Seko z niższymi zyskami kwartalnymi
- Utworzono: środa, 20, maj 2015 04:39
Seko w dalszym ciągu płynie "na fali smaku", by użyć sloganu reklamowego tej firmy. W latach 2009 – 2014 spółka tylko raz notowała naprawdę słabszy okres, było to w roku 2011, gdy zeszła na minus nawet na poziomie EBITDA. Ślady po tej wpadce zdążyły chyba zaniknąć, ale nie zmienia to faktu, że I kwartał roku bieżącego, choć ogólnie niezły, miał swoje słabsze strony.
Przypomnijmy wpierw bardzo krótko, że Seko to znany producent takich wyrobów jak rybne mrożonki, pasty, sałatki czy koreczki. Spółka Złota Rybka to główny akcjonariusz Seko (62,41 proc.). Poza tym w firmę inwestują Opera TFI (15,7 proc.) oraz PKO BP OFE (6,23 proc.).
Akcje Seko w ostatnich czasach taniały, choć wyniki przedsiębiorstwa są nadal dość dobre. W każdym razie nieco ponad rok temu cena wynosiła 9,39 zł, teraz osuwa się poniżej linii 6 zł. Opory można rozpoznać przy 6,40 zł, 6,75 zł, 7 zł i 7,50 zł. Wsparcia to 5,33 zł i 4,82 zł.
W całym roku 2014 przychody Seko wyniosły 130,28 mln zł, firma wypracowała wtedy 5,84 mln zł zysku operacyjnego oraz 4,6 mln zł na czysto. A oto rezultaty za I kw. 2015 i okresy porównywalne:
35,22 mln zł przychodów to oczywiście skromna suma w porównaniu z np. obrotami Graala, ale prawie cztery razy większa niż sprzedaż Wilbo za analogiczny okres. Poza tym to wyraz dynamiki rzędu 13,8 proc. r/r, a więc znacznej. Dwa lata temu też notowano niższe przychody za I kw. niż teraz.
Wynik operacyjny okazał się jednak słabszy niż w analogicznych okresach lat 2013 i 2014. To samo tyczy się EBITDA oraz zarobku na czysto. Rentowności zatem się osuwają, np. marża operacyjna to już tylko 4,94 proc. - a nie 7,41 proc. jak rok wcześniej czy 8,02 proc., jak w początkach roku 2013. Marże nadal były lepsze niż w Wilbo (ale o to nietrudno, w końcu konkurent ten jeszcze niedawno zmagał się nawet z upadłością układową), wyższe poza tym od skonsolidowanych rentowności Graala – ale nie od jednostkowych.
Bilans nie wygląda jednak źle. W przeciwieństwie do Graala (o Wilbo nie wspominając) ogół długów nie przekracza kapitału własnego. Wskaźnik płynności bieżącej jest wysoki (2,01 pkt), dobrze stoi pokrycie długów krótkoterminowych środkami pieniężnymi (aż 66 proc.). Firma tylko nieznacznie odbiega od złotej reguły bilansowej, jeśli rozumieć przez nią pełne pokrycie aktywów trwałych kapitałem własnym (lub nadwyżkę tego drugiego). Zadłużenie aktywów jest niewielkie (34 proc.).
Przychody w skali rocznej wzrosły zarówno z powodu intensyfikacji działań działu handlowego, jak i ze względu na to, że zwiększona sprzedaż przed Wielkanocą została zrealizowana głównie w I kwartale. Pogorszenie zysków to z kolei, jak informuje zarząd, efekt wzrostu cen surowców (tj. ryb), zwiększenia się kosztów transportu, ale i wzrostu wynagrodzeń. Spadek wartości EUR pozwolił natomiast, wraz z obniżką stóp dla złotego, wypracować zyski w obszarze działalności finansowej.
Firma cały czas prowadzi działania na rzecz pozyskiwania nowych klientów, nie tylko w kraju. Wprowadzono też nową linię produktową "Jedyna taka", jak również otwarto sklep firmowy w Stargardzie Gdańskim.
13 maja ZWZ zdecydowało, że spółka wypłaci z zysku za rok 2014 dywidendę. Mowa o kwocie 32 groszy na akcję, w sumie to 2,128 mln zł. Wypłata nastąpi 15 lipca, dniem nabycia praw będzie 1 lipca.
J. Sobal
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5863 gości