Obuwnicze półrocze
- Utworzono: wtorek, 04, listopad 2014 10:40
W zasadzie zaczął się już okres, w którym spółki z giełdy publikują swoje raporty za trzeci kwartał. Nim jednak wszystkie firmy z branży obuwniczej przedstawią takie właśnie sprawozdania, my spojrzymy na ich rezultaty półroczne – skonsolidowane wszędzie tam, gdzie to możliwe. Będzie to dobre przygotowanie do późniejszej oceny wyników wypracowanych w lipcu, sierpniu i wrześniu.
A zatem interesuje nas okres od początku stycznia do końca czerwca 2014 – w wykonaniu firm CCC, Gino Rossi, Prima Moda i Wojas. Wszystkie one były wiele razy prezentowane na naszych łamach, nie będziemy więc dziś szczegółowo przypominać ich historii i profilu działalności, skoncentrujemy się po prostu na liczbach.
Pierwsza seria tabel pokazuje nam przychody i zyski w badanym okresie oraz okresie porównywalnym roku 2013:
Niewątpliwie największa pod wzgędem przychodów jest znana firma CCC (grupa kapitałowa). Jej obroty wyniosły w badanym okresie niemal 856 mln zł, co zresztą stanowiło wzrost w relacji rocznej o blisko 33 proc. Wypracowane obroty to skala działalności dużo większa niż w przypadku Gino Rossi (125,54 mln zł), Wojasa (99 mln zł) czy tym bardziej spółki Prima Moda (24 mln zł). W tej ostatniej sprzedaż ukształtowała się mniej więcej tak samo, jak rok wcześniej, a nawet nieco spadła. Tymczasem w Gino Rossi doszło do zwiększenia obrotów o prawie 25 proc., w Wojasie natomiast – o 22 proc.
Prima Moda ogólnie budzi najbardziej niepokojące odczucia, ponieważ tylko ona zakończyła półrocze na minusie. Owszem, udało się wygenerować EBITDA powyżej zera – ale czysto symbolicznie (2 tys. zł). Ujemny EBIT wyniósł -950 tys. zł, na czysto firma straciła 1,1 mln zł. Godne uwagi jest jednak to, że straty te były znacznie mniejsze niż rok wcześniej, co oznacza powolne wracanie do formy i pozwala mieć pewne nadzieje w kwestii rezultatów za trzeci kwartał.
CCC notowała marżę operacyjną na wysokim poziomie 10,77 proc., wyższym niż rok wcześniej (6,09 proc.) i lepszym niż konkurencja (w Wojasie 5,09 proc., w Gino Rossi 5,91 proc.). Tak czy inaczej, w obu tych przedsiębiorstwach marża EBIT również wzrosła w relacji rocznej, i to wydatnie. Poprawiły one także swoje rentowności netto (podobnie zresztą jak i CCC). Ostatecznie jednak to właśnie największe przedsiębiorstwo prezentowało najwyższe rentowności (oraz oczywiście – największe kwoty zysków).
Spójrzmy teraz na pozycje bilansowe:
Dwie firmy – Wojas i CCC – zachowywały w czerwcu (oraz pod koniec roku 2013) złotą regułę bilansową, w dwóch natomiast nie była ona przestrzegana i aktywa trwałe były większe niż kapitał własny. Naturalnie chodzi o Gino Rossi i Prima Modę (trudno, by było inaczej). Prima Moda dodatkowo jednak notowała wskaźnik płynności bieżącej poniżej 1 pkt, co jest niepokojące – szczególnie, że w trzech pozostałych przedsiębiorstwach wartości tego wskaźnika były nader przyzwoite, grubo powyżej 1,2 pkt. Np. w Wojasie notowano 1,70 pkt.
We wszystkich czterech firmach kapitał własny nie pokrywał całości zobowiązań – ale w spółce Prima Moda długi stanowiły w czerwcu więcej niż trzykrotność jego wartości, a to już z pewnością zjawisko kwalifikujące się do poprawki. W pozostałych przypadkach notowano najwyżej 1,78 pkt (CCC pod koniec czerwca).
CCC miała największy majątek (ponad 1,6 mld zł), najmniejszy widzimy w Prima Modzie. We wszystkich przedsiębiorstwach dominowały aktywa obrotowe, trwałe znajdowały się w mniejszości. Zasoby środków pieniężnych były (kwotowo i procentowo) największe w CCC (tu środki te pokrywały nawet 54 proc. długów bieżących pod koniec czerwca), dość spore okazały się także – co ciekawe – w Prima Modzie (pokrycie na poziomie 15 proc.).
Spójrzmy jeszcze na wykresy kursu:
Silny trend wzrostowy widzimy na wykresie Wojasa. W grudniu 2012 roku notowano tu kurs niższy niż 3,70 zł, teraz to ok. 8 zł. W istocie jednak wyzwaniem jest opór na poziomie 9 zł, wsparcia widzimy na 7,75 zł i 7,40 zł.
Akcje CCC również systematycznie drożeją, z okolic 60 zł (listopad 2012) do ok. 130 zł (obecnie). Opór to 140 zł, być może też 141,60 zł (maksima sprzed roku, z października). Dobrze radzą sobie też instrumenty Gino Rossi, także i tu mamy trend zwyżkowy (oraz opór na 3,50 zł, wsparcia na 3,04 zł, 2,90 zł, 2,75 zł i 2,50 zł). Słabo radzą sobie natomiast papiery Primy Mody – ich kurs oscyluje niewiele powyżej złotówki, a wiosną ubiegłego roku bywał jeszcze powyżej 3 zł. Firma ta przeżywa problemy i będzie musiała naprawdę mocno poprawić swą sytuację, by inwestorzy ponownie zawierzyli jej instrumentom. Pierwszą jaskółką jest tu fakt zmniejszenia strat w półroczu – w relacji r/r.
J. Sobal
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5861 gości