Stoi na stacji lokomotywa

O Newagu wspominaliśmy ostatnio przy okazji nowych osób, które weszły do zarządu tego przedsiębiorstwa. Wypada jednak przyjrzeć się spółce bliżej, także w kontekście jej wyników finansowych. Warto też przypomnieć, że Newag zadebiutował na GPW stosunkowo niedawno, mianowicie w grudniu roku 2013.

Firma to jeden z tych podmiotów, w które inwestuje znany biznesmen Zbigniew Jakubas. W istocie posiada on nawet większość akcji Newagu, mianowicie 53 proc. (taki sam odsetek przypada mu też w głosach na WZ). Jakubas jest przy tym przewodniczącym rady nadzorczej przedsiębiorstwa.

5,50 proc. akcji Newagu znajduje się w posiadniu ING OFE, po 5 proc. mają Aviva OFE i MetLife OFE. To oznacza, że reszta – 31,5 proc. - przypada na free float, a zatem udziały drobnych inwestorów.

Do grupy kapitałowej Newagu należą:

- Newag S.A. (jako podmiot dominujący)
- Newag Gliwice S.A.
- Inteco S.A.
- Kazpol Railway Engineering S.A.
- Newag IP Management sp. z o.o.
- Enobit sp. z o.o. SKA
- Enobit sp. z o.o.
- Silesia Rail sp. z o.o. w likwidacji

Zasadniczym przedmiotem działalności całej grupy kapitałowej jest produkcja lokomotyw, tramwajów oraz zespołów trakcyjnych i wagonów. Są to zarówno pojazdy spalinowe, jak i elektryczne. W szczególności np. w Gliwicach wytwarzane są platformy lokomotyw (sześcioosiowy Dragon i czteroosiowy Griffin). Firma Inteco produkuje aparaturę rozdzielczą i sterowniczą tudzież rozmaite elementy elektroniczne. Interesującym podmiotem jest Kazpol, ponieważ funkcjonuje on w Kazachstanie (siedziba mieści się w Astanie). Zadaniem Kazpolu jest pozyskiwanie kontraktów dla Newagu na terenie Kazachstanu, jakkolwiek w ostatnim raporcie okresowym grupy kapitałowej można było przeczytać, że spółka ta de facto nie podjęła jeszcze działalności.

Spójrzmy na skonsolidowane rezultaty finansowe Newagu za trzy pierwsze kwartały roku 2014:

Jak łatwo zauważyć, przychody za ów dziewięciomiesięczny okres zamknęły się sporą sumą 709,43 mln zł. To oznacza, że w skali rocznej powiększyły się aż o 68,4 proc. Szczególnie imponująca była dynamika w samym trzecim kwartale. Oto bowiem rok wcześniej okres ten przyniósł obroty wynoszące 134,12 mln zł, natomiast w lipcu, sierpniu i wrześniu 2014 notowano już 317,47 mln zł, a zatem kwotę niemal 2,5 razy większą.

Naturalnie istotne są nie tylko przychody, ale też i zyski. Powiedzmy zatem, że rentowność operacyjna (skonsolidowana, w ujęciu narastającym) na dzień 30 września 2014 wynosiła 14,72 proc., rok wcześniej natomiast tylko 8,4 proc. Silnie zwiększyła się też marża netto, zresztą zysk całej grupy za trzy kwartały wyniósł finalnie 72,6 mln zł.

Aktywa Newagu w roku ubiegłym przekroczyły pulę miliarda złotych, dochodząc do 1,02 mld zł. Z tego ok. 58 proc. przypadało na majątek obrotowy. Składał się on w przeważającej mierze z należności (347,4 mln zł) i zapasów (219,43 mln zł). Trzeba niestety przyznać, że środki pieniężne prezentowały się nader skromnie, wynosiły 3,26 mln zł (ale rok wcześniej nie było to nawet 600 tys. zł, jakkolwiek tuż po debiucie, w finale grudnia 2013 notowano 13,64 mln zł).

Wskaźnik płynności bieżącej wynosił pod koniec września 1,18 pkt, co można uznać za wartość spełniającą pewne podstawowe minimum, jakkolwiek – jak wspomnieliśmy – pokrycie zobowiązań krótkoterminowych samymi środkami pieniężnymi było minimalne (same należności również nie wystarczały).

Ogół zobowiązań był ostatnio większy niż kapitał własny, co teoretycznie może być niepokojące, podobnie jak fakt, że firma nie zachowywała złotej reguły bilansowej.

Większa część majątku skonsolidowanego (83 proc.) przypadała na aktywa spółki dominującej. Wygenerowała ona 631,66 mln zł przychodów w ciągu 9 miesięcy (rok wcześniej 370 mln zł), na czysto zarobiła 71,41 mln zł (rok wcześniej tylko 17,42 mln zł).

W jaki sposób zarząd Newagu odniósł się w ostatnim dostępnym raporcie okresowym do wyników? M.in. w ten sposób, że podtrzymał prognozę wyników na rok 2014. Zakłada ona wygenerowanie 919,5 mln zł obrotów, 136,5 mln zł EBITDA oraz 79,34 mln zł zarobku na czysto. Łatwo zauważyć, z dotychczasowych rozważań, że są to zupełnie realne założenia, w kwestii przychodów zrealizowane po trzech kwartałach w 77,2 proc., w kwestii zysku netto w 91,5 proc.

Wyniki jednostki dominującej zostały uznane za dobre i nie budzące zastrzeżeń. Zarząd zakładał, że w IV kwartale redukowane będzie (w dalszym ciągu) zadłużenie kredytowe, a rentowność utrzyma się na podobnym poziomie. Bardzo podobnie podsumowano wyniki całej grupy. Podkreślono m.in., że wzrost zadłużenia w skali rocznej był uzasadniony, biorąc pod uwagę powiększenie skali działalności, objawiające się m.in. znaczną zwyżką obrotów.

13 sierpnia papiery Newagu można było nabyć bardzo tanio, raptem za 16,15 zł. Od tego czasu jednak znacznie podrożały, wykreowany został trend wzrostowy (o dość „schodkowej” strukturze), a za opory wypada uznać teraz najpierw linie 24 zł, wyżej natomiast strefę 24,40 – 24,46 zł. Wsparcie mamy przy 22,70 zł, aczkolwiek niedawno niedźwiedzie zbiły na moment kurs do 22 zł. Niżej obroną byłaby linia 21,60 zł.

Kamil Kiermacz