Częściowo na plusie
- Utworzono: poniedziałek, 20, październik 2014 10:58
47 mln zł straty netto w pół roku – to ciężka sprawa, nie da się ukryć. Problem dotyczył spółki Ferrum, o której będziemy za chwilę mówić, ale dotyczył rok temu. Wówczas pod koniec czerwca istotnie notowano 46,9 mln zł na minusie (na czysto), strata operacyjna opiewała na 44,47 mln zł, ujemny EBITDA wynosił -38,52 mln zł. Zaznaczmy, że mamy tu na myśli dane skonsolidowane (acz jednostkowe były podobne).
W tym roku na szczęście rezultaty okazały się dużo lepsze. Przychody zwiększyły się o 15,6 proc., osiągając poziom 196,8 mln zł, EBITDA grupy kapitałowej dotarł do 8,28 mln zł, zaś EBIT niemal do 2,8 mln zł. Owszem, netto ponownie odnotowano wynik ujemny, ale tylko -456 tys. zł.
Wszystko to (i o wiele więcej) widzimy zresztą w poniższej tabeli:
W ujęciu jednostkowym przychody także wzrosły, ale spółka-matka wyszła na minus, jeśli chodzić o EBIT i rezultat netto. Tym niemniej w relacji rocznej i tak straty te udało się znacząco obniżyć.
Warto tu przypomnieć, że Grupa Ferrum to Ferrum S.A. (spółka dominująca), Zakład Konstrukcji Spawanych Ferrum S.A. oraz Ferrum Marketing sp. z o.o. (czyli trzy podmioty). Pierwsza z firm, poza nadzorowaniem grupy, produkuje rury stalowe ze szwem i kształtowniki zamknięte, druga natomiast jest "jednym z największych w Polsce wytwórców zbiorników na LPG, zbiorników pionowych oraz cystern", a poza tym także płaszczy stalowych, wanien cynkowniczych, kadzi itp.
Niemal 30 proc. półrocznych obrotów skonsolidowanych powstało dzięki sprzedaży eksportowej, poza Polskę.
W roku 2013 cała grupa kapitałowa wygenerowała 336,54 mln zł przychodów (dużo mniej niż rok wcześniej, gdy było to niemal pół miliona) oraz poniosła stratę netto na poziomie 54 mln zł. Rok 2013 był czasem restrukturyzacji oraz zmniejszonych zamówień ze strony firmy Gaz System, jednego z ważniejszych kontrahentów. Urealniano wartość aktywów, w tym zapasów - i upłynniano je, rezultatem tego wszystkiego były straty. Rok bieżący ma być już jednak znacznie lepszy – i rzeczywiście, jak dotąd na pewno jest, co wyraźnie widzimy.
Wszystkie trzy spółki w grupie wygenerowały dodatnie wartości EBITDA, zaś ZKS Ferrum i Ferrum Marketing także netto wyszły na plus (w półroczu). W skali rocznej obniżyły się o 1,6 proc. przychody ze sprzedaży rur (niższa była m.in. sprzedaż na rzecz wspomnianej spółki OGP Gaz System). Wzrosła znacznie wartość sprzedaży towarów i materiałów w spółce dominującej – o 24,2 mln zł (to głównie to wpłynęło na wzrost obrotów jednostkowych).
Ważnymi odbiorcami dla Ferrum były m.in. firmy HW Pietrzak Holding sp. z o.o. (20,5 proc. udziału w sprzedaży jednostkowej), Grupa LOGSTOR czy firma MOL Plc. HW Pietrzak to zresztą ważny akcjonariusz Ferrum (47,6 proc. w kapitale i głosach).
Spójrzmy na skonsolidowane dane bilansowe naszego emitenta:
Niestety, grupa nie zachowuje złotej reguły bilansowej, ma też niski wskaźnik płynności bieżącej – niższy od 1 pkt, co jest wyjątkowo niepokojące. Dość duże (zbyt duże) jest zadłużenie aktywów, poza tym ogół zobowiązań stanowił pod koniec czerwca ponad 240 proc. wartości kapitału własnego. Nisko stało pokrycie długów krótkoterminowych środkami pieniężnymi.
Niewątpliwie firma musi nad tym wszystkim popracować i poprawić te wskaźniki, zwłaszcza jeśli mają w nią długofalowo inwestować gracze giełdowi. Wykres kursu wygląda tak:
Jak widać, pod koniec sierpnia notowania dochodziły do minimów na 3,80 zł. Potem nastąpiło przesilenie, odbicie i wzrost kursu nawet do 5,20 zł. Wyżej w zasadzie nie udało się pójść, aczkolwiek prawdopodobnie będą podejmowane takie próby. Po korekcie wskaźnik STS sugeruje bowiem nabywanie walorów Ferrum. Kolejnym oporem będą już okolice 6 – 6,05 zł. Wsparcia to 4,66 zł i 4 zł.
J. Sobal
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 4196 gości