Indykpol - z przyjemnością

Z przyjemnością niewątpliwie spożywa się wyroby Indykpolu, ale też i „z przyjemnością” raport roczny grupy kapitałowej został zaprezentowany akcjonariuszom przez jej prezesa, Piotra Kulikowskiego.

Indykpol jako spółka akcyjna powstał w roku 1993, ale dzieje przedsiębiorstwa są znacznie starsze. Sięgają one roku 1951, gdy w Olsztynie powstała Ekspozytura Centrali Jajczarsko-Drobiarskiej. Oczywiście w tamtych czasach była to firma państwowa, która po roku 1989 przeszła transformację i stała się podmiotem prywatnym. Obecnie głównym akcjonariuszem jest Rolmex S.A. (73,12 proc. głosów, 57,74 proc. akcji). Drugie miejsce ma Warmińsko-Mazurski Handel Międzynarodowy sp. z o.o. (9,47 proc., 4,94 proc.), jest to jednak podmiot zależny od Rolmexu. W Indykpol inwestuje też Legg Mason TFI S.A. (5,83 proc. i 12,47 proc.). Free float wynosi 11,59 proc. w głosach i 24,84 proc. w kapitale.

Skład grupy kapitałowej to:

- Lubuskie Zakłady Drobiarskie Eldrob S.A.
- Nutripol sp. z o.o.
- Indykpol Brand Management sp. z o.o. sp. k.
- Indykpol Brand Management sp. z o.o.
- Ozkom sp. z o.o.
- Wołżańskie Delikatesy sp. z o.o. (Rosja, Tatarstan)

Poza tym spółka posiada dwie filie: jedną w Lublinie, drugą we Frednowach, gdzie mieści się ośrodek hodowli indyków.

Spójrzmy na skonsolidowane wyniki z lat 2009 – 2014:

Jak widać, przeciętne przychody za ów okres to 955,06 mln zł, przy czym w roku 2013 przekroczyły one miliard złotych, by w roku 2014 jeszcze dodatkowo wzrosnąć o 11,5 proc., osiągając imponujący poziom 1,12 mld zł. W ogóle zresztą widać, że w całym badanym okresie dynamika obrotów była dodatnia. Nawiasem mówiąc, spośród spółek mięsnych z GPW tylko PKM Duda osiąga przychody wyższe niż miliard złotych rocznie, inna rzecz, że tam akurat dynamika w roku 2014 była ujemna (sprzedaż spadła).

19,11 mln zł zarobku na czysto – to efekt lepszych wartości EBIT i EBITDA, ale też np. obniżenia kosztów finansowych netto. Marża wyniosła 1,70 proc., rok wcześniej notowano 0,21 proc., poprawa była więc znaczna. Średnia z marż netto za okres 2009 – 2014 to 0,76 proc., przy czym tylko raz – w roku 2012 – notowano stratę na czysto. Wyniki EBIT i EBITDA były cały czas dodatnie.

W roku 2014 ROE wyniósł (liczony jako iloraz zysku z danego roku i pozycji bilansowej na koniec roku wcześniejszego) aż 11,63 proc. Wzrósł też ROA – do 4,32 proc. W majątku aktywa trwałe i obrotowe były mniej więcej zrównoważone, choć formalnie przewaga była obrotowych. Wskaźnik płynności bieżącej opiewał na 2,02 pkt, był to wynik dobry i zresztą lepszy niż 1,24 pkt z roku 2013. Tradycyjnie natomiast skromne były zasoby środków pieniężnych. Niepokoić może zresztą to, że w skali rocznej uległy redukcji (z 8,64 mln zł do 4,1 mln zł), czyli przepływ był ujemny, choć przepływy operacyjne netto wypadły dodatnio (30,34 mln zł).

Prezes zarządu podkreśla, że dobre wyniki osiągnęły „prawie wszystkie spółki w grupie kapitałowej”, a dobre efekty przyniósł „wdrożony od początku ubiegłego roku podział Grupy na dwie dywizje produkcyjno-sprzedażowe”. Zwiększyło to sprawność działania i pozwoliło ograniczyć koszty. Na przykład Nutripol, będący wytwórnią pasz, zwiększył ich sprzedaż o jedną czwartą w skali rocznej. Indykpol kupił też duży kompleks fermowy w Trękusku, inwestując w ten sposób w rozwój własnej bazy żywca drobiowego. Z grupy kapitałowej usunięto natmiast dwa podmioty – Eurolab sp. z o.o. oraz Futbolnet.pl sp. z o.o. - mało efektywne i mało związane z działalnością reszty grupy. Teraz firma chce sprzedaż też podmiot działający w Tatarstanie.

W ciągu najbliższych czterech lat Indykpol chce wydać 200 mln zł na modernizację zakładów ubojowych. Ogólnie jednak perspektywy są dobre. Firma stara się też niwelować ryzyko kursów walutowych transakcjami forward i opcjami.

Na wykresie kursu akcji Indykpolu widoczny wyraźnie jest trend wzrostowy, który mierzyć można od marca roku 2014. Wtedy papiery można było kupować za 28,40 zł, dobrym interesem byłaby sprzedaż w lutym 2015 po 68 zł. Ostatnio kurs oscyluje przy 60 zł, ale ogólny trend jest nadal aktywny.

B. Garga