Rovese - duże przychody, ale i duża strata
- Utworzono: poniedziałek, 13, kwiecień 2015 04:47
Rovese jest rozbudowaną grupą kapitałową, posiadającą spółki zarówno w Polsce, jak i za granicą (Rosja, Rumunia, Ukraina, Niemcy i nie tylko). Podmioty te zajmują się zarówno dystrybucją, jak i produkcją, oczywiście są wśród nich też i takie, których profil działalności jest holdingowy, finansowy, inwestycyjny itd.
Ogólnie rzecz biorąc, Rovese oferuje klientom wyroby ceramiczne. Z jednej strony chodzi tu o różnego rodzaju płytki, pasujące np. do kuchni czy łazienki, z drugiej natomiast – o ceramikę sanitarną, wanny, kabiny, sedesy itp.
Spółka dominująca jest kontrolowana w 97,41 proc. przez znanego biznesmena Michała Sołowowa. Posiada on akcje (i głosy na WZ) głównie poprzez podmiot zależny FTF Galeon S.A. Naturalnie reszta akcjonariatu to już tzw. free float, zresztą bardzo mały (2,6 proc.). Obecny udział Sołowowa to skutek wezwania z końcówki ubiegłego roku. Wcześniej inwestor ten posiadał ok. 2/3 walorów.
Powyżej widzimy, że już w pierwszym kwartale minionego roku przychody skonsolidowane Rovese były znacznie niższe niż rok wcześniej (wyniosły 389,4 mln zł, tj. 92,4 proc. kwoty notowanej na tej pozycji w styczniu, lutym i marcu 2013). Taka mniej więcej proporcja utrzymała się też w kolejnych kwartałach w ujęciu narastającym. W szczególności tyczy się to całego roku, gdy wygenerowano 1,76 mld zł obrotów – wobec 1,87 mld zł rok wcześniej.
Także sam pierwszy kwartał sugerował już, że w całym roku ciężko będzie wyjść netto na plus. W istocie to właśnie trzy pierwsze miesiące były odpowiedzialne za potężną stratę netto, wywołaną w dużej mierze załamaniem się kursu hrywny i rubla, czyli problemami rynków wschodnich. Finalnie strata ta wyniosła w całym roku 2014 blisko 200 mln zł, tj. równowartość 11,3 proc. grupowych przychodów. Udało się jednak wypracować dodatni EBIT – i to wyższy niż rok wcześniej. Poprawiona została nawet odpowiadająca mu marża – z 2 proc. wzrosła do 2,37 proc.
Jeśli chodzi o stratę netto, to mimo wszystko nie można wszystkiego usprawiedliwiać tylko i wyłącznie kursem hrywny. Mamy na myśli fakt, że już lata 2012 i 2013 kończyły się na minusie netto, choć straty były dużo mniejsze. Wartość EBIT za te okresy były przy tym dużo niższe niż np. w latach 2010 – 2011. Ogólnie rzecz biorąc, w okresie 2008 – 2014 przeciętne przychody wynosiły 1,63 mld zł, średni zysk operacyjny 110,3 mln zł, przeciętny wynik netto był ujemny (-20,2 mln zł).
Spójrzmy na pozycje bilansowe:
W ciągu roku redukcji uległa suma bilansowa grupy kapitałowej. Zmniejszyły się wyraźnie rzeczowe aktywa trwałe (ale też i pozycja "wartość firmy"), w aktywach obrotowych skurczyły się zapasy i należności bieżące. Ujemny był też (niestety) przepływ środków pieniężnych, choć przepływ z samej działalności operacyjnej był dodatni i wyniósł 198,33 mln zł.
Wskaźnik płynności bieżącej wzrósł z 1,34 pkt do 1,50 pkt, jakkolwiek był niższy niż w latach 2008 – 2012. Grupa nie zachowywała, tak samo było w 2013, złotej reguły bilansowej. Zadłużenie aktywów i kapitału własnego było w normie, bez większych problemów.
Załamanie się rynków wschodnich było tak bardzo ważne, ponieważ grupa Rovese, jak dowiadujemy się z raportu rocznego, realizuje w Rosji i na Ukrainie ponad 40 proc. obrotów ze sprzedaży.
W roku ubiegłym kontynuowano rozbudowę sieci dystrybucji na wschodzie, ale też i w krajach zachodnich. Poszerzano portfolio produktów, przy czym można tu dodać, że istotne marki Rovese to Cersanit, Opoczno i Meissen. W latach przyszłych wysiłki zarządu będą skoncentrowane w dużej mierze na zwiększaniu wartości Grupy.
Na wykresie kursu akcji notowano ostatnio odbicie od 1,21 zł, ale tak naprawdę istotne będzie dopiero wybicie cen ponad obszar 1,40 – 1,42 zł, następnie zaś powyżej 1,51 zł. Maksima z jesieni 2013 roku to nawet 2,46 zł, potem cena zaczęła dość szybko spadać. Na razie nie udało się jeszcze powrócić choćby ponad linię 1,30 zł.
Adam Witczak
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5836 gości