LPP - w którą stronę?
- Utworzono: piątek, 02, styczeń 2015 06:50
Ważą się losy trendu wzrostowego na wykresie kursu akcji LPP. Papiery te obecne są na głównym parkiecie warszawskiej giełdy od 2001 roku, przy czym w połowie roku 2006 za jeden dawano ok. 500 zł, w początkach roku 2012 ok. 2 tys. zł, zaś w niedawno zakończonym roku 2014 kurs chwilami ocierał się o 10 tys. zł. Był to oczywiście wzrost imponujący, ale w ostatnich tygodniach akcje LPP zostały mocno przecenione.
Poważna korekta sprowadziła notowania w obszar 7300 – 7600 zł (w przybliżeniu). Co więcej, rynek obiegła ostatnio informacja, że np. maklerzy mBanku wydali w stosunku do tych papierów rekomendację "redukuj", ustalając cenę docelową na poziomie 6900 zł.
Na wykresie wygląda to wszystko następująco:
Naturalne staje się oczywiście pytanie o wyniki przedsiębiorstwa. Wpierw jednak przypomnijmy, że LPP to międzynarodowy, zgoła globalny producent i dystrybutor odzieży – męskiej, damskiej i dziecięcej. Firma istnieje od ponad dwóch dekad, a prowadzi takie marki jak Reserved, Cropp, House, Mohito czy SiNSAY. Według witryny internetowej przedsiębiorstwa, ma ono 1500 salonów w Europie, a rozwijać będzie się też na Bliskim Wschodzie.
W akcjonariacie spółki, która dowodzi całą grupą kapitałową (czyli LPP S.A.), dominuje free float. Udziały drobnych graczy w kapitale to niemal 70 proc. Z kolei 11 proc. należy do podmiotu Monistor Limited, 10 proc. do prezesa Marka Piechockiego, tyle samo do przewodniczącego rady nadzorczej Jerzego Lubiańca. W głosach na WZ wygląda to jednak inaczej – Piechocki i Lubianiec mają po 27,08 proc. (czyli razem ponad połowę), na Monistor przypada 6,21 proc., zaś drobnym graczom 39,63 proc.
W roku 2012 skonsolidowane przychody Grupy LPP wyniosły 3,22 mld zł, rok później już 4,12 mld zł. Zyski netto za te okresy to odpowiednio 354 mln zł i 433 mln zł (w przybliżeniu). Spójrzmy zatem na rezultaty z pierwszych trzech kwartałów roku 2014:
3,36 mld zł w dziewięć miesięcy to nie tylko duża kwota, ale też przejaw znacznej dynamiki. Sprzedaż wzrosła w skali rocznej o ponad 18 proc. Udało się wygenerować przy tym zyski, jakkolwiek trzeba przyznać, że przedsiębiorstwo nie utrzymało notowanych rok temu marż. Na przykład rentowność operacyjna osunęła się z 12,43 proc. do 10,73 proc., netto natomiast – z 8,80 proc. do 7,02 proc.
W samym trzecim trymestrze obroty wyniosły 1,23 mld zł (rok temu 1,1 mld zł), zysk operacyjny spadł ze 167,4 mln zł do 134,4 mln zł, zysk netto – ze 111 mln zł do 82 mln zł. Widać więc, że mimo generalnie dodatnich rezultatów, mamy jednak do czynienia z pewnym hamowaniem.
Suma bilansowa grupy kapitałowej opiewała pod koniec września 2014 roku na 2,85 mld zł. Po stronie aktywów dzieliła się ona mniej więcej po równo między majątek obrotowy i trwały. Ten pierwszy był nieco niższy od kapitału własnego (zachowana była zatem złota reguła bilansowa). W tym drugim dominowały zapasy (1,04 mld zł), podobnie jak np. w Próchniku (abstrahujemy tu od wszelkich różnic pomiędzy firmami, jak choćby ich wielkość). Wskaźnik płynności bieżącej wynosił 1,28 pkt, co jest akceptowalnym wynikiem, jakkolwiek – jak wspomnieliśmy – pokrycie zobowiązań krótkoterminowych odbywało się głównie zapasami. Co do środków pieniężnych, to pod koniec III kwartału notowano ich 117,15 mln zł.
Grupa odnotowała w trzech kwartałach przepływy operacyjne netto na poziomie 202,03 mln zł, a więc nieco wyższe niż rok wcześniej, gdy było to 191,8 mln zł. Taki wzrost jest oczywiście pozytywny.
W skład Grupy LPP wchodziło ostatnio ponad 20 podmiotów, rozmieszczonych w takich krajach jak Polska, Czechy, Rosja, Łotwa, Ukraina, Słowacja, Niemcy i wiele innych. Firma, jak czytamy w raporcie okresowym, kontynuowała "rozbudowę sieci sprzedaży sklepów wszystkich marek". Rozpoczęła działalność na terenie Niemiec, co oznacza, że funkcjonuje już nie tylko w Europie Wschodniej, ale i Zachodniej. Zarząd przyznaje jednak, że wyniki trzeciego kwartału są słabsze niż rok temu. Wynikało to z niedostatecznej sprzedaży (szczególnie we wrześniu), na co z kolei wpływ miała pogoda. Wzrosły też koszty całkowite, negatywnie wpływały wahania kursów USD/PLN i rubla do złotego. Wyniki zostały uznane za niesatysfakcjonujące, co pokazuje, że władze LPP mają znaczne ambicje. Dodajmy na koniec, że w tym roku LPP wypłaciła niemal 170 mln zł dywidendy, tj. 93,6 zł na jedną akcję.
Adam Witczak
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5774 gości