Dobre wyniki Zakładów Polna

Zakłady Automatyki Polna S.A. to firma, która produkuje i sprzedaje takie urządzenia jak np. destylatory wody, przepustnice regulacyjne czy różnego rodzaju filtry, zawory i siłowniki. Wykonuje również odlewy z żeliwa i staliwa oraz usługi obróbki za pomocą tokarek. Zakres działalności Zakładów to zatem część wspólna automatyki i hydrauliki.

Głównym akcjonariuszem przedsiębiorstwa jest Zbigniew Jakubas, kontrolujący 43,85 proc. kapitału i głosów na WZ przedsiębiorstwa. 10,11 proc. posiada FIP 11 FIZAN. Resztę (46,14 proc.) stanowi free float.

Pisząc o Zakładach w poprzednich tekstach, zawsze sygnalizowaliśmy, że firma ta ma bardzo przyzwoite wyniki i prowadzi stabilną, regularną działalność. Wszystko wskazuje na to, że taki był też niedawno zakończony rok 2014.

Spójrzmy zresztą na przychody, zyski i pozycje bilansowe z lat 2008 – 2014:

Cały ten siedmioletni okres, jak widzimy, ani razu nie przyniósł firmie strat. Za każdym razem notowano dodatnie wartości EBITDA, EBIT i wyniku netto. W roku 2014 przychody wyniosły 36,26 mln zł, były zatem odrobinę niższe niż w 2013. Z drugiej strony, udało się poprawić wynik operacyjny (wzrósł do 4,55 mln zł), a także wynik netto – tu uzyskano poziom 3,89 mln zł. Tym samym marża EBIT wzrosła z 10,70 proc. do 12,56 proc., a netto z 8,43 proc. do 10,73 proc. To istotne, ponieważ w pierwszym przypadku osiągnięto prawie najlepszą wartość w całym siedmioleciu (poza rokiem 2008), a w drugim – niewątpliwie najlepszą.

Środki pieniężne netto z działalności operacyjnej, jakie udało się wygenerować w zeszłym roku, wyniosły 5,16 mln zł, były więc nieco mniejsze niż rok wcześniej (6,52 mln zł). Mniejsza, ale wciąż dodatnia (1,16 mln zł) była też ogólna suma przepływów pieniężnych.

Firma nadal zachowuje złotą regułę bilansową, podobnie jak w latach ubiegłych. Wartość wskaźnika płynności bieżącej jest wysoka, ostatnio to 4 pkt (rok wcześniej 4,40 pkt). Znaczne zasoby środków pieniężnych pozwalają mówić, że tylko przy ich pomocy można z ogromnym naddatkiem pokryć całość długów krótkoterminowych. Odpowiedni wskaźnik osunął się w ciągu roku co prawda z 2 pkt do 1,8 pkt, ale to nic złego. W istocie utrzymywanie przesadnej kwoty środków pieniężnych nie jest tak naprawdę konieczne.

Naturalnie kapitał własny nie jest nadmiernie zadłużony, w istocie spokojnie można by nawet zwiększyć finansowanie kapitałem obcym, ale widzimy, że firma standardowo koncentruje się na finansowaniu własnymi środkami.

Na wykresie mamy intensywny trend wzrostowy. Zaczął się on wiosną roku 2013, wtedy dobrym biznesem było kupno papierów po ok. 11,50 zł od sztuki. Ostatnio naruszano już poziom 30 zł. Potem nastąpiła korekta. Wydaje się wstępnie, że trend obronił się już przy wsparciu na 26,52 zł, ale nie jest to do końca pewne. Zresztą sygnał MACD jest pro-sprzedażowy. Ostrożni gracze powinni więc przez pewien czas jeszcze obserwować sytuacje. Wymowny byłby powrót (z zamknięciami sesji) powyżej 29,15 zł.

Zarząd przyznaje, że nie udało się utrzymać dodatniej dynamiki przychodów, ale zauważa też, jak i my, że wyniki finansowe były bardzo dobre i lepsze niż rok wcześniej. Spadek obrotów był skutkiem znacznego spadku eksportu, który częściowo – ale nie do końca – nadrobiono w kraju. Trzeba też mieć na uwadze, że w roku 2013 realizowano duże projekty jednorazowe, co zawyżyło bazę przychodów.

Firmie udało się osiągnąć oszczędności np. na ogrzewaniu, a to dzięki termomodernizacji swych obiektów (biurowca i budynków produkcyjnych). W tym roku zarząd chce optymalizować konstrukcję wyrobów, obniżać ceny, aby zwiększyć konkurencyjność, usprawniać procesy logistyczne etc.

J. Sobal