• WIG
  • WIG20
  • WIG30
  • mWIG40
  • WIG50
  • WIG250
WALUTY
WSKAŹNIKI MAKRO
SymbolWartość
Inflacja CPI16.6%
Bezrobocie5.0%
PKB1.4%
Stopa ref.5.75%
WIBOR3M5.86%
logo sponsora
GIEŁDY - ŚWIAT
INDEKSY - POLSKA
TOWARY

Reklama AEC

Karty e-Card na stół

Przed nami e-Card, czyli firma, której głównym akcjonariuszem jest TUW SKOK, kontrolujące 88,05 proc. jej kapitału i głosów na WZ. Niespełna 12 proc. przypada zatem na free float, czyli udziały drobnych inwestorów.

Spółka oferuje swym klientom (firmom i instytucjom) systemy płatności internetowych i mobilnych, terminale POS, a także doładowania telefonów GSM w systemie prepaid. Partnerami firmy są np. Visa International czy MasterCard International.

W listopadzie ubiegłego roku e-Card uzyskała od KNF status "krajowej instytucji płatniczej". Dzięki temu firma może teraz "realizować przekazy pieniężne oraz inne usługi wpisane w ustawę o usługach płatniczych". Chodzi m.in. o "przyjmowanie wpłat i dokonywanie wypłat gotówki z rachunku płatniczego, oraz wszelkie działania niezbędne do prowadzenia rachunku a także wykonywanie transakcji płatniczych, w tym transferu środków pieniężnych na rachunek płatniczy użytkowników i przy użyciu karty płatniczej lub innych podobnych instrumentów płatniczych". Naturalnie e-Card uznała osiągnięcie tego statusu za swój duży sukces.

W roku 2012 spółka wygenerowała przychody ze sprzedaży na poziomie 43,3 mln zł, poniosła jednak stratę operacyjną w wysokości 451 tys. zł i stratę netto wynoszącą 1,15 mln zł. W roku 2013 obroty zamknęły się kwotą 45,27 mln zł, EBIT był na plusie (1,12 mln zł), a na czysto przedsiębiorstwo zarobiło niemal 600 tys. zł.

To oczywiście skłania do spojrzenia na rezultaty, jakie zostały zaprezentowane w roku ubiegłym po trzech pierwszych kwartałach (niedługo zresztą poznamy, podobnie jak w przypadku innych spółek, wyniki za IV kwartał). Otóż sytuacja wyglądała tak:

Trzy kwartały roku ubiegłego dały e-Card przychody wynoszące 32,66 mln zł, a więc 95,7 proc. sumy notowanej rok wcześniej. Obniżka obrotów pogłębiła się więc w porównaniu z końcówką pierwszego półrocza, kiedy różnica z przychodami notowanymi rok wcześniej była minimalna.

Tak czy inaczej, zyski nie prezentowały się źle, bo podobnie jak w analogicznym okresie 2013, a na pewno lepiej niż po sześciu miesiącach 2014. Innymi słowy, firma zarobiła na czysto 516 tys. zł (marża 1,58 proc., rok wcześniej 2,7 proc.), a na działalności operacyjnej 1,14 mln zł (marża 3,48 proc., poprzednio 3,29 proc.).

Przepływy pieniężne netto z działalności operacyjnej były jednak ujemne, wyniosły -1,1 mln zł, choć trzeba przyznać, że w samym trzecim kwartale były solidne (2,28 mln zł). Sytuacja była więc niejako odwrotna niż rok wcześniej, kiedy to właśnie trzeci kwartał przyniósł przepływy ujemne, ale w ujęciu narastającym notowano 4,88 mln zł na plusie.

Ogólnie rzecz biorąc, na koniec września e-Card miała 5,57 mln zł środków pieniężnych, dużo mniej niż rok wcześniej czy choćby w grudniu 2013 (kiedy notowano jeszcze 10,31 mln zł). Tym niemniej środki te nadal pokrywały znaczną część (34 proc.) zobowiązań krótkoterminowych. Wskaźnik płynności bieżącej we wrześniu wynosił 1,16 pkt. Nie jest to bardzo wysoka wartość, niemniej świadczy o pokryciu długów bieżących aktywami obrotowymi.

Firma zachowuje złotą regułę bilansową, natomiast niepokoić może znaczne zadłużenie kapitału własnego – z uwagi na sporą w stosunku do niego pulę zobowiązań krótkoterminowych. Zadłużenie to pod koniec września (wskaźnik na poziomie 4,3 pkt) było jednak niższe niż np. w grudniu 2013 (5,5 pkt).

Z raportu mogliśmy się dowiedzieć, że spadek zysku netto w badanym okresie (w skali rocznej) to efekt straty odnotowanej w I kwartale. Problematyczne były, jak się okazuje, ujemne różnice kursowe "związane z przewalutowaniem procesowanych transakcji bezgotówkowych". W celu ograniczenia tego ryzyka firma zmieniła walutę rozliczeniową z Międzynarodowymi Organizacjami Płatniczymi z EUR na PLN.

W każdym razie w samym III kwartale zysk netto był już dużo wyższy niż rok wcześniej, wyniósł 644 tys. zł (a poprzednio było to tylko 163 tys. zł).

Przychody generowane są głównie przez segment "obsługa e-commerce", dał on w ujęciu narastającym 22,6 mln zł, natomiast sprzedaż doładowań telefonów 7,86 mln zł. Pozostałe segmenty są mniej istotne.

W działalności firmy nie ma sezonowości, nie zaciągała w badanym okresie pożyczek i kredytów, nie wypłacano ani nie deklarowano dywidendy.

Na wykresie kursu akcji mamy trend spadkowy. Szczyt  z 15 października 2013 to 3,52 zł, później cena spadała na niższe poziomy, nawet do 1,45 zł jesienią roku ubiegłego. Obecnie kurs oscyluje w okolicach 1,65 zł. Linia 1,50 zł to wsparcie, następna to już 1,28 zł. Opory to 1,85 zł, 1,92 zł i 2,16 zł. Na razie nie ma klarownych sygnałów wzrostowych, jakkolwiek jeśli wyniki za IV kwartał będą niezłe, to być może zwiększy to odwagę strony popytowej.

 

J. Sobal

  • Popularne
  • Ostatnio dodane

Kontakt z redakcją

 

 

 

Nasze Portale

         
 

 

   Multum Ofert znanywet.pl
  • Wzrosty
  • Debiuty
  • Spadki
  • Obroty
Walor Cena Zmiana



 

 

 

 

 

 

 

Walor Cena Zmiana



Walor Cena Zmiana Obroty (*)
(*) wartości w tys. zł.


Popularne artykuły

Nasza witryna używa plików cookies

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.

Zobacz naszą politykę prywatności

Zobacz dyrektywę parlamentu europejskiego

Zezwoliłeś na zapisywanie plików cookies na tym komputerze