Harper Hygienics pod koniec czerwca

Przenosimy się do Mińska Mazowieckiego, tam bowiem siedzibę i fabrykę ma firma Harper Hygienics. Prowadzi ona produkcję i sprzedaż środków kosmetyczno-higienicznych do odświeżania skóry. Wyroby Harper to m.in. patyczki, chusteczki, płyny kosmetyczne, płatki do demakijażu etc.

Najbardziej znaną i czołową marką Harper jest Cleanic – według firmy brand ten rozpoznaje trzy czwarte grupy docelowej (tj. kobiet w wieku 20 – 45 lat). W ogólności rzec można jeszcze, że spółka z Mińska zatrudnia pół tysiąca pracowników, a część produktów sprzedaje za granicę, mianowicie na wschód, pod markami Ola czy Nieżnost. Firma posiada zreszta dwa podmioty zależne, oba w Rosji (w Moskwie oraz w okolicach Smoleńska).

Akcjonariat prezentuje się następująco:

(źródło: raport Emitenta)

Tak natomiast rysuje się sytuacja, jeśli chodzi o cenę papierów na parkiecie GPW:

Wykres kursu akcji Harper Hygienics wkroczył wiosną w trend spadkowy, w wyniku czego ostatnio bronić musiały się minima na 2,65 zł. Co prawda, później doszło do zwyżki i wybicia się ponad 3 zł, a nawet do 3,25 zł, tym niemniej sytuacja nie jest jeszcze do końca przesądzona

My tymczasem spojrzymy na wyniki finansowe przedsiębiorstwa – jednostkowe i skonsolidowane:

Główny wpływ na rezultaty ma, jak widać, spółka dominująca. W każdym razie skonsolidowane obroty w badanym okresie wyniosły 103,2 mln zł, były więc o ponad 8 mln zł niższe niż rok wcześniej. Redukcji uległy zyski EBITDA i EBIT, także jednostkowe, co zmniejszyło odpowiadające im rentowności. Z drugiej strony, fenomenalnie zwiększył się zysk netto – np. skonsolidowany z 4,96 mln zł do 18,65 mln zł, co poskutkowało ponad 18-proc. marżą.

W istocie była to jednak kwestia 15,08 mln zł na pozycji "podatek dochodowy" (rok wcześniej notowano tu kwotę ujemną, tj. -249,2 tys. zł).

Eksport wyniósł w badanym okresie 41,86 mln zł, nie był więc dominujący, ale jednak bardzo istotny. Główni klienci zagraniczni pochodzili z Rosji, Ukrainy oraz Europy Środkowo-Wschodniej.

W bilansie widzimy m.in., że przedsiębiorstow z pewnością nie zachowuje złotej reguły bilansowej, co z teoretycznego punktu widzenia nie jest dobre (por. niższe od 1 pkt wartości w ostatnim wierszu tabeli).

Wskaźnik płynności bieżącej również stoi nisko, ostatnio na poziomie 0,65 pkt, a to oznacza, że długi bieżące są większe niż pula majątku obrotowego. To również oceniamy negatywnie, jakkolwiek względnie niezłe (20 proc. w marcu, 12 proc. w grudniu 2013 oraz czerwcu 2014) jest pokrycie długów krótkoterminowych środkami pieniężnymi. Niestety, kapitał własny jest nadmiernie zadłużony, choć widać, że spółka z tym walczy i odpowiedni wskaźnik przyjął w czerwcu wartość 2,24 pkt, czyli niższą niż kwartał i pół roku wcześniej.

Ostatecznie trzeba powiedzieć, że według zarządu wyniki półroczne były generalnie zgodne z przewidywaniami, jakkolwiek opóźniło się nieco uruchomienie produkcji nowego materiału do chusteczek nawilżanych (o nazwie Arvell). Obniżka przychodów wynikła np. z tego, że jeden z głównych odbiorców zaczął współpracę z drugim dostawcą, aby zdywersyfikować grono swych kontrahentów (na co oczywiście Harper nie miała wpływu). Gdyby pominąć tego jednego odbiorcę, można by rzec, iż przychody wzrosły w skali rocznej o 7 proc., a w eksporcie aż o 15 proc.

W badanym okresie rozpoczęto też finalną fazę przygotowań do uruchomienia seryjnej produkcji Arvell. Zarządu uważa, że materiał ten prezentuje wysoką jakość i jest unikalny.

Firma uzyskała też drugie zezwolenie na obszarze Tarnobrzeskiej SSE, co pozwoli dokonać (potencjalnie) odliczenia podatkowego na 46 mln zł.

J. Sobal