Pięć segmentów w Kętach

Grupa Kęty to grupa kapitałowa z branży metalowej, która swoją działalność dzieli na "pięć głównych segmentów biznesowych". Wszystkie one są jednak powiązane z jednym konkretnym materiałem, a mianowicie z aluminium.

Wspomniane obszary funkcjonowania to:

– segment wyrobów wyciskanych (produkcja profili)

– segment systemów aluminiowych (architektonicznych)

– segment opakowań giętkich

– segment usług budowlanych (fasady aluminiowe)

– segment akcesoriów budowlanych (do montażu okien i drzwi)

Kęty to spore przedsiębiorstwo, biorąc pod uwagę, że np. pod koniec czerwca jego skonsolidowany kapitał własny opiewał na 1,12 mld zł, zaś cały majątek na prawie 1,76 mld zł. Za chwilę zresztą spojrzymy na tabele zawierające zarówno dane bilansowe, jak i przychody tudzież zyski z pierwszego półrocza i drugiego kwartału roku 2014.

Przedsiębiorstwo, jak widać, zachowuje złotą regułę bilansową (w ostatnim wierszu tabeli wartości są większe niż 1 pkt), co wypada ocenić pozytywnie. Wskaźnik płynności bieżącej pod koniec czerwca wynosił 1,43 pkt, był więc na poziomie jak najbardziej przyzwoitym, podobnie w grudniu 2013 i rok wcześniej. Grupa utrzymuje zwykle kilkunastoprocentowe pokrycie zobowiązań bieżących środkami pieniężnymi, zaś ogół długów nie przekracza kapitału własnego.

Cały rok 2013 dał firmie skonsolidowane roczne przychody na poziomie 1,6 mld zł, a zarazem 153,48 mln zł zysku netto. Na pierwsze półrocze przypadło wtedy 719,52 mln zł obrotów, marża netto wyniosła 8,32 proc.

W tym roku przychody z sześciu miesięcy były wyższe o ponad 19 proc. w skali rocznej, można zatem mniemać, że i całe cztery kwartały zakończą się na wyższych poziomach. Godne uwagi jest to, że marża operacyjna wzrosła z 8,16 proc. do 12,78 proc., zaś rentowność netto wyniosła tym razem 9,73 proc. Również sam drugi kwartał cechował się wyższymi przychodami i zyskami niż analogiczny okres roku ubiegłego.

Grupa Kęty wypracowała też dodatnie przepływy pieniężne netto z działalności operacyjnej, środki z działań inwestycyjnych i finansowych wypadły co prawda poniżej zera, ale ostateczny rezultat i tak był na pluse (przepływ netto w kwocie 8,86 mln zł, rok wcześniej tylko 136 tys. zł).

Jak wyniki ocenił zarząd? Weźmy np. pod lupę segment wyrobów wyciskanych. Po kilku latach spadku popytu na te produkty tendencja zmieniła się na zwyżkową, choć dynamika jest mała. Tym niemniej przychody Kęt z tego obszaru wzrosły w relacji rocznej aż o 19 proc. Firma ma udział 1,8 proc. w europejskim rynku wyrobów wyciskanych.

Segment powyższy był najistotniejszy dla skonsolidowanych obrotów Grupy, wartość jego sprzedaży wyniosła bowiem aż 338,15 mln zł. Na drugim miejscu znalazł się SSA (segment systemów architektonicznych) z wpływami na poziomie 304,23 mln zł. Trzecie miejsce przypadło SOG (segmentowi opakowań giętkich), tu obrót wyniósł 193,8 mln zł. Wszystkie podstawowe segmenty wypracowały dodatnie poziomy EBIT i EBITDA, straty (np. operacyjną 5,19 mln zł) notowano jedynie w obszarze pozostałej działalności.

Powyżej widzimy wykres kursu akcji Grupy na GPW. Zasadniczo mamy trend wzrostowy w długim terminie, ale warto zauważyć, że nie udało się ostatnio trwale wyjść powyżej 280 zł. Niewykluczone, że to, co teraz widzimy, to zaczątek korekty. Do linii trendu jest jeszcze sporo miejsca, obecnie pokrywają się one (wyznaczyliśmy na wykresie dwie) ze wsparciami przy 230 zł i 220 zł.

Głównymi akcjonariuszami Grupy są w dalszym ciągu OFE i PTE:

Jak widać, papiery i głosy dzielą między siebie Aviva OFE, ING OFE, OFE PZU Złota Jesień, OFE Bankowy PKO BP oraz PTE Allianz Polska. Udział takich graczy może w pewnym stopniu zwiększać zaufanie inwestorów (abstrahując od dobrych fundamentów firmy). Free float to niemal połowa głosów i kapitału.

Kamil Kiermacz