Swissmed po trzech kwartałach

Profil działalności Swissmedu zbliżony jest do tego, co oferują takie firmy z GPW jak Polmed, Enel-Med czy EMC Instytut Medyczny. Innymi słowy, chodzi o kompleksowe usługi medyczne i diagnostyczne. Oferta obejmuje m.in. takie specjalizacje jak chirurgia, pulmonologia, pediatria, medycyna pracy, geriatria i wiele innych.

Firma prowadzi grupę kapitałową, przy czym jedna ze spółek – mianowicie Swissmed Prywatny Serwis Medyczny S.A. - obecna jest na tzw. małym parkiecie stołecznej giełdy, czyli na NewConnect. Ogólnie rzecz biorąc, do grupy należą:

- Swissmed Prywatny Serwis Medyczny S.A. (kontrolowany w 56,5 proc.)
- Swissmed Nieruchomości sp. z o.o. (100 proc.)
- Swissmed Development sp. z o.o. (100 proc.)
- Swissmed Opieka sp. z o.o. (20 proc., podmiot stowarzyszony)
- Fundacja Promedicine (100 proc.)

Swissmed ma rok obrotowy przesunięty względem kalendarzowego, dlatego też okres od 1 kwietnia do 31 grudnia 2014 składał się na trzy pierwsze kwartały rozliczeniowe. Tego okresu tyczy się też najnowsze sprawozdanie, przedstawione wczoraj.

Już pierwsze półrocze, zakończone 30 września, sugerowało, że firma wciąż nie jest w całkiem dobrej formie. Na przykład cała grupa kapitałowa w ciągu tych sześciu miesięcy wygenerowała co prawda wyższy EBITDA niż rok wcześniej i wyszła na plus w kwestii EBIT, ale na czysto miała ponad 2 mln zł straty. Spółka dominująca notowała negatywne wartości na wszystkich trzech pozycjach.

Spójrzmy zatem na rezultaty trzech kwartałów:

Za pozytyw wypada uznać to, że spółka dominująca wyszła na niewielki plus, jeśli chodzi o EBITDA – wyniósł on 68 tys. zł. W dalszym ciągu notowała jednak ujemny wynik operacyjny, choć strata została ograniczona w porównaniu z rokiem wcześniejszym (z 3,35 mln zł do 1,61 mln zł).

Cała grupa kapitałowa wypracowała 5,35 mln zł EBITDA (marża 18,04 proc., dużo więcej niż rok wcześniej, gdy było to tylko 10,93 proc.), a także 962 tys. zł zysku operacyjnego (3,24 proc. obrotów). Na czysto straciła ponad 3 mln zł. Warto wiedzieć jednak, że zysk netto, jaki widzimy w trzech kwartałach roku 2013 (tak skonsolidowany, jak i jednostkowy) był w dużym stopniu efektem zdarzenia jednorazowego, tj. sprzedaży udziałów w spółce zależnej.

Niepokoić może widoczny już wcześniej spadek obrotów – np. skonsolidowane zmniejszyły się z 33,07 mln zł do 29,7 mln zł, czyli o 10,3 proc.

Aktywa skonsolidowane Swissmedu opiewały pod koniec grudnia na 107,7 mln zł, były więc nieco niższe niż 9 miesięcy wcześniej (wtedy notowano 113,72 mln zł). Grupa ograniczyła też zobowiązania w badanym okresie – ogólnie rzecz biorąc z 94,33 mln zł do 91,36 mln zł. Za pozytywne wypada uznać to, że w zobowiązaniach tych wyraźnie przeważają długoterminowe. Niepokoi natomiast to, że aktywa obrotowe stanowiły tylko 32,8 proc. wartości długów bieżących. W szczególności skromne były zasoby środków pieniężnych grupy Swissmed (1,27 mln zł, tj. 6,6 proc. wartości długów krótkoterminowych). Grupa nie zachowywała też z pewnością złotej reguły bilansowej, biorąc pod uwagę fakt, że aktywa trwałe ponad sześciokrotnie przebijały wartość kapitału własnego.

Z raportu dowiadujemy się m.in., że "zarząd monitoruje ryzyko płynności na bieżąco i jest w stałym kontakcie z wierzycielami". Firma dalej jest w trakcie restrukturyzacji, a dotychczasowe działania "sukcesywnie przynoszą pożądany efekt", zaś wyniki finansowe, jak czytamy, ulegają poprawie. Warto mieć na uwadze, że np. Swissmed PSM (spółka z NewConnect) wygenerowała w badanym okresie 402 tys. zł EBITDA, choć rok wcześniej na tej pozycji miała 357 tys. zł poniżej zera.

Swissmed w marcu ma uruchomić niezależną salę operacyjną "wraz z przylegającym oddziałem szpitalnym", poza tym od stycznia świadczone są nielimitowane usługi onkologiczne. Zarząd spodziewa się dalszej poprawy wyników finansowych na poziomie skonsolidowanym.

Kurs akcji rezyduje bardzo nisko. Późnym latem roku 2014 notowania zeszły już poniżej 30 groszy, choć w czerwcu były jeszcze w okolicach 50 groszy. Podczas ostatnich sesji obserwowano już nawet kursy rzędu 22 groszy. Z drugiej strony, firma przymierza się do scalenia akcji. Według najnowszych jej doniesień w tej sprawie, do 28 lutego powinno dojść do obniżenia kapitału zakładowego (i wpisania tego faktu do KRS) tudzież zmniejszenia liczby akcji i podwyższenia ich nominału. Do 30 kwietnia proces scaleniowy powinien być zrealizowany.

J. Sobal