Skuteczność strategii

Wiesław Wojas, prezes przedsiębiorstwa, które swą nazwę wzięło od jego nazwiska, uznał, że wyniki firmy za rok 2014 "potwierdzają skuteczność strategii rozwoju przyjętej w latach ubiegłych". Takie słowa znalazły się w liście do akcjonariuszy, otwierającym raport roczny. Zdaniem szefa spółki, buduje ona w sposób konsekwentny "silną grupę w branży obuwniczej".

To być może dobry moment, aby przypomnieć, że do grupy Wojas należą jeszcze: Wojas Trade sp. z o.o., Wojas Slovakia s.r.o., Wojas Shoes s.r.o. oraz Wojas Marketing sp. z o.o. Marki, pod którymi sprzedawane jest obuwie produkowane przez grupę, to Wojas i Relaks. Są to bardzo różne buty: męskie, damskie, młodzieżowe oraz dziecięce. Dodatkowo firma sprzedaje też akcesoria skórzane i dodatki do pielęgnacji butów. W ofercie jest także obuwie ochronne, wojskowe etc.

Skonsolidowane wyniki wyglądały tak:

Obroty skonsolidowane wzrosły w relacji rocznej o 14,5 proc., do kwoty 215,04 mln zł. Dla porównania, w Gino Rossi odnotowano przychody w kwocie 265,6 mln zł (i dynamikę 22 proc.), w grupie CCC obrót wyniósł 2,01 mld zł (tu również nastąpił wzrost o 22 proc.). Dużo mniejszą sprzedaż miała Prima Moda – ok. 47,5 mln zł.

Wojas, podobnie jak rok wcześniej, wygenerował oczywiście zyski. Zysk brutto na sprzedaży wzrósł z 82,1 mln zł do 95,5 mln zł, zwiększyły się też kwoty EBITDA i EBIT – ta druga z 9,95 mln zł do 13,01 mln zł. Tym samym marża operacyjna na koniec roku 2014 wynosiła już 6,05 proc.

Faktem jest jednak, że zysk netto został nieco zredukowany, do 8,9 mln zł, czego skutkiem był też spadek rentowności. Wyniosła ona w końcu 4,14 proc. (w Gino Rossi 2,08 proc., w CCC aż 21,01 proc., w Prima Moda -3,9 proc. w wyniku straty).

Przepływy operacyjne były dodatnie i wyniosły 11,85 mln zł, inwestycyjne znalazły się mocno na minusie (-17,2 mln zł), finansowe na plusie. Ogółem jednak suma środków pieniężnych zwiększyła się minimalnie, tylko o 72 tys. zł.

Grupa, jak widzimy, zachowywała i w roku 2013, i w 2014 złotą regułę bilansową, miała też w obu przypadkach dobry wskaźnik płynności bieżącej. Osunął się on jednak z 1,95 pkt do 1,74 pkt.

Ogół zobowiązań przekraczał kapitał własny, ale nie  sposób rażący. Podobnie dopuszczalne było zadłużenie aktywów (0,55 pkt).

Wróćmy do przychodów. Otóż obuwie to w przypadku Wojasa zarówno towary, jak i produkty. W tej pierwszej kategorii obrót wyniósł w minionym roku 49,2 proc. całej kwoty skonsolidowanej, na drugą przypadło 42,8 proc. Surowce, półprodukty i usługi były więc marginalne. Ogółem 81 proc. obrotów osiągnięto w sprzedaży detalicznej. W Polsce Wojas, poprzez podmiot Wojas Trade, miał pod koniec roku 2014 aż 155 sklepów (146 w roku 2013), do tego dochodziło 9 obiektów na Słowacji i 2 w Czechach. Eksport dał 6,6 proc. przychodów. Wojas ma zresztą zamiar dalej ekspandować na zagranicznych rynkach.

W roku ubiegłym rozwijano też centrum magazynowe w Nowym Targu, co pozwoliło oszczędzić na logistyce. Perspektywy przedsiębiorstwa są pozytywne – m.in. ze względu na to, że zarząd spodziewa się ożywienia gospodarczego.

Wczesną wiosną roku 2013 akcje Wojasa kupowano i sprzedawano po niewiele ponad 4 zł, z tej perspektywy obecne ceny to oczywiście przejaw i skutek silnego trendu zwyżkowego. Zupełnie realny opór, obecnie testowany, to 9,60 zł, wsparcia mamy na 9,37 zł, 9 zł, 8,70 zł, 8,30 zł czy 8 zł.

J. Sobal