Otmuchów przedstawił wyniki

Zakłady Przemysłu Cukierniczego "Otmuchów" pojawiały się na naszych łamach już wiele razy, zarówno w raportach branżowych, jak i osobno. Dziś sięgamy do zaprezentowanych przez nie wyników finansowych, obejmujących trzy pierwsze kwartały bieżącego roku.

Firma ma w swojej ofercie różnego rodzaju słodycze (czekoladki, cukierki, żelki, chałwę, sezamki etc.), a także słone przekąski i płatki śniadaniowe. Znaną marką Otmuchowa są np. chrupki Bingo.

Formalnie rzecz biorąc, grupa kapitałowa dzieli źródła przychodów na następujące segmenty:

– słodycze (48,15 proc. skonsolidowanych obrotów za trzy kwartały 2014)

– wyroby śniadaniowe (15,31 proc.)

– żelki (10,02 proc.)

– słone przekąski (9,62 proc.)

– pellety do prażynek i snacków (7,43 proc.)

– pozostałe (9,46 proc.)

Do grupy, prócz spółki-matki, należą jeszcze m.in. PWC Odra, Jedność (to właśnie ta firma produkuje pellety) i Aero Snack.Zakłady produkcyjne mieszczą się w Otmuchowie, Wschowie, Nysie i Brzegu.

Poniżej widzimy wyniki skonsolidowane ZPC Otmuchów za pierwsze trzy kwartały 2014, sam trzeci trymestr i okresy analogiczne roku 2013. Podajemy też skonsolidowane pozycje bilansowe:

Jak widać, przychody w ujęciu narastającym to 207,24 mln zł, kwota nieco mniejsza niż przed rokiem, gdy notowano 210 mln zł. Obniżka nastąpiła też w samym trzecim kwartale (z 77,61 mln zł do niespełna 69 mln zł).

W lipcu, sierpniu i wrześniu marże okazały się niższe niż rok wcześniej (np. rentowność operacyjna spadła z 6,53 proc. do 4,32 proc.), tym niemniej ogólnie w całych trzech kwartałach było pod tym względem lepiej. Tak np. marża EBIT w ujęciu narastającym wzrosła z 3,87 proc. do 5,06 proc., a netto z 1,91 proc. do 3,73 proc. Finalnie grupa zarobiła na czysto 7,73 mln zł w badanym okresie.

Jednostka dominująca wygenerowała 6,35 mln zł zysku netto, 8,7 mln zł EBIT i przychody na poziomie 133,76 mln zł.

Co do skonsolidowanych pozycji bilansowych, to widzimy, że w majątku dominują aktywa trwałe. To głównie aktywa rzeczowe (135,84 mln zł). W aktywach obrotowych najważniejsze są należności z dostaw i usług, pod koniec września opiewające na 67 mln zł. Nie pokrywały one w pełni długów bieżących (niemal 90 mln zł), tym niemniej wskaźnik płynności bieżącej, uwzględniający całość aktywów obrotowych, notował poziom 1,03 pkt. To niewiele, ale (formalnie rzecz biorąc) można mówić o pokryciu.

Otmuchów nie zachowuje natomiast złotej reguły bilansowej, co znaczy, że kapitał własny jest niższy niż aktywa trwałe. Kapitał własny nie jest nadmiernie zadłużony – ogół zobowiązań to 81 proc. jego wartości, to akurat wypada ocenić pozytywnie.

Spadek przychodów Otmuchowa w skali rocznej był do pewnego stopnia zamierzony, a mianowicie wynikał z "optymalizacji portfela produktowego" i analogicznego procesu w stosunku do klientów (renegocjowano najmniej rentowne kontrakty). Główny odbiorca produktów zmienił przy tym swoją politykę, co dla Otmuchowa poskutkowało np. obniżką przychodów z wyrobów śniadaniowych aż o 16,53 mln zł. Z drugiej strony, w pozostałych segmentach obroty wzrosły, zwłaszcza w słodyczach.

Firma realizuje zamierzoną wcześniej strategię rozwoju, w ramach której np. nawiązała współpracę z rozmaitymi sieciami (takimi jak Piotr i Paweł czy Czerwona Torebka), zaczęła dostarczać żelki za granicę (do Niemiec, Czech, Włoch, Austrii i na Węgry) oraz zwiększyła przychody eksportowe o 24 proc. r/r (do ponad 14 proc. ogólnej sumy obrotów). Nie udało się natomiast porozumieć z firmą FoodCare, na której zlecenie Otmuchów wytwarzał żelki – i w tym wypadku współpraca się zakończyła.

Na wykresie kursu akcji mamy poziomy z pewnością dużo wyższe niż w maju tego roku, gdy cena schodziła nawet poniżej 7 zł. Teraz strona popytowa próbuje powrócić powyżej 9 zł, jakkolwiek w międzyczasie notowano już (w czerwcu) podejścia do 10 zł, po których nastąpiła korekta. Pomiędzy tymi liniami oporem mogą być okolice 9,50 – 9,60 zł.

J. Sobal