Tell na parkiecie i pod lupą
- Utworzono: czwartek, 16, październik 2014 09:29
Tell to firma, która działa w sektorze handlu detalicznego, a konkretniej – w tym jego obszarze, który jest powiązany z telekomunikacją. Co to oznacza? Otóż Tell posiada i prowadzi ogólnopolską sieć salonów sprzedaży, w których można kupować telefony i usługi marki Orange.
W zasadzie mamy tu do czynienia z grupą kapitałową, przy czym konsolidowane są wyniki spółek Euro-Phone sp. z o.o. oraz PTI sp. z o.o. Za chwilę spojrzymy zresztą na skonsolidowane i jednostkowe pozycje z rachunku zysków i strat naszego emitenta:
Badany okres zakończył się dla przedsiębiorstwa na plusie – przy czym marże wypracowane przez samą tylko jednostkę dominującą były znacznie wyższe od rentowności skonsolidowanych. Na przykład jednostkowy zysk netto (3,35 mln zł) stanowił 7,4 proc. obrotów spółki-matki, natomiast marża całej grupy kapitałowej wyniosła 2,56 proc.
Warto zauważyć jednak, że o ile skonsolidowane rentowności pozostały na poziomach zbliżonych do tych sprzed roku, o tyle w ujęciu jednostkowym znacznie spadły (np. marża EBIT z 9,51 proc. do 6,11 proc.).
Ostatecznie skonsolidowane przychody Tell za pierwsze półrocze roku 2014 wyniosły 121,06 mln zł, zysk operacyjny 4,58 mln zł, zysk netto 3,1 mln zł. Rok wcześniej przychody były wyraźnie wyższe (133,87 mln zł), zaś na czysto udało się zarobić 3,5 mln zł.
Poniżej widzimy pozycje skonsolidowanego bilansu i najważniejsze wskaźniki na nich oparte:
W majątku dominowały ostatnio (ale i wcześniej, przynajmniej po roku 2012) aktywa trwałe. Co ciekawe, zdecydowana większość tej kwoty (aż 57,58 mln zł) przypadało na pozycję "wartość firmy", zaś tylko 4,5 mln zł na aktywa rzeczowe. W majątku obrotowym największą rolę grają należności z dostaw i usług (40,13 mln zł). Należności te nie przekraczały zobowiązań krótkoterminowych (51,63 mln zł), jakkolwiek sam wskaźnik płynności bieżącej wynosił 1 pkt. To wynik słaby, ale teoretycznie spełniający absolutne minimum (tj. aktywa obrotowe przynajmniej równoważyły długi bieżące).
Pula środków pieniężnych Tell była skromna – 1,75 mln zł to tylko 3 proc. długów krótkoterminowych. Był to i tak poziom wyższy niż w grudniu 2013. Co do zadłużenia kapitału własnego, to tu nie ma problemu – ogół zobowiązań nie przewyższał jego puli. Nie była natomiast zachowana złota reguła bilansowa, a to z teoretycznego punktu widzenia nie jest pozytywne.
Jak wyglądało półrocze, jeśli chodzi o opinię zarządu oraz o działania operacyjne? Otóż pod koniec czerwca 2014 firma prowadziła 165 salonów marki Orange, rok wcześniej było ich 177, a więc o 12 więcej. Warto odnotować, że spółki zależne prowadzą też salony innych operatorów, mianowicie Polkomtela (sieć Plus) i T-Mobile. Takich obiektów ogółem było ostatnio 169, rok wcześniej 172.
Większość część przychodów skonsolidowanych (niemal połowę w badanym półroczu) dała sprzedaż telefonów abonamentowych, istotne (47,6 mln zł) były też wpływy ze sprzedaży usług telekomunikacyjnych, natomiast mniejszy udział miała sprzedaż doładowań pre-paid.
Dla przedsiębiorstwa ważny jest, był i będzie oczywiście popyt na usługi telefonii komórkowej. To jednak nie wszystko, ponieważ chodzi także o wykonywanie planów sprzedażowych, jakie grupie kapitałowej narzucane są przez operatorów sieci.
Firma nie publikowała prognoz na rok 2014. My tymczasem spójrzmy jeszcze na wykres kursu akcji:
Mniej więcej do maja na wykresie można było dostrzegać trend wzrostowy, który zaczął się w wakacje roku 2012 (gdy kurs spadał poniżej 7 zł). W gruncie rzeczy jednak już jesienią 2013, gdy cena wykraczała powyżej 13,50 zł, doszło do przesilenia. Długotrwała korekta okazała się nowym trendem. Z drugiej strony, wygląda na to, że ostatnio byki znów próbują wracać do gry. Istotne będzie jednak trwałe przebicie 12 zł i 12,45 zł, czyli wejście powyżej linii dawnego trendu. Wsparcia to 11,60 zł, 11 zł, 10,70 zł, 10,15 zł i 10 zł.
B. Garga
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5829 gości