Instal Kraków wciąż buduje i zarabia
- Utworzono: poniedziałek, 02, luty 2015 05:00
Instal Kraków to grupa kapitałowa działająca w branży budowlanej. Historia przedsiębiorstwa zaczyna się ponad sześćdziesiąt lat temu, natomiast historia jego pobytu na parkiecie akcyjnym warszawskiej GPW – szesnaście lat temu, w roku 1999.
Spółka – wraz z podmiotami zależnymi – specjalizuje się w budownictwie przemysłowym i instalacyjnym. Jej dziełem są m.in. liczne oczyszczalnie spalin i ścieków, sieci cieplne, zakłady uzdatniania wody, instalacje do produkcji ozonu etc. Klientami Instalu Kraków były m.in. Elektrociepłownia Kraków S.A., Elektrownia Łagisza czy Elektrownia Kozienice, a także Budimex czy rozmaite kopalnie i instytucje publiczne. Emitent zajmuje się też po części działalnością deweloperską na rynku mieszkaniowym.
Spółki należące do grupy kapitałowej to: Frapol sp. z o.o., BTH Instalacje sp. z o.o. (konsolidowane) i Biprowumet sp. z o.o. (wycena metodą praw własności). W latach 2009 – 2013 przeciętne roczne obroty grupy wynosiły 370,3 mln zł, acz rozrzut był spory – od 286 mln zł w 2010 do 430,6 mln zł w 2012. Za każdym razem przedsiębiorstwo generowało skonsolidowane zyski, w szczególności średnia z marż EBIT wynosiła 6,85 proc.
Spójrzmy zatem na wyniki z trzech kwartałów roku 2014, traktując to jako przygotowanie do analizy danych rocznych (które zapewne niedługo się pojawią, przynajmniej w formie raportu za IV kw.):
Cała grupa notowała w ciągu dziewięciu miesięcy roku minionego przychody w kwocie 395,3 mln zł, z czego 73,5 proc. przypadło na przychody jednostki dominującej. Marże całej grupy kapitałowej były nieco niższe niż rok wcześniej, np. rentowność operacyjna spadła z 5,48 proc. do 4,22 proc., netto z 4,34 proc. do 3,24 proc. Były jednak, jak widzimy, lepsze niż w samym pierwszym półroczu, a zatem trzeci kwartał był udany. Finalnie grupa zanotowała 12,81 mln zł zysku netto od początku stycznia do końca września. Na spółkę-matkę przypadło z tego 10,7 mln zł.
Grupa (dane bilansowe podajemy tylko w formie skonsolidowanej) zachowuje złotą regułę bilansową, tj. kapitał własny pokrywa (przewyższa) aktywa trwałe. Wskaźnik płynności bieżącej wynosił pod koniec września 1,80 pkt, a więc był przyzwoity, choć niższy niż we wcześniejszych okresach roku. Od grudnia 2013 dość wydatnie wzrosły zobowiązania bieżące, jakkolwiek aktywa obrotowe też rosły.
Ogół zobowiązań w dalszym ciągu nie przewyższał kapitału własnego, choć pod koniec III kw. 2014 stanowił większy jego odsetek (84 proc.) niż wcześniej. W każdym razie wydaje się, że przedsiębiorstwo nie ma problemów z płynnością i wypłacalnością.
Ważne umowy w badanym okresie podpisywano m.in. z Elektrobudową S.A., Przedsiębiorstwami Wodociągów i Kanalizacji w Koninie i Kraśniku, a także z Budimexem. Zarząd nie rozpoznał w tym czasie zdarzeń czy czynników nietypowych. Spółka dokonała wypłaty dywidendy w kwocie 1,46 mln zł, tj. 20 groszy na akcję. Nie publikowano prognoz na rok 2014.
Istotnym akcjonariuszem firmy jest jej prezes – Piotr Juszczyk. Ostatnio, jak wynika z jednego z raportów bieżących, zwiększył swój udział w głosach na WZ do 27,3 proc. Wykres kursu akcji na GPW wygląda tak:
W ogólności można mówić o trendzie spadkowym. Dość powiedzieć, że maksima z jesieni 2013 to niemal 30 zł, a tymczasem obecnie realnym wsparciem, które już kilka razy było testowane, jest strefa 15 – 15,30 zł. Ostatnio kurs oscyluje przy 16 zł, pierwszy ważniejszy opór to 16,80 zł, wyżej 17,50 zł i 18,30 zł. Od września minionego roku wykres skonsolidował się, trend w sumie stracił na sile i przestaje być aktualny – ale faktem jest, że nowej tendencji, zwyżkowej, jeszcze nie ma.
J. Sobal
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5788 gości