Bakalie pod lupą
- Utworzono: wtorek, 16, grudzień 2014 13:08
W dzisiejszej analizie spółek bakaliowych z głównego parkietu akcyjnego warszawskiej GPW weźmiemy pod uwagę zarówno dane roczne, jak i kwartalne. W pierwszym wypadku chodzi o okres od 1 lipca roku 2013 do 30 czerwca 2014 (co wynika z faktu, że wszystkie trzy przedsiębiorstwa liczą rok obrotowy właśnie w ten sposób). W drugim wypadku, jak łatwo się domyślić, będziemy mieli na uwadze lipiec, sierpień i wrzesień roku bieżącego.
Bakalland, Helio i Atlanta Poland – firmy te były już wiele razy prezentowane na naszych łamach, ostatnio w czerwcu (jeśli chodzi o ujęcie zbiorcze). Dla każdej z nich rdzeniem oferty są różnego rodzaju bakalie – np. rodzynki, suszone morele, daktyle i śliwki, figi, orzechy laskowe, ziemne i włoskie, a także pistacje. W istocie jednak spółki sprzedają szerszą gamę towarów, np. asortyment Helio to także popcorn, masy makowe i krówkowe czy polewy do ciast, Bakalland sprzedaje pasztety i kotlety sojowe tudzież płatki śniadaniowe, Atlanta Poland – marcepan i miazgę arachidową.
Głównym akcjonariuszem Atlanty jest podmiot Rockfield Trading Limited (57,02 proc. w kapitale i głosach). Generali OFE ma 9,21 proc., reszta to udziały drobnych graczy. Rockfield to podmiot kontrolowany przez byłego już prezesa Dariusza Mazura (obecnie jest on prokurentem, poza nim w zarządzie zasiada Maciej Nienartowicz, ale jako wiceprezes).
W Helio główny inwestor to prezes Leszek Wąsowicz (77,14 proc.), natomiast 22,86 proc. stanowi free float.
Bakalland szykuje się już do wyjścia z GPW, a cały akcjonariat został niedawno, w toku wezwania, przejęty przez porozumienie, w skład którego wchodzi 11 podmiotów.
Poniżej widzimy wyniki finansowe badanych firm – za lata 2012 / 2013 i 2013 / 2014 oraz za pierwszy kwartał tego drugiego okresu tudzież analogiczne trzy miesiące nowego roku obrotowego 2014 / 2015. Dane Bakallandu podajemy w wersji skonsolidowanej, pozostałe firmy publikują jedynie raporty jednostkowe:
Największe przychody osiągnęła w roku 2013 / 2014 firma Atlanta Polland – wyniosły one 234 mln zł, w skali rocznej zwiększyły się przy tym o niemal 10 proc. Co ciekawe, obroty Atlanty za ów okres były wyraźnie wyższa niż kwota wypracowana przez Bakalland, choć przecież o tej drugiej firmie mówimy tu jako o całej grupie. Rok wcześniej hierarchia była odwrotna, tyle że sprzedaż Bakallandu wymownie spadła – z 266,7 mln zł do 214,8 mln zł.
Helio notowało najmniejsze obroty – mianowicie 104,24 mln zł za cały rok. Była to w każdym razie zwyżka o 5,6 proc. Nawiasem mówiąc, to właśnie spółka Helio wygenerowała w okresie 2013 / 2014 najlepsze rentowności: 6,77 proc. EBITDA, 4,94 proc. EBIT i 3,79 proc. netto. W Atlancie było to odpowiednio 5 proc., 3,90 proc. i 2,42 proc., w Bakallandzie 5,54 proc., 2,3 proc. oraz -1,61 proc. Ostatnia wartość oznacza, że Bakalland zakończył rok na minusie. Faktycznie, skonsolidowana strata netto wyniosła 3,45 mln zł (rok wcześniej 2,5 mln zł). Był to w dużej mierze skutek ujemnych różnic kursowych oraz kosztów z tytułu odsetek.
Jednostka dominujący grupy Bakalland, czyli spółka Bakalland S.A., wypracowała w ciągu minionego roku obrotowego 214,63 mln zł przychodów (o 4,5 mln zł więcej niż poprzednio), miała też 2,53 mln zł EBIT oraz stratę netto rzędu 6,75 mln zł.
W pierwszym kwartale nowego roku obrotowego, czyli w lipcu, sierpniu i wrześniu, prym w kategorii obrotów ponownie wiodła Atlanta Poland. Odnotowała wpływy na poziomie 56,18 mln zł, w Bakallandzie było to 45,43 mln zł. Zarówno w jednej, jak i w drugiej firmie nastąpiła zwyżka przychodów w stosunku do analogicznego okresu roku 2013 – odpowiednio o 13 proc. i 18,1 proc. W Helio doszło natomiast do obniżki obrotów, aczkolwiek nieznacznej – z 13,25 mln zł do 12,62 mln zł.
