Protektor i Abeba - zagraniczne obroty

Sytuację na wykresie kursu akcji Protektora można było od wiosny 2014 roku (szczyty rzędu 3,81 – 3,83 zł) rozpatrywać jako długotrwały trend spadkowy. Jego efektem były m.in. grudniowe dołki na 2,45 zł. Później tendencja się odwróciła, ceny poszły mocno w górę, natomiast od połowy marca 2015 do ostatnich dni sytuację można było postrzegać jako kanał spadkowy, gdzie dolnym ograniczeniem była linia wspomnianego wcześniej trendu spadkowego.

Wiele wskazuje jednak na to, że wykres wybijany jest z tego kanału przez stronę popytową, a więc górą. Sesja wczorajsza zakończyła się już finałem na 3,30 zł i była wzrostowa, zaś świeca – biała. Inna rzecz, że był to typ świecy z małym korpusem u dołu i długim knotem, co sugeruje zmianę tendencji, ale może być to jedynie wstęp do lekkiej korekty w kierunku górnego ograniczenia kanał, tj. w okolice 3,20 zł. Najbliższe dni rozstrzygną tę kwestię (zapewne).

My tymczasem przypomnijmy, czym zajmuje się Protektor. Firma określa się jako "spółka z polskim kapitałem, która obecnie jest jednym z największych w Europie producentów i dystrybutorów obuwia ochronnego, militarnego oraz specjalistycznego o wysokiej klasie bezpieczeństwa". Odbiorców wyrobów Protektora znaleźć można w ponad 30 krajach na kilku kontynentach. Głównym produktem tego przedsiębiorstwa jest specjalistyczne obuwie ochronne, przeznaczone m.in. dla żołnierzy, ochroniarzy, strażaków czy pracowników wykonujących mniej lub bardziej niebezpieczne zawody.

Skład grupy kapitałowej jest następujący:

Jak widać, mamy tu nie tylko podmioty krajowe, ale też i działające poza granicami naszego kraju – w Niemczech, Francji i Mołdawii. W istocie zresztą większa część przychodów generowana jest poza Polską, o czym za chwilę znów wspomnimy. Na razie spójrzmy na skonsolidowane wyniki z lat 2008 – 2014 (roczne):

Przychody, nie da się ukryć, nie były w ostatnich latach tak wysokie jak w okresie 2008 – 2010 (gdy sięgały nawet 160 i 170 mln zł). Rok 2014 zakończył się obrotami na poziomie 101 mln z, przy czym udało się wygenerować solidną marżę operacyjną rzędu 10,75 proc., a także rentowność netto na poziomie 5,86 proc. Innymi słowy, odpowiednie zyski wyniosły 10,9 mln zł i 5,91 mln zł. Ta pierwsza kwota była nieco niższa niż rok wcześniej – ta druga wyższa.

W roku 2014 po raz pierwszy od dekady firma wypłaciła dywidenę (o dywidendzie tegorocznej parę słów będzie za chwilę). Zarząd za najcenniejsze aktywo Protektora uważa grupę kapitałową Abeba z Niemiec. Firma starała się w roku ubiegłym sprzedać aktualną siedzibę – tj. nieruchomość produkcyjną o powierzchni użytkowej ponad 13,5 tys. metrów kwadratowych. Zapowiadano, że uda się to w pierwszej połowie 2015 roku, a transakcja pomoże oddłużyć firmę.

Spójrzmy w tym kontekście na rezultaty tego właśnie pierwszego kwartału:

Przychody wypadły na podobnym pułapie jakrok i dwa lata temu, tj. ok. 26 mln zł. Udało się jednak znacznie powiększyć (tak w relacji rocznej, jak i dwuletniej) zyski operacyjny i netto. Wzrosły też solidnie ich marże (np. operacyjna z 12,04 proc. do 16,6 proc.).

Przedsiębiorstwo (grupa) zachowuje złotą regułę bilansową, ma też wysoki wskaźnik płynności bieżącej – ostatnio 3,73 pkt. W finale roku bywają to wartości jeszcze wyższe, jak to widzimy w grudniu 2013 i 2014. Dość dobrze stała do niedawna wypłacalność natychmiastowa, natomiast w I kw. 2015 spadła do 13 proc., jako że obniżyła się pula środków pieniężnych przy jednoczesnym wzroście zobowiązań bieżących do 17,46 mln zł.

Trochę niepokoić może nie tyle sam fakt, że obniżyły się zasoby pieniędzy, ale że ujemne były przepływy kwartalne z głównej działalności (operacyjnej). Było to 1,7 mln zł poniżej zera. Rok temu notowano tu kwotę dodatnią: 929 tys. zł.

Jeśli chodzi o zadłużenie aktywów i kapitału własnego, to oba wskaźniki są niskie, co zasadniczo jest pozytywne, przynajmniej z punktu widzenia płynności i wypłacalności. Naturalnie przy wskaźniku zadłużenia kapitału własnego wynoszącym 0,37 pkt nie byłoby niczym zdrożnym zwiększenie finansowania zewnętrznego.

Czołowy wpływ na obroty ma Grupa Abeba: było to 24,3 mln zł w badanym okresie, sam Protektor S.A. wygenerował tylko 2,4 mln zł. Patrząc geograficznie, aż 15,5 mln zł przybyło z rynku niemieckiego, poza tym z innych krajów ok. 8,4 mln zł przychodów – w Polsce tylko 2,5 mln zł. W skali rocznej spadła sprzedaż w Polsce i ogólnie Europie, wzrosła nieco ta poza Europą. Ogólnie w kwartale firma dokonywała, jak czytamy, rozbudowy i odnowy oferty handlowej dla naszego kraju oraz Europy Środkowej, poza tym wdrażano system informatyczny Optima, w dalszym ciągu starano się sprzedaż nieruchomość w Lublinie, a poza tym podpisano przedwstępną, warunkową, 10-letnią umowę najmu hali magazynowo-produkcyjnej wraz z budynkiem biurowym w Lublinie (na terenie SSE).

Na koniec dodajmy, że akcjonariusze uchwalili wypłatę dywidendy opiewającej na 5,52 mln zł, tj. 29 groszy na akcję. Dniem praw będzie 25 września, dniem wypłaty 9 października.

Kamil Kiermacz