Arcus nadal pod znakiem zapytania
- Utworzono: piątek, 28, listopad 2014 07:48
Kondycja spółki Arcus i prowadzonej przez nią grupy kapitałowej nie jest, trzeba to przyznać, zbyt dobra. Wymownie świadczyć będzie o tym duża ilość koloru czerwonego w naszych tabelach – a kolorem tym zwyczajowo oznaczamy straty.
Firma jest dostawcą specjalistycznego oprogramowania do zarządzania dokumentami i korespondencją masową. Z takiego software'u korzystają np. różnego rodzaju urzędy centralne i lokalne, a także firmy telekomunikacyjne czy ubezpieczeniowe. Ogólnie rzecz biorąc, spółki zależne z grupy zajmują się też obszarami telematyki i telemetrii.
Do grupy kapitałowej należą:
- Arcus S.A. (podmiot dominujący)
- T-matic Systems S.A.
- DocuSoft sp. z o.o.
- Durau sp. z o.o.
- Arcus Systemy Informatyczne sp. z o.o.
- Arcus Kazachstan sp. z o.o.
Poniżej widzimy skonsolidowane wyniki finansowe przedsiębiorstwa za trzy kwartały roku 2014 (plus dane porównywalne):
Jak widać, w skali rocznej ogromnie spadły przychody – z 209,6 mln zł do 128,5 mln zł (w ujęciu narastającym, ale tyczyło się to także, a może w szczególności, trzeciego trymestru).
Brutto na sprzedaży przedsiębiorstwo wygenerowało w trzech kwartałach zysk (21,44 mln zł, podobny do ubiegłorocznego), ale już EBITDA był ujemny (i to znacznie bardziej niż przed rokiem). Strata operacyjna sięgnęła niemal 11,17 mln zł (marża -8,7 proc.), strata netto to 8,86 mln zł. W samym lipcu, sierpniu i wrześniu wyniosła 7,26 mln zł.
W bilansie jednak, co ciekawe, wiele wskaźników prezentuje się zupełnie nieźle. Grupa Arcus, jak widzimy, zachowuje bez problemu złotą regułę bilansową, ma niezły wskaźnik płynności bieżącej (1,56 pkt pod koniec września), dobre pokrycia zobowiązań bieżących środkami pieniężnymi (niemal 30-procentowe), zaś ogół długów nie przekracza puli kapitału własnego.
Tym niemniej, strat nie można lekceważyć. Kwoty skonsolidowane za okres I – III kw. 2014, przedstawione przez Arcus, podstawiliśmy do trzech krajowych modeli badania zagrożenia upadłością. Wynik w modelu Janka-Żuchowskiego to -1,46 pkt (wysokie zagrożenie upadłością), w modelu Mączyńskiej otrzymaliśmy -1,6 pkt (analogiczny werdykt). Wartość z modelu Hamrola (tzw. poznańskiego), mianowicie 0,8 pkt na plusie, nie wchodzi w jednak obszar wysokiego zagrożenia. Tym niemniej dwa pozostałe wskaźniki generują bardziej pesymistyczny obraz, co trzeba mieć na uwadze.
Inwestorzy nie mają zresztą dużego zaufania do papierów firmy. Warto zauważyć długotrwały trend spadkowy – oto bowiem w początkach roku 2013 widać było podejście w okolice 5 zł i wyżej, tymczasem teraz mamy poziomy rzędu 1,80 zł. Minima i wsparcie to okolice 1,57 – 1,66 zł. Na razie jesteśmy nieco wyżej, STS sugeruje kupno waloru, ale może się to okazać jedynie mała, efemeryczna korekta.
Zarząd wyjaśnia, że spadek przychodów przedsiębiorstwa w skali rocznej to w dużej mierze skutek tego, że brakło ważnych kontraktów dla sektora energetycznego, a takie pojawiły się rok wcześniej. Wówczas zawarto też kontrakt na dostawy dla sektora medycznego, który także wpłynął na podwyższenie bazy.
W raporcie czytamy: "Na wynikach Grupy ciąży nadal wynik słabego pierwszego półrocza 2014, niska sprzedaż w segmencie telemetrii oraz straty wygenerowane przez T-matic Systems S.A. i nowopowstały podmiot Durau sp. z o.o.". Poza tym, jak się okazuje, przesunięta w czasie została realizacja paru istotnych umów.
Na plusie w ujęciu narastającym (778 tys. zł) znalazł się tylko segment IT, natomiast w trzech pozostałych obszarach (telematyka, telemetria, pozostałe usługi) notowano straty, zresztą spore. Wspomniany zysk IT obniżył się w relacji rocznej o 84 proc., co również niepokoi.
Jest na pewno czymś pozytywnym to, że przedsiębiorstwo utrzymuje niezłe wskaźniki bilansowe, tym niemniej dopiero powrót do zysków – o ile nastąpi – ożywi i zainteresuje graczy giełdowych. Zapewne jednak stanie się to dopiero w przyszłym roku.
J. Sobal
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5738 gości