Warto zauważyć, że pierwszy kwartał 2014 / 2015 dla Helio i Bakallandu zakończył się na minusie, gdy mowa o EBIT i wyniku netto. Tylko w Atlancie wartości te były na plusie, firma zatem wyraźnie wygrywa w kategorii wyników (z marżą EBIT 4,05 proc. i netto 3,23 proc.). Jej marże i zyski wzrosły zresztą w relacji r/r.
Ogólnie warto pamiętać, że najlepsze trymestry dla branży bakaliowej to (w normalnym rozumieniu kalendarzowym) pierwszy i czwarty, czyli zima i wczesna wiosna. Z jednej strony wynika to ze Świąt Bożego Narodzenia i Wielkanocy, z drugiej – z faktu, że latem ludzie generalnie jedzą więcej świeżych owoców.
Kolejne tabele to pozycje bilansowe (w Bakallandzie – skonsolidowane):
Największym majątkiem dysponuje Bakalland jako grupa kapitałowa – razem to ponad 188 mln zł, przy czym majątek jednostkowy to 186,6 mln zł. W przypadku Atlanty Poland odnośna kwota to 136,3 mln zł, w Helio ok. 75 mln zł. Helio jest zatem firmą najmniejszą, aczkolwiek ma niezłe wskaźniki bilansowe: np. zachowuje złotą regułę bilansową, ma wysoki wskaźnik płynności bieżącej (ostatnio 2,66 pkt, w końcówce czerwca wręcz 4 pkt), a ogół długów nie przekracza kapitału własnego.
Atlanta Poland też ma się czym pochwalić – u niej wskaźnik płynności krótkoterminowej to nawet 6,45 pkt, dobre wrażenie robi 20-procentowe (pod koniec września) pokrycie długów bieżących środkami pieniężnymi (w Helio 9 proc., w Bakallandzie tylko 3 proc.). Atlanta Poland zachowuje, tak jak Helio, złotą regułę – natomiast zasady tej nie przestrzega Bakalland. Mało tego, w Bakallandzie szwankuje płynność bieżąca, bo wartość odpowiedniego wskaźnika na koniec I kw. 2014 / 15 była równa tylko 0,83 pkt (kwartał wcześniej 0,78 pkt). Innymi słowy, długi bieżące są większe niż całość aktywów obrotowych.
Co do tych ostatnich, to w Helio i Atlancie Poland pozycja ta (majątek krótkoterminowy) dominowała po stronie aktywów, w Bakallandzie przeważały natomiast aktywa trwałe. Były to głównie aktywa rzeczowe, po stronie obrotowych największe znaczenie miały zbliżone do siebie wartości zapasów i należności krótkoterminowych. Podobnie można opisać (w największej ogólności, rzecz jasna) strukturę aktywów Atlanty Poland i Helio.
Ogólne wrażenie jest takie, że pod wieloma względami przoduje w ostatnich czasach Atlanta Poland, względnie dobrze radzi sobie też Helio (choć, jak wspomnieliśmy, lipiec, sierpień i wrzesień zakończyły się tu na minusie). Bakalland oczywiście nadal ma mocną pozycję, ale niepokoić może fakt wygenerowania w roku minionym niższych niż poprzednio przychodów, ujemne kwoty na niektórych pozycjach wynikowych, a także nie do końca dobre wskaźniki bilansowe (np. długi trzykrotnie przewyższają kapitał własny).
Spójrzmy jeszcze na wykresy kursu akcji:
Wykres Atlanty Poland prezentuje się optymistycznie. W końcówce roku 2012 kurs wynosił ok. 3 zł, natomiast ostatnio mamy grubo ponad 7 zł, chwilami bliżej 8 zł. Z drugiej strony, jest faktem, że już na przełomie lutego i marca testowano poziomy bliskie 8,30 zł, a zatem bykom trochę brakuje sił. Wsparcia mamy na 7 zł, 6,70 zł, 6 zł.
W Bakallandzie ostatnich kilka miesięcy to wąska konsolidacja, na ogół w okolicach 2,75 – 2,80 zł, choć raz próbowano zejścia do wsparcia na 2,65 zł. Opór to 3 zł i 3,06 – 3,09 zł, wsparcie mamy na 2,55 zł, niżej na 2,30 zł. Faktem jest jednak, że firma ta jest już na drodze do wyjścia z parkietu.
Choć Helio ogólnie nie radzi sobie źle, to jednak gracze zbijają kurs walorów firmy. W październiku 2013 zdarzały się wyjścia do 10,65 zł, tymczasem niedawno dochodziliśmy do poziomów niższych niż 5 zł. W istocie wsparcie to 4,65 zł, opory mamy na 5,10 zł, 5,30 zł i 5,55 zł, wyżej na 6 zł.
Adam Witczak
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 2490 gości