Kasa przyjmie, kasa wypłaci

Na początku lipca analizowaliśmy rezultaty finansowe wypracowane przez Elzab w pierwszym kwartale roku bieżącego. Dziś możemy przyjrzeć się już wynikom za całe półrocze, albowiem firma opublikowała odpowiednie sprawozdanie.

Jej samej nie trzeba już chyba szczegółowo przedstawiać naszym czytelnikom. Dość powiedzieć, iż jest to znane polskie przedsiębiorstwo, działające na rynku takich specyficznych urządzeń elektronicznych, jak kasy fiskalne, wagi elektroniczne, sprawdzarki cen, czytniki kodów kreskowych czy drukarki kart plastikowych. Firma celuje w dużej mierze w rynek krajowy, ale istotne są dla niej też np. Węgry. Mało tego, na początku roku nader korzystne było dla niej to, że na Węgrzech weszły w życie nowe przepisy, których konsekwencją była m.in. konieczność wymiany kas przez wszystkich ich użytkowników. To pomogło ograniczyć spadek obrotów w skali rocznej (w segmencie fiskalnym, najważniejszym dla Elzabu).

Nim jednak przypomnimy wyniki archiwalne (kwartalne i te z ubiegłych lat), spojrzymy na wyniki półroczne. Jeszcze wcześniej przypomnimy jednak schemat organizacyjny grupy Elzab (który zarazem wskaże nam, iż jest ona kontrolowana przez spółkę Comp):

(źródło: raport Emitenta)

A oto zapowiadane wyniki finansowe:

W relacji rocznej od razu uderza nas intensywny wzrost przychodów skonsolidowanych – z 56,6 mln zł do 104,2 mln zł, czyli niemal dwukrotny. W ujęciu jednostkowym doszło do zwyżki o prawie 22 proc., a więc też solidnej.

Zauważmy jednak, że zyski (skonsolidowane), choć kwotowo uległy solidnemu podwyższeniu, to jednak nie na tyle, by podniosły się rentowności grupy kapitałowej. Innymi słowy, marża operacyjna obniżyła się z 18,48 proc. do 15,61 proc., netto zaś z 15,48 proc. do 13,03 proc. W samej jednostce dominującej wzrosły rentowności EBITDA i EBIT – ale trzeba przyznać, że zupełnie kosmetycznie (natomiast marża netto nieznacznie spadła w skali rocznej).

Wracając do wyników grupy, to jest dość ciekawe, że w relacji rocznej obniżyły się przychody ze sprzedaży wyrobów i usług (z 51,15 mln zł do 38,22 mln zł), ale ogromnie (z 5,46 mln zł do 66 mln zł) wzrosły te ze sprzedaży towarów i materiałów. To właśnie dzięki temu odnotowano pod koniec czerwca tak wysoką sprzedaż, jak to widać było w tabeli. Okazuje się, że w ogromnej mierze była to zasługa rynku węgierskiego (i jego nowych przepisów, o których już wspomnieliśmy). O ile w pierwszym półroczu roku 2013 przychody zagraniczne Grupy Elzab wynosiły jedynie 3,23 mln zł, o tyle teraz było to 61,89 mln zł. To zasługa firmy Micra Metripond KFT, rozprowadzającej na Węgrzech zarówno produkty Elzabu, jak i firm Comp oraz Dibal.

Możemy teraz przypomnieć wyniki z pierwszego kwartału oraz wyniki roczne (skonsolidowane) z kilku ostatnich lat:

Już pierwszy trymestr bieżącego roku był czasem sporej zwyżki obrotów, choć dopiero kwiecień, maj i czerwiec pokazały, na co pod tym względem stać Elzab. Co do wyników rocznych, to średnie przychody w pięcioleciu równe były 78,36 mln zł, za każdym razem notowano zyski, zaś te z roku 2013 były bardzo przyzwoite w relacji do roku 2012. Chodzi tu nie tylko o wzrost kwot, ale i o wyraźne polepszenie rentowności, o ile bowiem w 2012 marża EBIT była równa 7,58 proc., o tyle rok później już 13,88 proc. Udany rok ubiegły był skutkiem wygodnych dla Elzabu zmian w prawie polskim, poszerzających grono podmiotów zobowiązanych do posiadania kasy fiskalnej.

Na wykresie kursu akcji mamy od dłuższego czasu trend wzrostowy, przy czym jego silnym potwierdzeniem byłoby wyjście ponad maksima w okolicach 12,95 zł. Wsparcia lokować można przy 11,03 zł i 10,55 zł, niżej dopiero przy 8,70 zł. Na razie nie ma dużego ryzyka, że dojdzie do wyraźnej przeceny, jakkolwiek trend jest testowany i być może wypada na wszelki wypadek zachować nieco ostrożności, obserwując rozwój sytuacji po publikacji wyników.

Kamil Kiermacz