Odlewnie - EBITDA o połowę większy
- Utworzono: piątek, 05, czerwiec 2015 05:22
EBITDA Odlewni Polskich za I kwartał roku 2015 wyniósł 4,92 mln zł, co oznacza, że był o połowę wyższy niż kwota notowana na tej samej pozycji rok temu. To niewątpliwie imponujący wzrost. Na wszelki wypadek powiedzmy więc od razu, że zyski operacyjny i netto również solidnie wzrosły, zwłaszcza ten pierwszy.
Co więcej, w I kw. 2015 roku także i rentowności EBITDA, EBIT i na czysto były wyższe niż rok wcześniej – w pewnej mierze z powodu wzrostu zarobionych kwot, a po części dlatego, że stosunkowo niewielka była dynamika przychodów. Wzrosły one z 32,75 mln zł do 34,66 mln zł, czyli o 5,84 proc.
Szczegóły, łącznie z analogicznymi danymi dla roku 2013, widzimy niżej:
Jak widać, marża operacyjna za I kw. 2015 to 9,27 proc., rok wcześniej notowano 5,51 proc., a dwa lata wcześniej 4,56 proc. Rentowność netto w latach 2013 – 2014 rosła kolejno tak: 4,09 proc., 5,14 proc. i 5,18 proc. Najbardziej imponująca była jednak zwyżka marży EBITDA – finalnie do 14,2 proc.
Przypomnijmy, że Odlewnie to przedsiębiorstwo ze Starachowic. Jego korzenie sięgają przełomu XIX i XX wieku, zaś w okresie PRL należało do Fabryki Samochodów Ciężarowych.
Obecnie głównym akcjonariuszem jest firma OP Invest, kontrolująca 26,25 proc. kapitału i głosów. Istotny jest też udział banków (Handlowy ma 16,91 proc. akcji Odlewni, BGŻ BNP Paribas 15,76 proc., PKO BP – poprzez OFE – niespełna 10 proc.). Free float to ponad 31 proc.
Odlewnie Polskie produkują odlewy żeliwne i staliwne dla firm motoryzacyjnych, kolejowych, energetycznych i rozmaitych innych, sprzedają także wyroby innych producentów. Spójrzmy na wyniki z lat 2009 – 2014:
Przeciętna pula zysku rocznego za ten okres to 98,37 mln zł. Kwota z roku 2014 była wyraźnie wyższa niż sumy z lat poprzednich, w szczególności dynamika r/r wyniosła 19,5 proc. Rentowność operacyjna okazała się nieco niższa niż w latach 2011 – 2013, podobnie podsumować można kwestię marży netto. Jedynym rokiem w sześcioleciu, w którym notowano jakiekolwiek straty, był rok 2009 (ale EBITDA nawet wtedy był na plusie).
Spójrzmy na najnowsze i nieznacznie starsze dane bilansowe:
Majątek trwały był w finale I kw. 2015 mniej więcej taki jak rok wcześniej, natomiast wydatnie powiększyły się aktywa obrotowe, w szczególności w samym styczniu, lutym i marcu – do kwoty 52,7 mln zł. Była to w dużej mierze zwyżka należności bieżących, natomiast zapasy pozostały na poziomie mniej więcej takim jak w grudniu i zarazem niższym niż rok wcześniej, w marcu 2013.
Przedsiębiorstwo nie zachowuje złotej reguły bilansowej, płynność bieżąca jest natomiast na solidnym poziomie, ostatnio 1,64 pkt – trzeba jednak przyznać, że w relacji rocznej i kwartalnej wskaźnik się pogorszył. Znacząco natomiast wzrosła wypłacalność natychmiastowa – jako że powiększyły się zasoby środków pieniężnych, do 15 mln zł. Naturalnie 46-procentowe pokrycie nimi długów bieżących nie jest rzeczą konieczną, niewykluczone więc, że firma poświęci część środków np. na inwestycje. Z drugiej strony, wiadomo już np., że zarząd planuje cały zysk z roku 2014 przeznaczyć w całości na pokrycie straty z lat poprzednich. Za firmą ciągnie się zatem wciąż ponure widmo dawnych czasów, których ostatnim echem w naszej tabeli był rok 2009. Dość przypomnieć, że w 2010 roku Odlewnie zawarły nawet układ z wierzycielami.
Ogół zobowiązań, jak widzimy, niekiedy przekracza kapitał własny, ale nie w dramatycznym stopniu. Niskie jest zadłużenie aktywów.
Akcje spółki wyceniane są ostatnio na ok. 2,20 zł, wsparciem są linie 2,10 zł i 2 zł, oporem najpierw 2,24 zł, potem 2,28 zł, okolice 2,36 – 2,40 zł, wyżej 2,47 zł i 2,54 zł. Na razie sytuacja jest raczej patowa.
B. Garga
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5723 gości