• WIG
  • WIG20
  • WIG30
  • mWIG40
  • WIG50
  • WIG250
WALUTY
WSKAŹNIKI MAKRO
SymbolWartość
Inflacja CPI16.6%
Bezrobocie5.0%
PKB1.4%
Stopa ref.5.75%
WIBOR3M5.86%
logo sponsora
GIEŁDY - ŚWIAT
INDEKSY - POLSKA
TOWARY

Reklama AEC

Stan upadłości, ale jest nadzieja

Ampli to przykład przedsiębiorstwa, które znajduje się w stanie upadłości. Jest to jednak upadłość układowa, o której zdecydował pod sam koniec lipca tarnowski sąd rejonowy. Istnieje więc pewna nadzieja na uratowanie firmy – przynajmniej z teoretycznego punktu widzenia.

Spółka pojawiała się już na naszych łamach, jej wyniki często porównywaliśmy z rezultatami firmy TIM, działającej w tej samej branży. Chodzi tu o hurtową sprzedaż artykułów elektrycznych i elektrotechnicznych, takich jak np. oświetlenie indukcyjne, automatyka do bram, lampy, przekaźniki, aparaty rozdzielcze, drobne akcesoria itd.

Rok temu firma poniosła skonsolidowaną stratę na poziomie 4,26 mln zł. Na minusie znalazła się już w roku 2012, gdy straciła na czysto 862 tys. zł. Dodajmy, że o ile obroty z roku 2012 to niemal 81 mln zł, o tyle rok później zeszły one już do 69 mln zł.

Pięć krajowych wskaźników badających ryzyko bankructwa firmy zasugerowało, gdy podstawiliśmy do nich skonsolidowane wyniki Ampli z roku 2013, że firmie grozi upadłość. Jak już wiemy, faktycznie do tego doszło (z możliwością układu). Poniżej widzimy rezultaty za pierwsze półrocze:

Jak widać, przy 28 mln zł obrotów (kwota zbliżona do tej z pierwszych sześciu miesięcy roku 2013), firma (a właściwie grupa kapitałowa) straciła 5,22 mln zł na działalności operacyjnej, zaś na czysto 5,1 mln zł. Ujemne marże były równe -18,60 proc. oraz -18,16 proc. EBITDA także okazał się ujemny. Ogólnie rzecz biorąc, rezultaty były znacznie słabsze od tych sprzed roku – i tak przecież pesymistycznych.

Firma nie zachowuje złotej reguły bilansowej, ma dość niski wskaźnik płynności bieżącej (ostatnio 0,93 pkt), bardzo silnie zadłużony jest kapitał własny (w dużej mierze wynika to z faktu, że w ciągu półrocza, w ramach ratowania firmy, skurczył się on z 7,86 mln zł do 2,68 mln zł). Bardzo niepokoi  skromna pula środków pieniężnych, pod koniec czerwca pokrywająca tylko 2 proc. wartości długów bieżących.

Zarząd podaje w raporcie półrocznym, że podjęta została bardzo trudna decyzja, a mianowicie o zmianie profilu działalności. Jakie były kulisy całej sytuacji? Otóż "dramatyczna sytuacja związana z egzekucją należnych spółce wierzytelności" sprawiła, że zagrożone stało się samo istnienie przedsiębiorstwa. Pomiędzy hurtowniami elektrycznymi panuje silna konkurencja, co dodatkowo osłabiało pozycję Ampli.

27 czerwca podpisana została umowa z firmą Hurtownie Elektryczne Kopel sp. z o.o. z Torunia. Firma ta zobowiązała się, że zakupi zapasy magazynowe Ampli (z trzech hurtowni) za cenę równą ich wartości ewidencyjnej, ale pomniejszonej o 25 proc. Co więcej, HE Kopel zapewniła też, że kupi od Ampli 82 proc. udziałów w spółce Energomarket Zet sp. z o.o. oraz zatrudni wszystkie osoby pracujące dotąd w hurtowniach Ampli. Te hurtownie – w Tarnowie, Rzeszowie i Krośnie – zostały zlikwidowane.

Do 4 sierpnia postanowienia umowy zostały zrealizowane, ale firmie Ampli nie udało się porozumieć z wierzycielami i rozpoczęła się (z inicjatywy ZPUE S.A.) egzekucja komornicza, której skutkiem stał się stan upadłości układowej. Plan restrukturyzacji zakłada m.in., że firma zacznie wprowadzać do swej oferty, pod własną marką, m.in. żarówki tablicowe i wstrząsoodporne, wyskoprężne lampy sodowe różnego rodzaju, lampy typu MIX, świetlówki liniowe i inne wyroby. Będą to produkty importowane.

Zarząd Ampli uważa, że mocne strony firmy to wciąż np. duże doświadczenie w branży, konkurencyjne ceny, lista referencyjna wykonanych prac i zadowolonych klientów, baza sprzętowa i magazynowa. Poza tym szans zarząd upatruje w tym, że wiele podmiotów zainteresowanych jest modernizacją oświetlenia i kupnem opraw energooszczędnych.

Władze firmy przyznają jednak, że są też liczne zagrożenia, np. ograniczone środki finansowe, małe doświadczenie spółki w reklamie i promocji czy sam fakt, że trzeba rozwiązywać zaległe i bieżące problemy finansowe, co pochłania siły i czas kadry zarządzającej.

Na wykresie kursu, co nie zaskakuje, mamy niskie poziomy, będące skutkiem długotrwałego trendu spadkowego. W kwietniu roku 2012 cena oscylowała w okolicach 2,50 zł, tymczasem ostatnio to już tylko 34 – 36 groszy. Bardzo prawdopodobne, że nawet jeśli firma podniesie się z obecnej sytuacji, to potrwa to sporo czasu – i sporo czasu możemy poczekać na trend wzrostowy, jeśli chodzi o cenę papierów.

 

Adam Witczak

  • Popularne
  • Ostatnio dodane

Kontakt z redakcją

 

 

 

Nasze Portale

         
 

 

   Multum Ofert znanywet.pl
  • Wzrosty
  • Debiuty
  • Spadki
  • Obroty
Walor Cena Zmiana



 

 

 

 

 

 

 

Walor Cena Zmiana



Walor Cena Zmiana Obroty (*)
(*) wartości w tys. zł.


Popularne artykuły

Nasza witryna używa plików cookies

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.

Zobacz naszą politykę prywatności

Zobacz dyrektywę parlamentu europejskiego

Zezwoliłeś na zapisywanie plików cookies na tym komputerze