Colian i jego marki

Marki, pod którymi sprzedawane są wyroby firmy Colian, to m.in. Grześki, Jutrzenka, Hellena czy Akuku!. To oznacza, że w grę wchodzą zarówno batoniki czy wafelki, jak i cukierki, czekolady oraz napoje o owocowych smakach. Przedsiębiorstwo, działające jako grupa kapitałowa, jest jednym z ważniejszych graczy na polskim rynku słodyczy.

Skład grupy kapitałowej obrazuje następujący schemat, zaczerpnięty z najnowszego raportu kwartalnego:

Przypomnijmy wpierw wyniki roczne z lat 2008 – 2014 (skonsolidowane):

Jak widać, obroty za rok 2014 to 883,83 mln zł, czyli dynamika była na poziomie 9,41 proc. W zasadzie, jeśli pominąć minimalną obniżkę w roku 2012, to przychody z roku na rok rosły. Co do wyników, to stratny był jedynie rok 2008, później za każdym razem notowano dodatnie wartości EBITDA, zysku operacyjnego i wyniku na czysto. W roku 2014 ten ostatni uległ obniżce, niemniej EBITDA i EBIT udało się podwyższyć, osiągając marże 6,85 proc. i 3,46 proc.

A teraz spójrzmy na rezultaty kwartalne grupy:

Przychody za styczeń, luty i marzec 2015 wyniosły 222,7 mln zł, czyli stanowiły 110,4 proc. kwoty sprzed roku i niemal 152 proc. tego, co wypracowano dwa lata temu. Imponująco wzrosły też zyski, ale i marże. Tak oto marża operacyjna doszła do 9,44 proc. (poprzednio 5,88 proc.), netto do 7,11 proc. (wobec 3,88 proc. w I kw. 2014). W Wawelu tradycyjnie już wartości te były wyższe (20,08 proc. i 16,35 proc.), w Otmuchowie niższe (2,61 proc. i 2,15 proc.). W tej ostatniej firmie marże zresztą spadły w stosunku do I kw. 2014.

W bilansie Colian mamy aktywa opiewające na grubo ponad miliard złotych, przy czym jest to w dwóch trzecich majątek trwały. Składają się nań nie tylko aktywa rzeczowe (377,7 mln zł), ale i spora pula przypisana wartościom niematerialnym (blisko 291 mln zł).  W aktywach obrotowych dominują należności handlowe (ok. 200 mln zł), warto też odnotować zwyżkę zasobów pieniężnych – tak w relacji do grudnia 2014, jak i w odniesieniu do marca 2014.

Colian jako grupa zachowuje złotą regułę bilansową, a wskaźnik płynności bieżącej jest przyzwoity (1,52 pkt). W Otmuchowie wynosił on ostatnio 1,03 pkt (był więc dość słaby), w Wawelu 4 pkt. W Otmuchowie środki pieniężne pokrywały tylko 4 proc. długów bieżących (niewielki odsetek), w Wawelu ok. 140 proc. (to z kolei nie jest wcale konieczne), w Colian 20 proc. (jest to z grubsza optymalne, wskaźnik zresztą systematycznie wzrósł r/r).

Złota reguła bilansowa jest zachowana, zadłużenie aktywów i kapitału własnego notuje się niewielkie. Zobowiązania długoterminowe składały się głównie z rezerw z tytułu odroczonego podatku dochodowego, krótkoterminowe ze zobowiązań handlowych (ponad 100 mln zł), ale również kredytów i pożyczek. Firma kredytuje się w Pekao, mBanku i Banku Millenium.

Przepływy operacyjne netto wygenerowano dodatnie, rzędu ok. 33 mln zł, nieznacznie niższe niż rok wcześniej, ale przyzwoite.

Sprzedaż w kwartale prowadzona była głównie w kraju (87,64 proc. kwoty obrotów), w relacji rocznej nieznacznie spadł procentowy udział eksportu, aczkolwiek jego kwota w przeliczeniu na PLN wzrosła (też nieznacznie). Odbiorcy zagraniczni są głównie w UE (14,8 mln zł przychodów), ale liczą się też Azja, USA czy Afryka. Co ciekawe, na rynkach wschodnich, tj. przede wszystkim w Rosji i na Ukrainie, odnotowano tylko 1,22 mln zł przychodów. To jednak w dużej mierze skutek wiadomej sytuacji polityczno-ekonomicznej, bo np. rok wcześniej kwota była powyżej 4 mln zł. Spadła też sprzedaż do Afryki, wzrosła do Azji i USA.

Lwią część obrotów generuje segment słodyczy (ok. 70 proc.), pozostałe to napoje i artykuły kulinarne (np. przyprawy), a także wartości nieprzypisane. Warto mieć na uwadze, że obroty wzrosły w każdym segmencie.

Trend na wykresie jest w ogólności i w długim terminie – zwyżkowy. Kursy sprzed dwóch lat to ok. 2 – 2,10 zł, tymczasem ostatnio przebijano już linię 4 zł. Z drugiej strony, maksima z końca stycznia 2014 to 4,43 zł. Wsparcia to obecnie 3,80 zł, 3,67 zł czy 3,47 zł.

Kamil Kiermacz