KCI nadal w drodze na nowe tory?
- Utworzono: wtorek, 24, luty 2015 04:15
KCI definiuje się jako spółka skoncentrowana "głównie na projektach związanych z rynkiem nieruchomości w Krakowie". Obecnie trwa zresztą proces łączenia KCI z innym przedsiębiorstwem z GPW, mianowicie ze swym akcjonariuszem, tj. Jupiter S.A. Spółką przejmującą jest właśnie KCI.
Aktywa Jupitera (związanego z biznesmenem G. Hajdarowiczem) obejmują, jak czytamy na stronie KCI, "między innymi atrakcyjne nieruchomości zlokalizowane na terenie Krakowa oraz aktywa związane z branżą mediów".
W przyszłości działalność KCI ma także koncentrować się na tych dwóch obszarach. A jak to wygląda teraz – czy raczej, jak prezentowała się sytuacja w roku 2014?
Dawniej przedsiębiorstwo przewodziło grupie kapitałowej i jeszcze raport za rok 2013 miał charakter skonsolidowany. Obecnie jednak KCI nie posiada spółek zależnych, a jedynie akcje jednostce stowarzyszonej KCI Development sp. z o.o. - Centrum Zabłocie – SKA, wyceniane metodą praw własności. Ów podmiot w badanym okresie prowadził najem powierzchni "w ramach kompleksów nieruchomości zlokalizowanych na terenie Krakowa". Podobnie i sama spółka KCI realizowała przychody w obszarze rynku nieruchomości.
Przychody te wyniosły 3,32 mln zł, czyli nieco ponad 3/4 kwoty notowanej rok wcześniej. Udało się wypracować ponad półmilionowy zysk netto, ale EBITDA i EBIT były ujemne (nawet jeśli straty na tych pozycjach udało się zredukować w skali rocznej). Szczegóły widzimy w poniższych tabelach:
Sam czwarty kwartał roku 2014, jak widzimy, przyniósł stratę także w ujęciu netto, ujemna rentowność wyniosła -47,5 proc. (poprzednio było to zresztą aż -185,5 proc.).
Co widzimy w majątku i pasywach? Aktywa trwale przeważały nad obrotowymi, opiewały pod koniec grudnia 2014 na 17,6 mln zł, co tak naprawdę oznaczało niemal wyłącznie akcje i udziały rozliczane metodą praw własności (por. wspomniana wyżej spółka stowarzyszona). W majątku obrotowym było m.in. 5,5 mln zł należności pozostałych oraz 5,78 mln zł zaksięgowane jako pozostałe aktywa finansowe. Samych pieniędzy firma miała bardzo mało, tylko 132 tys. zł. Kwota ta pokrywała 16 proc. długów bieżących, rok wcześniej znacznie je przewyższała. W zobowiązaniach, co w zasadzie jest zjawiskiem korzystnym, przeważają długoterminowe.
Wskaźnik płynności bieżącej notował bardzo wysoki poziom 15,8 pkt, poza tym zachowana była złota reguła bilansowa.
Przepływy pieniężne netto były w ciągu roku ujemne (-750 tys. zł), w szczególności na minusie znalazły się przepływy operacyjne.
W badanym okresie firma koncentrowała się głównie na zagadnieniach związanych z wchłonięciem Jupiter S.A. Poza tym KCI sprzedała Jupiterowi posiadane przez siebie akcje spółki FAM GK S.A., znanej z GPW i działającej w branży maszynowej. Już w lutym 2015 roku przedstawiono w oficjalny sposób pierwsze publiczne zawiadomienie o zamiarze połączenia KCI i Jupitera, choć tak naprawdę o całej sprawie wiadomo było już od prawie dwóch lat, istniał już również plan połączenia, który później był aktualizowany.
Obecnie Jupiter ma 26,61 proc. akcji KCI i głosów na WZ tego podmiotu, poza tym w akcjonariacie widzimy jeszcze Warinvest sp. z o.o. (9,88 proc.), KCI Łobzów sp. z o.o. (4,01 proc.) i 1,23 proc. akcji własnych, zatem free float to 58,26 proc.
Notowania KCI stoją bardzo nisko, oscylując w zasadzie na ostatecznych możliwych minimach, tj. w obszarze 1 – 5 groszy. Ten stan rzeczy utrzymuje się już od lutego roku 2014. Wynika to w dużej mierze z faktu, że spółka dokonała rok temu znacznego obniżenia wartości nominalnej papierów – z 50 groszy do 5 groszy.
Połączenie KCI z Jupiterem poskutkuje tym, że kapitał zakładowy KCI zostanie podwyższony o 41,6 mln zł poprzez emisję 1,388 mld sztuk akcji połączeniowych (zwykłych na okaziciela serii F, o nominale jednostkowym 3 grosze), które zostaną wydane akcjonariuszom Jupitera. Zarząd KCI napisał w sprawozdaniu połączeniowym, przedstawionym w IV kw. roku 2014, że cała procedura to przejaw realizacji "strategii rozwoju grupy KCI S.A." (która zresztą ma przybrać nową nazwę Gremi Inwestycje S.A.). Chodzi o to, by poprawić "przejrzystość dotychczasowego funkcjonowania obu łączących się podmiotów" i zredukować koszty, zwłaszcza zarządu. Nowe czy też odnowione przedsiębiorstwo ma, jak pisaliśmy wcześniej, inwestować w media i nieruchomości, a być może także w inne segmenty rynku.
Kamil Kiermacz
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 4860 gości