Warianty sytuacji

Ostatnim raportem okresowym firmy Variant S.A. jest – jak na razie, rzecz jasna – sprawozdanie półroczne, na nim więc się skupimy. Przede wszystkim mówić będziemy o wynikach skonsolidowanych, te zaś dotyczą grupy kapitałowej, w której rolę spółek zależnych pełnią następujące podmioty:

Sama spółka dominująca definiuje się jako świadcząca usługi z zakresu wynajmu nieruchomości i zarządzania majątkiem, w praktyce zaś to, co kojarzymy jako normalną działalność operacyjną analizowanego emitenta, realizowane jest przez podmiot Ondo sp. z o.o. Chodzi tu o produkcję i dystrybucję kosmetyków samochodowych, chemii motoryzacyjnej, olejów i smarów, klejów i uszczelniaczy. Poza tym rozprowadzane są szyby samochodowe.

Pozostałe podmioty grupy nie prowadzą obecnie działalności. W spółce dominującej znaczne pakiety akcji posiadają dwie osoby: Leszek Kołodziej (26,08 proc. w kapitale, 35,9 proc. w głosach) oraz Wiesław Cholewa (33,71 proc. i 40,4 proc.). Ten drugi to przewodniczący rady nadzorczej.

Poniżej widzimy skonsolidowane przychody i zyski Variant za pierwszy kwartał i pierwsze półrocze 2014 oraz okresy porównywalne:

Wygląda niestety na to, że ten rok nie jest – jak dotąd – zbyt udany. Wskazywał na to już sam pierwszy kwartał, kiedy wyraźnie spadły w skali rocznej przychody (z 9,83 mln zł do 5,74 mln zł), a ujemne marże wyników EBITDA, EBIT i netto sięgały kilkunastu procent. W półroczu widzimy z kolei 12,38 mln zł przychodów, tj. raptem 63 proc. sumy notowanej poprzednio. EBITDA wyniósł -1,84 mln zł, EBIT -2,31 mln zł, a wynik netto to strata ponad 1,66 mln zł. Tym samym ujemna rentowność wyniosła finalnie -13,42 proc. Rok wcześniej widniało tu 41 proc., ale także i wtedy tak naprawdę sytuacja nie wyglądała całkiem różowo. W istocie już w pierwszym półroczu 2013 Variant stracił brutto na sprzedaży (-1,27 mln zł), a dalsze wysokie sumy (EBITDA i EBIT, a także na czysto) to skutek nadzwyczaj wysokiej kwoty pozostałych przychodów operacyjnych. Miało to związek ze sprzedażą całej zorganizowanej części przedsiębiorstwa, związanej z produkcją mocowań.

Dodajmy, że niemal cała sprzedaż Grupy Variant realizowana jest w kraju, eksport ma zupełnie minimalne znaczenie.

Co się tyczy bilansu grupy kapitałowej, to pod koniec czerwca majątek opiewał na 43,2 mln zł. Z tego 22,3 mln zł przypadało na aktywa obrotowe, w tym 5,4 mln zł na zapasy, 5,56 mln zł na udzielone pożyczki i 4,6 mln zł na należności z dostaw i usług. Grupa na szczęście miała bardzo niewielkie zobowiązania – tylko 835 tys. zł długoterminowych oraz 3,6 mln zł bieżących. Te ostatnie były w niemal 70 proc. pokryte środkami pieniężnymi.

Firma nie planuje na razie większych inwestycji w majątek trwały, chce spieniężyć nieruchomości spółki dominującej (po tym, jak zasadniczą działalność wydzielono do Ondo sp. z o.o.), pragnie też rozwijać markę kosmetyków motoryzacyjnych Brumm. Co do wyników, to zarząd podkreśla, że choć półrocze zakończyło się, jak wspomnieliśmy, stratą 1,66 mln zł, to jednak na działalności kontynuowanej był to tak naprawdę wynik „znacznie lepszy” niż rok wcześniej (wtedy strata była równa 3,28 mln zł, podkreślamy, że mowa tu o działalności kontynuowanej, bez jednorazowych zysków ze sprzedaży części przedsiębiorstwa). Głównym zadaniem zarządu jest – według niego samego – przywrócenie rentowności spółek zależnych.

Co prawda na wykresie przez długi czas dominował trend spadkowy, który obniżył kurs z 3,30 zł (poziomy sprzed mniej więcej roku) do 1,60 zł (wsparcia notowane w październiku 2014), ale widać już pierwsze symptomy zmian. Pytanie tylko, czy obserwowana korekta w kierunku 2 zł okaże się mocną zmianą ogólnej tendencji? Wydaje się, że firma będzie musiała zachęcić do tego dobrymi wynikami za trzeci kwartał, w przeciwnym razie optymizm graczy może się okazać jedynie chwilowy.

B. Garga