T, P i H na parkiecie

Tele-Polska Holding to jedno z tych przedsiębiorstw, które karierę na GPW zaczynały od parkietu na NewConnect. Tam firma pojawiła się już w grudniu 2009 roku, ale na główny parkiet GPW przeszła dopiero w lipcu 2014.

Tele-Polska Holding jest grupą kapitałową, oferującą usługi telekomunikacyjne (głos i transmisja danych) realizowane w technologii TDM oraz VoIP oraz usługi dostępu do internetu. Oferta spółki skierowana jest do klienta biznesowego, indywidualnego oraz innych operatorów telekomunikacyjnych.

Raport za I kw. 2015 wyliczał następujące podmioty zależne: E-Telko sp. z o.o., Teltraffic sp. z o.o., DID sp. z o.o., TelePolska sp. z o.o., Polska Energetyka Pro sp. z o.o., Mail-Box sp. z o.o., Telekomunikacja dla Domu sp. z o.o., New Age Ventures sp. z o.o., Twoja Telekomunikacja sp. z o.o. - wszystkie kontrolowane w 100 proc.

Jeśli chodzi o roczne wyniki skonsolidowane, to:

- w roku 2013 przedsiębiorstwo notowało obrót na poziomie 213 mln zł, do tego 8,8 mln zł zysku operacyjnego i 7,65 mln zł zarobku na czysto (rentowności równe odp. 4,14 proc. i 3,6 proc.)

- w roku 2014 przychody wzrosły o 24,5 proc., do 264,9 mln zł, zysk operacyjny wyniósł 11,8 mln zł, zarobek na czysto 10,1 mln zł (marże 4,44 proc. i 3,81 proc.).

Jedną z ważniejszych informacji opublikowanych w ostatnim czasie jest ta o nabyciu przez T-P H 100 proc. udziałów w spółce Trinitybay Investments Limited – ta zaś posiada 14,37 proc. akcji znanego podmiotu telekomunikacyjnego z GPW, mianowicie Hawe S.A. W komunikacie mogliśmy jednak przeczytać, że akcje te "stanowią przedmiot zabezpieczenia na poczet zobowiązań z tytułu poręczenia umów kredytowych zawartych pomiędzy Alior Bank S.A. a podmiotami trzecimi".

Spójrzmy na rezultaty T-P H w pierwszym kwartale 2015 roku:

Suma bilansowa opiewała ostatnio na ok. 139 mln zł, z czego 64 proc. przypadało na aktywa obrotowe (w pozostałych przedsiębiorstwach telekomunikacyjnych z GPW zdecydowanie dominuje majątek trwały). Aktywa obrotowe składały się głównie z należności – handlowych i innych (ogółem na te kwoty przypadało grubo ponad 60 mln zł). Grupa, dość wyjątkowo w gronie spółek telekomunikacyjnych z GPW, zachowywała w ostatnich czasach wysoką wartość wskaźnika płynności bieżącej – 1,42 pkt w grudniu, 1,61 pkt w marcu. Przestrzega także złotej reguły bilansowej, tutaj odpowiedni wskaźnik to 1,33 pkt. Nie ma problemów ze zbyt dużym zadłużeniem aktywów, natomiast zadłużenie kapitału własnego zostało w trymestrze wyraźnie zredukowane i wskaźnik 1,08 pkt można uznać za bezpieczny. Do tego mamy kilkunastoprocentową wypłacalność natychmiastową – wynik relatywnie przyzwoity.

Aktywa trwałe grupy mają głównie charakter rzeczowy (22,7 mln zł), wartość firmy to niemal 15 mln zł, pewne znaczenie mają też pozycje takie jak nieruchomości inwestycyjne czy "inne wartości  niematerialne".

W zobowiązaniach dominują krótkoterminowe, przy czym udało się dość solidnie obniżyć ich poziom w trymestrze. Była to zniżka zobowiązań handlowych, bo akurat kredyty i pożyczki wzrosły (z 12,7 mln zł do 18,16 mln zł).

Przychody za badany okres były niestety dużo niższe niż rok wcześniej, spadły o 23 proc., do 53,8 mln zł. Redukcji uległy też zyski EBITDA, EBIT i netto oraz towarzyszące im rentowności. Tak np. marża operacyjna wyniosła 3,87 proc. (poprzednio 7,95 proc.), rentowność netto osunęła się do 4,53 proc.

Za istotne wydarzenie kwartału władze T-P H uznały "fakt realizacji projektu telekomunikacyjnego w ramach spółki zależnej Telekomunikacja dla Domu sp. z o.o.", który dotyczył nowej usługi opartej o "infrastrukturę operatorów mobilnych". Rozpoczęto poza tym "optymalizację kontraktów związanych z hurtem telekomunikacyjnym", co ma poprawić wyniki i zredukować ryzyko związane z kursami walutowymi.

Prognoza na rok 2015 zakłada wypracowanie 364,5 mln zł przychodów, 29,7 mln zł EBITDA oraz 14,3 mln zł zysku netto. Po kwartale wykonanie wynosiło odpowiednio 15,5 proc., 10,3 proc. i 17,1 proc. Zarząd nie wykluczył, że prognozy zostaną zmodyfikowane, ponieważ opierały się one na założeniu pozyskania 20 mln zł brutto z emisji akcji E, ale faktycznie wpływy te były dużo mniejsze.

Na wykresie mamy konsolidację w zakresie 85 – 91 groszy. Nastąpiła ona po fali spadków i lekkiej zwyżce (albowiem minima z początku roku to nawet 70 groszy). Przejście przez strefę 1,07 – 1,14 zł byłoby znaczącym krokiem, wyżej mamy 1,50 zł. Nie ma jednak klarownych sygnałów sugerujących teraz taki scenariusz.

Adam Witczak