Simple – co dalej z trendem?
- Utworzono: piątek, 05, grudzień 2014 08:29
W początkach lipca bieżącego roku rozpoznawaliśmy na wykresie kursu akcji Simple trend wzrostowy (długoterminowy). Nie było to zresztą zaskakujące, biorąc pod uwagę, że w czerwcu roku 2012 zdarzało się, iż cena papierów schodziła poniżej 5 zł, podczas gdy dwa lata później wahania obejmowały obszar 8 – 11 zł (w przybliżeniu).
Widać było w ostatnim czasie pewne zawirowania na wykresie, strona popytowa musiała bronić relatywnie niskich wsparć (nawet rzędu 7,58 zł) – tym niemniej finalnie wydaje się, że ogólny trend jest kontynuowany.
W tym kontekście wypada spojrzeć na wyniki finansowe Simple. Wpierw przypomnijmy, że mamy tu do czynienia z grupą kapitałową, która oferuje klientom tworzone przez siebie oprogramowanie biznesowe. Chodzi o software typu CRM i ERP – do zarządzania personelem, organizowania relacji z klientami, kontrolowania finansów, optymalizowania produkcji itd.
Głównym akcjonariuszem Simple jest podmiot Cron sp. z o.o. (33 proc. głosów na WZ). Udział Bogusława Mitury (nie zasiada on ani w radzie nadzorczej, ani w zarządzie) to 21,65 proc.
Na wyniki skonsolidowane Simple największy wpływ ma jednostka dominująca. Poniżej publikujemy rezultaty całej grupy – przychody i zyski oraz pozycje bilansowe:
Przychody za trzy kwartały bieżącego roku to aż 32,9 mln zł. "Aż" – bo mamy do czynienia z imponującą zwyżką w relacji rocznej, rzędu 37,7 proc. Znaczny wzrost widać także w samym trzecim trymestrze (9,15 mln zł – rok temu tylko 7,6 mln zł).
Z drugiej strony, nie sposób nie zauważyć, że ewentualny wzrost zysków nie zawsze nadążał za dynamiką przychodów. Po dziewięciu miesiącach notowano EBIT na poziomie 2,65 mln zł, wynik netto był równy 2,61 mln zł. To znaczy, że marża operacyjna spadła z 10,04 proc. do 8,06 proc. Rentowność netto poprawiła się (z 6,34 proc. do 7,94 proc.), ale np. w samym trzecim trymestrze spadły już (w relacji rocznej) wszystkie trzy liczone przez nas marże. W szczególności rentowność operacyjna wyniosła tylko 7,82 proc. (poprzednio 11,75 proc.).
Firma pod koniec września nie zachowywała już złotej reguły bilansowej, miała też niższy wskaźnik płynności bieżącej niż w grudniu 2013 (tym niemniej poziom 1,29 pkt można uznać za względnie przyzwoity). W porównaniu z tymże grudniem spadła pula posiadanych środków pieniężnych – ale okazuje się, że kwota 1,19 mln zł i tak była wyższa niż 881 tys. zł z września 2013.
Ogół zobowiązań przewyższał ostatnio kapitał własny, niemniej wskaźnik na poziomie 1,10 pkt spokojnie można uznać za nie dający powodów do większego niepokoju. Wracając jeszcze do wypłacalności, warto wspomnieć, że zobowiązania krótkoterminowe pokryte były w całości i z naddatkiem nie tylko pełną kwotą aktywów obrotowych, ale i samymi należnościami z dostaw i usług (opiewającymi na 13,15 mln zł). Należy to ocenić pozytywnie.
W badanym okresie firma nie notowała zdarzeń nietypowych, można natomiast wspomnieć o tym, że tyczy się jej pewna sezonowość – najwyższe obroty osiąga zwykle w czwartym kwartale, z uwagi na terminy zamykania budżetów rocznych przez klientów. Jeśli chodzi o obserwowaną w tym roku zwyżkę obrotów (znaczącą, jak pisaliśmy wyżej), to zdaniem władz Simple była ona po prostu skutkiem normalnej, intensywnej działalności, skutkującej rozwojem i podpisywaniem nowych kontraktów. Cele na finał roku to właśnie utrzymanie wysokiej dynamiki sprzedaży i dużego tempa realizacji kontraktów, a także przejęcie kontroli nad spółką Medinet (w I połowie roku 2014 Simple nabyła w niej 52,4 proc. udziałów), modernizacja produktów, optymalizacja kosztów.
J. Sobal
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5778 gości