Z początku alfabetu

ABC Data to przedsiębiorstwo, które określa się jako jeden z liderów dystrybucji rynku informatycznego w Polsce. Sprzęt komputerowy firma ta sprzedaje zresztą nie tylko w naszym kraju, ale także w innych państwach Europy Środkowo-Wschodniej.

Prezesem ABC Data jest Norbert Biedrzycki, absolwent Wydziału Informatyki i Matematyki Uniwersytetu Warszawskiego, a także stołecznej SGH, w latach 90-tych pracownik Oracle Polska. Radzie nadzorczej przewodniczy Ulrich Kottmann, również wieloletni pracownik firm informatycznych, inwestor, biznesmen i manager, absolwent uniwersytetu w niemieckim mieście Esslingen.

Tak przedstawia się struktura akcjonariatu ABC Data:

(źródło: witryna Emitenta)

ABC Data działa, jak wspomnieliśmy, nie tylko na rynku polskim. Firma posiada spółki zależne także w Czechach, na Słowacji i na Litwie, w Rumunii, Niemczech i na Węgrzech, mają one przy tym odrębne strony internetowe w odrębnych językach. Portfolio całej grupy kapitałowej to, jak czytamy, ponad 56 tysięcy produktów od więcej niż 300 dostawców. Przedsiębiorstwo ma także własną markę Colorovo, którą sygnuje np. tablety.

W okresie pierwszych trzech kwartałów tego roku przychody skonsolidowane ABC Data wyniosły 3,93 mld zł, z czego niemal połowa przypadła na Polskę, zaś 10 proc. na kraje spoza Unii Europejskiej. Ogólnie rzecz biorąc, przychody i zyski grupy kapitałowej widzimy poniżej:

15,8 proc. - oto dynamika obrotów w relacji rocznej. W samym trzecim kwartale udało się wygenerować 1,37 mld zł, tj. 113,4 proc. sumy notowanej rok wcześniej. W tych trzech miesiącach wydatnie wzrosły koszty sprzedaży, nieproporcjonalnie do wzrostu zysku brutto na sprzedaży – stąd też EBITDA, EBIT i wynik netto okazały się niższe niż przed rokiem. Marża operacyjna spadła z 1,56 proc. do 0,54 proc., netto z 1,17 proc. do 0,14 proc.

W ujęciu narastającym widać podobne ruchy: rentowność EBIT osunęła się z 1,46 proc. do 1,06 proc., a rentowność na czysto – z 1,16 proc. do 0,51 proc. ABC Data wygenerowała w tym roku mniejsze kwoty zysków niż rok temu (do 30 września i nie licząc zysku brutto na sprzedaży).

W raporcie czytamy jednak, że intensywny wzrost kosztów sprzedaży (o 40 proc. r/r za trzy trymestry) był w dużej mierze zjawiskiem wyjątkowym, wynikającym m.in. z rozwoju sił sprzedażowych oraz jednorazowej aktualizacji wyceny należności od kontrahentów. Gdyby ten jednorazowy aspekt pominąć, to koszty owe zwiększyłyby się jedynie o 22 proc., ale wtedy np. kwota EBITDA byłaby o 5,8 proc. wyższa. Należy mieć te niuanse na uwadze przy analizie rezultatów przedsiębiorstwa.

A oto dane bilansowe ABC Data:

Grupa bez problemu zachowuje złotą regułę bilansową, ma też  miarę niezłe poziomy wskaźnika płynności bieżącej, jakkolwiek we wrześniu był on niższy niż w Action i NTT System (ale wyższy od 1,2 pkt, tj. od wyniku ASBISc).

Podobnie jak Action i ASBISc, mamy tu do czynienia z bardzo dużym przedsiębiorstwem. Suma bilansowa przekroczyła ostatnio kwotę miliarda złotych. Z tego zdecydowaną większość (925,5 mln zł) stanowił majątek obrotowy – w przeważającej mierze należności z dostaw i usług oraz zapasy. Skromne były środki pieniężne (pokrywające tylko 3 proc. wartości długów bieżących, czyli w zasadzie całych długów, bo zobowiązania długoterminowe są w ABC Data marginalne).

Zarząd zaznacza, że struktura aktywów "odzwierciedla specyfikę branży", tyczy się to np. przewagi majątku obrotowego nad trwałym.

Aktualna prognoza wyników ABC Data na rok 2014 zakłada wygenerowanie przychodów na poziomie 5,54 mld zł, a zarazem EBITDA wynoszącego 74,8 mld zł. Dodajmy, że w tym roku firma wypłaciła akcjonariuszom 45,7 mln zł dywidendy, tj. 36 groszy na akcję.

W listopadzie ubiegłego roku kurs akcji ABC Data osiągał wysokie poziomy rzędu niemal 4,70 zł. Obecnie cena jest niższa, można nawet mówić o swego rodzaju tendencji spadkowej, zauważalnej na wykresie. Wsparcia to 3,35 zł, 3,25 zł i 3 zł, opory to 3,60 zł i 3,85 zł. W szerszym kontekście historycznym obecna wycena jest mimo wszystko wysoka, jako że np. jesienią 2012 za papiery dawano nawet mniej niż 2 zł od sztuki.

Adam Witczak