Zyski i perspektywy Vistuli
- Utworzono: czwartek, 30, kwiecień 2015 05:25
Sytuacja na wykresie kursu akcji Vistuli jest nadal obiecująca. Zupełnie niedawno notowano maksimum na 2,48 zł, co oznaczało przebicie szczytów z jesieni roku 2013. Później nastąpiła korekta i obecnie testowany jest trend, który mierzyć można od dołków z grudnia 2014 roku. Wsparcia rozpoznać można w okolicach 2,23 zł, 2,16 zł, 2,07 zł czy 1,82 zł. W dłuższej perspektywie mocnym ograniczeniem jest linia 1,50 zł.
Vistula z całą pewnością poradziła sobie w roku 2014 lepiej niż np. Próchnik, również przez nas analizowany. Oczywiście są to przedsiębiorstwa o innej skali działalności – gdy Próchnik notował mniej niż 40 mln zł przychodów skonsolidowanych, to w Vistuli mieliśmy 443,4 mln zł, co zresztą oznaczało 111,5 proc. kwoty z roku 2013.
Grupa kapitałowa, jak widzimy, w całym okresie 2009 – 2014 ani razu nie notowała strat. W roku 2014 zysk operacyjny udało się zwiększyć do 36,8 mln zł, jakkolwiek w odniesieniu do marży był to lekki spadek – z 8,46 proc. do 8,30 proc. Rentowność netto zmniejszyła się z 11,33 proc. do 4,57 proc. Przeciętne marże za sześć lat to: 11,3 proc. EBITDA, 7,80 proc. EBIT i 3,9 proc. na czysto.
W majątku widzimy dominację aktywów trwałych, ostatnio opiewały one na 420,2 mln zł i była to kwota zbliżona do tej z końca roku 2013. Co ciekawe, nie chodziło tu raczej o aktywa rzeczowe (do tych klasyfikowano tylko 52 mln zł), ale raczej o wartość firmy (244 mln zł) oraz "inne wartości niematerialne" (115 mln zł).
Majątek obrotowy to dużej mierze zapasy (196,07 mln zł). Same należności krótkoterminowe, nawet powiększone o środki pieniężne, pokrywały pod koniec roku mniej niż 30 proc. zobowiązań krótkoterminowych. Dopiero po uzupełnieniu o zapasy (które zresztą w roku 2014 wymownie wzrosły, podczas gdy np. długi bieżące spadły) mamy wskaźnik płynności bieżącej na poziomie 2,25 pkt, a więc solidnym.
Zachowana była ostatnio złota reguła bilansowa, choć wcześniej Vistula raczej od niej odbiegała (mniej lub bardziej). Nie ma problemu ze zbyt dużym zadłużeniem aktywów czy kapitału własnego.
Z raportu rocznego dowiadujemy się, że w ciągu roku istotnie wzrosła "efektywność sprzedaży detalicznej w segmencie odzieżowym i jubilerskim", a poza tym dobra była koniunktura na rynku eksportu usług przerobowych. Satysfakcjonujące rezultaty osiągnęły marki Vistula i Wólczanka – np. w obrębie tej drugiej wartość sprzedaży wzrosła o 12,6 proc., a zysk operacyjny w detalu o 30 proc. Rośnie też udział sprzedaży internetowej.
Na minusie rok zakończyła marka Deni Cler, aczkolwiek wypracowany rezultat i tak był lepszy od tego z roku 2013. W zakresie tej marki i spółki za nią odpowiedzialnej (DCG S.A.) starano się obniżać koszty sprzedaży.
Ważne w roku 2014 były działania, których celem jest wyodrębnienie jednostki W. KRUK S.A. (tj. jubilerskiej), aby funkcjonowała jako odrębna spółka akcyjna (poprzez wniesienie majątku aportem). W związku z tym dokonano wcześniejszego wykupu obligacji serii D (w marcu 2015 roku) o nominale 119 mln zł, co wsparte zostało refinansowaniem ze strony PKO BP.
Pod koniec roku 2014 Vistula jako grupa posiadała 295 salonów, których łączna powierzchnia wynosiła 26 tys. metrów kwadratowych. W samym roku 2014 otwarto 28 nowych sklepów, zaś w roku 2015 w planach jest przekroczenie liczby 315 salonów.
Wyzwania na rok 2015 to np. "ochrona poziomu marży w obliczu gwałtownego umacniania się dolara amerykańskiego", "dalsza poprawa efektywności przez zwiększenie sprzedaży z metra kw. przy zachowaniu dyscypliny kosztowej", a także wyprowadzenie na finansowy plus marki Deni Cler.
J. Sobal
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5740 gości