Pragmatyczny faktoring
- Utworzono: wtorek, 21, lipiec 2015 04:42
Faktoring to usługa związana ze ściąganiem należności pomiędzy przedsiębiorstwami. Polega na tym, że spółka taka jak Pragma Faktoring nabywa (w drodze cesji) roszczenia o zapłatę należnych kwot od firmy (która te roszczenia wysuwa względem innego podmiotu). Klienta firmy faktoringowej zwyczajowo nazywa się faktorantem, samą zaś firmę – faktorem.
No właśnie, Pragma Faktoring – padła przed chwilą ta nazwa. Ów podmiot istnieje na rynku od roku 1996 i oferuje klientom rozmaite wersje faktoringu – klasyczny, uproszczony i eksportowy, a także mikrofaktoring czy pożyczki.
Spółka jest podmiotem zależnym od innego giełdowego emitenta, tj. od Pragma Inkaso. Tamten podmiot zajmuje się dodatkowo windykacją należności, zaś w Pragma Faktoring posiada 83,5 proc. akcji oraz 87,04 proc. głosów.
W raportach okresowych Pragma Faktoring, podobnie jak Pragma Inkaso, prezentuje przychody brutto i netto. W naszych tabelkach bierzemy pod uwagę przychody netto, w tym wypadku po odliczeniu kosztów faktoringu. Koszty te są wysokie. To znaczy, dla przykładu: w całym roku 2014 przychody brutto ogółem wyniosły niemal 427 mln zł, natomiast netto już tylko 19,7 mln zł. Wygenerowano wtedy 9,15 mln zł zysku operacyjnego i ponad 4 mln zł zarobku na czysto, co pokazuje, że marże (w odniesieniu do przychodów netto) są wysokie.
W pierwszym kwartale 2015 roku sprawy miały się tak:
Widzimy 3,31 mln zł przychodów netto (brutto wyniosły 117,2 mln zł). Doszło do wzrostu r/r o 10,7 proc. Zwiększył się odrobinę EBIT, natomiast EBITDa nieznacznie się skurczył. Zysk netto wzrósł, ale minimalnie i zresztą marża mu odpowiadająca skurczyła się z 24 proc. do 23 proc. Marże EBITDA i EBIT też nieco spadły, choć pozostały wysokie. Oczywiście rozpatrujemy je w odniesieniu do przychodów netto.
Pod koniec marca firma posiadała 1,5 mln zł środków pieniężnych, natomiast jej suma bilansowa sięgała niemal 92 mln zł (co zresztą znaczy, że była niższa niż rok wcześniej). W ciągu roku znacznie skurczyły się aktywa trwałe, głównie przez wyzerowanie kilkunastu milionów na pozycji akcji i udziałów. Wzrosły natomiast aktywa obrotowe, złożone głównie z pozycji "faktoring" (ponad 60 mln zł pod koniec marca) oraz "pożyczki" (niemal 23 mln zł).
Zachowana jest bez problemu złota reguła bilansowa, płynność bieżąca prezentuje wysoki poziom, natomiast dość niska jest wypłacalność natychmiastowa – ostatnio 8 proc.
Pierwszy kwartał przyniósł, jak zapewnia nas zarząd, "kolejne pozytywne efekty przyjętej strategii", na nią zaś składa się budowa zdywersyfikowanego portfela należności faktoringowych, generującego powtarzalne przychody. W badanym okresie Pragma Faktoring spłaciła 40 mln zł zadłużenia w postaci obligacji, nie rolując papierów dłużnych – a to niewątpliwie jest pewnym osiągnięciem. Aktualnie zadłużenie obligacyjne firmy (kolejne 40 mln zł) jest długoterminowe. Wskaźnik zadłużenia kapitału własnego wynosił ostatnio 1,21 pkt.
Firma zdecydowała się na wypłatę 1,56 zł dywidendy na akcję, razem to ponad 4 mln zł. Nawiasem mówiąc, znane są już częściowe wyniki za II kwartał. Otóż łączna wartość kontraktacji za ów okres wyniosła 145,2 mln zł, tj. wzrosła o 19 proc. r/r. Zawarto umowy z 62 nowymi klientami. Łącznie w półroczu klientów (tzn. nowych) było 100, zaś kontraktacja wyniosła 263,2 mln zł, czyli wzrosła o 16 proc. r/r. Rośnie (ale to zgodne ze strategią) kontraktacja faktoringowa, spada pożyczkowa.
Od końca maja 2013 roku trend na wykresie był spadkowy. Wtedy notowano kursy rzędu ok. 20 zł, w połowie stycznia 12,34 zł. Wkrótce ceny poszybowały do góry, ocierając się prawie o 18 zł, ale faktycznie tylko o 17,92 zł. Tym niemniej w przybliżeniu 18 zł można uznać za opór. Ceny jednak są teraz tak naprawdę dużo niżej, jakkolwiek można zakładać, że potwierdzony został (przy 13,75 – 14 zł) trend wzrostowy. Teraz wyzwaniem dla byków będzie przejście przez 15,19 zł, co otworzyłoby drogę do 16 zł.
Adam Witczak
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5876 gości