Półrocze Procadu na widoku
- Utworzono: piątek, 17, październik 2014 09:07
Procad to przedsiębiorstwo, które gościło na naszych łamach m.in. w czerwcu, gdy badaliśmy jego rezultaty za pierwszy kwartał roku 2013. Okres ten zakończył się dla firmy na plusie, podobnie jak rok wcześniej – zarówno w ujęciu skonsolidowanym (rentowność netto 1,05 proc.), jak i jednostkowym (3,34 proc.). Oznaczało to zresztą, że marża całej grupy spadła w relacji rocznej, choć w przypadku rentowności spółki dominującej widać było wzrost.
Dziś spojrzymy na wyniki z całego I półrocza. Wpierw przypomnimy jednak pokrótce, że Procad to spółka informatyczna, która ma za sobą ok. 20 lat działalności, w tym siedem lat na warszawskiej GPW. Oferta Procadu to m.in. różnego rodzaju oprogramowanie typu CAD (do projektów inżynierskich, budowlanych, architektonicznych etc.), a także graficzne czy antywirusowe. Są to zarówno własne programy spółki, jak i software autorstwa innych firm.
W asortymencie jest również sprzęt komputerowy (stacje robocze, drukarki, notebooki, monitory etc.), a poza tym Procad oferuje szkolenia komputerowe, usługi wsparcia technicznego etc. Akcjonariat spółki wygląda tak:
(źródło: witryna Emitenta)
Jarosław Jarzyński to prezes zarządu, Maciej Horeczy jest wiceprezesem, podobnie zresztą jak Janusz Szczęśniak.
Poniżej widzimy rezultaty półroczne Procadu:
Przychody półroczne to 21,75 mln zł – w ujęciu skonsolidowanym. Były nieco niższe niż rok temu, podobnie w przypadku danych jednostkowych. Rentowność operacyjna całej grupy kapitałowej wyniosła w badanym okresie 2,41 proc. (poprzednio 3,12 proc.), netto natomiast 1,03 proc. (rok temu 2,84 proc.). Jednostka dominująca wygenerowała na czysto 188 tys. zł (marża 1,08 proc.).
W bilansie (podajemy tylko pozycje skonsolidowane) widzimy przewagę aktywów obrotowych nad trwałymi. Owe aktywa obrotowe to w dużej mierze należności z tytułu dostaw i usług (5,6 mln zł). Należności te przewyższały pod koniec czerwca całą sumę zobowiązań (nie tylko krótkoterminowych), nic więc dziwnego, że bardzo przyzwoicie wyglądał wskaźnik płynności bieżącej (2,35 pkt). Dobre było też pokrycie zobowiązań bieżących samymi tylko środkami pieniężnymi (53 proc.).
Grupa Procad zachowuje złotą regułę bilansową, na co wskazują wyższe od 1 pkt wartości w ostatnim wierszu naszej tabeli. Zjawisko to wypada ocenić pozytywnie, podobnie jak i fakt, że kapitał własny nie jest nadmiernie zadłużony.
Warto odnotować, że przepływy środków pieniężnych netto z działalności operacyjnej były w badanym półroczu dodatnie (864 tys. zł) – choć z drugiej strony ogólna zmiana środków okazała się ujemna (-1,05 mln zł).
Zarząd w swoim sprawozdaniu z działalności wyjaśnia np., że spadek przychodów skonsolidowanych (o 5 proc.) był skutkiem obniżki w obszarze usług inżynierskich i wdrożeniowych – które zostały przesunięe na kolejne kwartały. Spadła też marża brutto, co przełożyło się też na skonsolidowane rentowności EBITDA, EBIT i netto. Poza tym dokonano odpisu z tytułu utraty wartości przez obligacje spółki WZRT S.A. (na 238 tys. zł, to również obniżyło wynik).
Zagrożeniem dla firmy może być oczywiście ogólna sytuacja gospodarcza w Polsce i na świecie, o ile będzie się pogarszać. Zarząd liczy jednak na przewagi konkurencyjne przedsiębiorstwa, np. dobre ceny przy zachowaniu "obowiązujących standardów jakościowych". Ważnym dostawcą dla Procad jest firma Autodesk Inc., co stwarza pewne ryzyko, ale według władz firmy zakończenie współpracy z tym dostawcą jest nader mało prawdopodobne.
Dość wysokie kursy akcji notowano w początkach kwietnia, rzędu nawet 1,37 zł. Potem jednak przyszła fala spadków i nowy trend sprowadził ceny do mniej niż 90 groszy. To poziomy z końca roku 2012, a zarazem niestety obszar historycznych minimów. Trend wciąż jest dość silny, gdyby jednak strefa 89 – 90 groszy się obroniła, to wypadałoby spoglądać na opór w postaci 1,04 zł, a potem na 1,17 zł.
J. Sobal
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5789 gości