Benefity pierwszego trymestru
- Utworzono: piątek, 12, czerwiec 2015 04:30
W sierpniu roku 2014 akcje Benefit Systems można było nabyć za ok. 235 zł od sztuki. Wówczas jednak zaczął się już formować trend zwyżkowy, który elegancko poprowadził notowania na północ. Na przełomie marca i kwietnia przebito poziom 350 zł, aktualnie jesteśmy jeszcze wyżej. Widać jednak, że linia 450 zł, choć lekko naruszana, wciąż jest mocnym poziomem oporu. Za wsparcie można uznać rejon 416 – 421,50 zł, niżej po prostu linię 400 zł. Wskaźnik %R zasugerował niedawno sprzedaż waloru, ale widać, że tak naprawdę byki nie dają jeszcze za wygraną.
Benefit Systems to, przypomnijmy, spółka, która oferuje (przede wszystkim innym przedsiębiorstwom tudzież instytucjom publicznym) różne programy pozapłacowych świadczeń pracowniczych. Mamy tu na myśli sport i rekreację, ale też np. wydarzenia kulturalne czy żywienie zbiorowe.
Przykładowe programy prowadzone przez Benefit System to BenefitLunch, MultiSport, MultiKafeteria czy MultiBilet i MultiWypoczynek. Firma prowadzi również warsztaty i szkolenia, a także wydaje własne czasopismo (wewnętrzne, dla motywacji kadr). Posiada również platformę internetową (MultiBenefit), przy pomocy której wiele towarów można kupić po atrakcyjnych cenach (pracodawcy mogą tam zakładać konta dla swych pracowników).
Dziś odbywa się ZWZ przedsiębiorstwa, przy czym zarząd proponuje, by doszło do wypłaty 22,99 mln zł dywidendy, co oznaczałoby 9 zł na akcję. Skłania nas to do przypomnienia, kto zalicza się do grona głównych akcjonariuszy firmy:
Jak widać, pierwsze skrzypce gra amerykański biznesmen James van Bergh, przewodniczący rady nadzorczej.
Spójrzmy na najnowsze przychody i zyski Benefit Systems (skonsolidowane, mamy bowiem do czynienia z grubą kapitałową liczącą blisko 30 spółek):/p>
Widzimy, że rok 2014 był czasem silnej dynamiki przychodów, wynoszącej blisko 18 proc. Wzrosły także zyski, w szczególności operacyjny z 33,07 mln zł do 49,8 mln zł (marża podniosła się z 8,63 proc. do 11,01 proc.).
Pierwszy kwartał roku 2015 też wygląda optymistycznie. Doszło do podwyżki przychodów w relacji rocznej, osiągnęły one poziom 128,04 mln zł. Co więcej, znacznie poprawiły się rentowności: marża brutto na sprzedaży wzrosła z 12,9 proc. do 14,85 proc., operacyjna z 2,63 proc. do 3,56 proc. Można tu dodać, że polepszono także rentowność EBITDA – z 4 proc. do 5,6 proc. /p>
W bilansie rzuca się w oczy bardzo silny wzrost na pozycji aktywów trwałych. W I kw. 2014 notowano 145,5 mln zł, w grudniu 181,6 mln zł, a ostatnio już prawie 222 mln zł. Chodzi tu w szczególności o znaczne zwiększenie aktywów rzeczowych, ale też i wartości firmy.
Majątek obrotowy też wzrósł – w ciągu roku o blisko jedną trzecią. Przedsiębiorstwo nie zachowuje niestety złotej reguły bilansowej, niepokoić może też, a nawet musi, niski wskaźnik płynności bieżącej – ostatnio 0,73 pkt, w grudniu 0,77 pkt. Nie ma natomiast problemu ze zbyt dużym zadłużeniem aktywów czy kapitału własnego.
Jak wyglądały przepływy?/p>
Jak widać, przepływy operacyjne w trymestrze były dodatnie, jak rok temu. Podobnie inwestycyjne, natomiast na minusie znalazły się finansowe. Ogólnie jednak suma środków pieniężnych się zwiększyła, co oczywiście jest pozytywne.
Zarząd Benefit uznał I kw. 2015 za okres udany, z zadowalającymi dynamikami wzrostów. Pod koniec marca notowano 568 tys. wydanych kart sportowych, o 18,5 proc. więcej niż rok temu. Doprowadziło to do wzrostu przychodów. Ogólnie rzecz biorąc, źródłem lwiej części przychodów dla Benefit Systems (95 proc. kwoty skonsolidowanej) są właśnie karty sportowe, pozostałe obszary (nowe produkty, fitness) są mniej istotne. Dział nowych produktów miał ujemny wynik brutto na sprzedaży, a fitness i karty – dodatni. Nowe produkty to np. platformy MultiBenefit, MultiBilet czy MultiKafeteria.
Dodajmy, że poza tym odnotowano dodatkowe zyski z powodu przejęcia kontroli m.in. nad pewnymi spółkami czeskimi. Nabycie akcji i udziałów nowych spółek miało wpływ na zasygnalizowany wyżej silny wzrost aktywów trwałych.
Zdaniem władz przedsiębiorstwa, ciągle rośnie i rozwija się rynek świadczeń pozapłacowych – w roku 2009 był wart 8 mld zł, w roku 2014 już 10 mld zł. Ogólna perspektywa rozwoju jest więc optymistyczna.
J. Sobal
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 4513 gości