W niezłej kondycji
- Utworzono: środa, 07, styczeń 2015 05:35
Większość dostępnych danych pozwala z czystym sumieniem stwierdzić, że Zakłady Automatyki Polna to w dalszym ciągu solidne przedsiębiorstwo, które całkiem nieźle radzi sobie na rynku. Ujmując rzecz krótko: firma generuje stabilne przychody i przyzwoite zyski (w istocie w roku ubiegłym, przynajmniej do 30 września, były wyraźnie wyższe niż rok wcześniej), nie jest nadmiernie zadłużona, przestrzega złotej reguły bilansowej, ma spore pokłady środków pieniężnych.
Zakłady działają w obszarze wspólnym automatyki i hydrauliki. Wytwarzają m.in. takie urządzenia jak filtry, zawory, destylatory wody, odlewy z żeliwa i staliwa czy przepustnice regulacyjne. Głównym inwestorem przedsiębiorstwa jest znany biznesmen Zbigniew Jakubas, kontrolujący 43,85 proc. kapitału i głosów. Zupełnie niedawno ukazał się komunikat bieżący, z którego wynika, że poziom 5 proc. (do 6,37 proc.) przekroczył też FIP 11 FIZAN.
Tabele pokazują nam wyniki finansowe przedsiębiorstwa z ubiegłego roku (z pierwszych trzech kwartałów):
Jak widać, w każdym okresie – pierwszym kwartale, pierwszym półroczu, pierwszych trzech kwartałach – obroty były podobne do tych z roku ubiegłego. Brakuje silnych wzrostów lub silnych spadków, choć formalnie rzecz biorąc kwota 26,78 mln zł z 9 miesięcy była nieco niższa niż ta notowana rok wcześniej.
Tym niemniej firma poprawiła zyski, w szczególności EBIT wzrósł z 2,73 mln zł do 3,6 mln zł, a zysk netto z 2,2 mln zł do 3,03 mln zł. Z tego powodu wzrosły też i marże – operacyjna z 10,12 proc. do 13,46 proc., netto z 8,17 proc. do 11,31 proc. Takie ruchy zapowiadane były już przez wyniki z wcześniejszych okresów.
Płynność bieżąca Zakładów stoi wysoko (ostatnio 3,33 pkt), przy czmy same tylko środki pieniężne z dużym naddatkiem pokrywają zobowiązania krótkoterminowe. Nie jest to konieczne, ale na pewno można mówić dzięki temu o minimalnym jedynie ryzyku niewypłacalności. Analogicznie podsumować można fakt, że ogół długów to tylko 30 proc. (ostatnio) kapitału własnego. Być może większe korzystanie z kapitałów obcych nie byłoby niczym złym (mogą one być tańsze od własnych), ale nie wydaje się, by było to w tym wypadku czymś koniecznym.
Obniżka przychodów w skali rocznej była głównie skutkiem spadku eksportu, jakkolwiek właściwe będzie zauważenie, że po prostu rok temu eksport ów był nietypowo wysoki dzięki kilku jednorazowym kontraktom. W każdym razie spółka, jak czytamy, stosowała dużą dyscyplinę kosztową, miała też dobry wynik z działalności pozostałej (np. dzięki efektywnej polityce zakupu materiałów do produkcji). Nie obserwowano czynników nietypowych ani sezonowości. Firma wypłaciła 2,83 mln zł dywidendy, na jedną akcję przypadło 2 zł.
Można dodać, że lata 2008 – 2013 w całości były czasem zysków EBITDA, EBIT i netto. Średnie przychody roczne były równe 32,04 mln zł, średnia z marż EBIT 8 proc., a z marż netto 5,6 proc.
Na wykresie zasadniczo dominuje trend wzrostowy, warto pamiętać, że np. w sierpniu 2012 cena wynosiła ok. 10 zł, tymczasem we wrześniu wykraczała ponad 29 zł. Z drugiej strony, wtedy właśnie zaczęła się korekta, która sprowadziła kurs w okolice 25 zł. Wydaje się, że trend został obroniony przy wsparciu na 24,20 zł, niższe wsparcia to 23,20 zł i 21,60 zł, a także 19,20 – 19,50 zł.
Kamil Kiermacz
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5843 gości