Tłuszcze z Kruszwicy

Dzieje ZT Kruszwica sięgają roku 1952. W czasach PRL było to oczywiście przedsiębiorstwo państwowe. Obecnie jest częścią międzynarodowej, a wywodzącej się z Holandii grupy kapitałowej Bunge. Posiada ona 64,22 proc. kapitału i głosów na WZ omawianego przez nas emitenta. 25,26 proc. należy do firmy Windstorm Trading & Investments Limited – podmiotu zależnego od Jerzego Staraka.

Kruszwica jest znana z takich produktów jak np. Olej Kujawski, Masło Roślinne MR, margaryny Palma i Smakowita czy mieszanka do smarowania pieczywa o nazwie Masmix. Przedsiębiorstwo działa jako grupa o takim składzie:

Jaki był rok 2014 dla firmy i branży? Z raportu rocznego dowiadujemy się, że był to czas spadku cen rynkowych rzepaku, olejów i śruty. Grupa "nie miała problemu z nabyciem nasion na cele bieżących potrzeb produkcyjnych". W drugiej połowie roku 2014 wzrósł zresztą znacząco popyt na olej rzepakowy do zastosowań przemysłowych, dzięki czemu przedsiębiorstwo osiągnęło "historyczny rekord tonażu przerobu rzepaku" – i to mimo faktu, że w jednym z zakładów (w Kobylnikach) doszło do poważnej awarii tłoczni, która na miesiąc wyłączyła ów zakład z produkcji.

W grupie kapitałowej prowadzono dość kosztowny (20 mln zł) program restrukturyzacji, tym niemniej i tak udało się poprawić o 1 mln zł zysk operacyjny segmentu produktów spożywczych. Poza tym o 37 tys. ton w relacji rocznej zwiększyła się łączna sprzedaż olejów luzem.

Jeśli chodzi o inne wydarzenia, to firma tradycyjnie już współpracowała ze społecznością lokalną, wspierając np. kluby sportowe.

My tymczasem spójrzmy na rezultaty finansowe o charakterze skonsolidowanym:

Trzeba zauważyć, że przychody obniżyły się w relacji rocznej – mianowicie z 2,67 mld zł do 2,5 mld zł. Widać to było np. w obniżce obrotów ze sprzedaży olejów konfekcjonowanych (z 557 mln zł do 492,5 mln zł) czy śruty rzepakowej (z 494 mln zł do 440 mln zł). Zarząd wyjaśnia, że ogólnie przyczyną obniżki obrotów był spadek średnich cen realizacji głównych produktów grupy, tj. właśnie tych wymienionych wyżej.

Faktem jest jednak, że równocześnie wzrósł zysk operacyjny, mianowicie ze 148,77 mln zł do 151,54 mln zł, co przy niższych przychodach poskutkowało wzrostem odpowiedniej marży z 5,57 proc. do 6,06 proc. To nie wszystko, bo np. rentowność netto poprawiła się z 4 proc. do 4,8 proc.

Średnia z marż netto za lata 2009 – 2014 to 3,22 proc., najniższy poziom notowano w roku 2012 (tylko 0,13 proc.). Wtedy też najsłabsza (1,28 proc.) była rentowność EBIT. Ani razu w badanym okresie nie notowano strat.

W majątku widzimy przewagę aktywów obrotowych, pod koniec minionego roku opiewały na 603,93 mln zł. Co jest ciekawe, to ogromny wzrost puli posiadanych środków pieniężnych – z 1,36 mln zł do 139,2 mln zł. Dzięki temu wskaźnik pokrycia tymi środkami zobowiązań bieżących wzrósł z poziomów oscylujących przy zerze do więcej niż 0,9 pkt.

Równocześnie jednak zmniejszyła się kwota zapasów – suma na tej pozycji spadła z 509,6 mln zł do 331,3 mln zł. Mało tego, znacznie mniejsze pod koniec ubiegłego roku (niż w roku 2013) były należności z dostaw i usług – opiewały na 92,76 mln zł, poprzednio było to 138,8 mln zł.

Kruszwica bez problemu zachowuje złotą regułę bilansową, kapitał własny i aktywa nie są nadmiernie zadłużone (a wręcz przeciwnie, w minimalnym stopniu – wskaźniki rzędu 0,2 pkt i 0,17 pkt), indeks płynności bieżącej to ostatnio aż 4 pkt (rok wcześniej 2,02 pkt).

Na wykresie kursu akcji nie ma w ostatnich czasach zbyt wiele ruchu. Za ważniejsze poziomy oporu można uznać 60 zł, okolicę 62,50 – 63,10 zł, wyżej 66 zł. Wsparcia to 56,55 zł, 55 zł, 51,31 zł, niżej zaś 49 zł.

Kamil Kiermacz