lutym i marcu, w tym roku 9,95 mln zł. Poza tym odnotowała spore straty, ale wydaje się, że bardziej miarodajne w przypadku Polnordu jest skupianie się na wynikach skonsolidowanych.
Zarząd przedsiębiorstwa uważa, że stale (od początku 2013 roku) poprawia się koniunktura na polskim rynku deweloperskim – dzięki historycznie niskim stopom procentowym oraz niskim cenom nieruchomości. W tym roku istotny wpływ na rynek ma i mieć ma rządowy program "Mieszkanie dla Młodych". Strategia Polnordu opiera się na czterech filarach, a są to: "istotny wzrost wolumenu sprzedawanych mieszkań", "koncentracja działań na rynku mieszkaniowym", "obniżenie kosztów ogólnego zarządu i sprzedaży" oraz "redukcja zadłużenia".
Pod koniec I kw. 2014 Polnord (jako grupa) realizował 13 projektów mieszkaniowych, co oznaczało łącznie 2100 lokali o łącznej powierzchni użytkowej wynoszącej 112 tys. metrów kwadratowych. Do końca roku zaczętych ma być 14 nowych inwestycji, tj. o 2500 mieszkań więcej.
Wyniki skonsolidowane Polnordu za lata 2009 – 2013 widzimy poniżej:
Średnie roczne obroty to 244,31 mln zł, średni zysk netto był równy 43,31 mln zł. Godne uwagi jest to, że każdy rok kończył się zyskami (nie tylko netto, ale też EBITDA i EBIT). Rok 2013 był jednak dość słaby pod względem rentowności, np. marża netto wyniosła tylko 1,97 proc., zaś EBIT 9,34 proc.
Pod koniec grudnia 2013 roku środki pieniężne Polnordu stanowił 17 proc. długów bieżących, po trzech miesiącach pula ta spadła do 4 proc., co jest bardzo niską wartością. Tym niemniej wysoko sytuuje się wskaźnik płynności bieżącej (ostatnio 3,37 pkt, w grudniu 2,60 pkt), czyli aktywa obrotowe jako takie pokrywają zobowiązania krótkoterminowe. Firma zachowuje złotą regułę bilansową (choć bywa, że balansuje na jej pograniczu – tak jest w ostatnich czasach), zaś kapitał własny wydatnie przewyższa ogół zobowiązań (co jest pozytywne).
Na wykresie można poniekąd mówić o długoterminowym (od kwietnia 2013) trendzie wzrostowym. Minima są coraz wyżej, to prawda, ale z drugiej strony okolice 10,40 zł to na razie wyraźny opór, w istocie nawet trwałe wybicie się ponad 9,50 – 9,70 zł byłoby mocnym znakiem. Są oczywiście na to szanse, trend jest przecież wciąż aktualny. Wsparcie widzimy w okolicy 7,78 – 7,80 zł.
J. Sobal
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5724 gości