Sygnity - półrocze skończyło się w marcu
- Utworzono: czwartek, 23, lipiec 2015 08:06
Sygnity ma rok obrotowy przesunięty względem kalendarzowego w taki sposób, że 31 marca to finał półrocza. Z tego też powodu sześciomiesięczny okres od 30 września 2014 do 31 marca 2015 był objęty raportem półrocznym. Te właśnie wyniki będą nas interesować.
Sygnity to grupa, która działa w branży informatycznej. Oferuje klientom biznesowym, ale też np. instytucjom publicznym czy szkołom, szeroki asortyment oprogramowania. Software ten służy m.in. do obsługi dokumentów, prowadzenia relacjami z klientem, zarządzania inteligentnym budynkiem czy instalacjami energetycznymi, monitorowania ryzyka etc. W ofercie są też usługi takie jak testowanie oprogramowania, integracja aplikacji czy serwis sprzętu.
Nie wszystko w ostatnich czasach wiodło się w przedsiębiorstwie dobrze. Dość powiedzieć, że w tym roku informowano o zamiarze wszczęcia (od 10 czerwca, z finałem 30 września) procedury zwolnień grupowych, obejmującej być może nawet 200 pracowników.
Spójrzmy w każdym razie na wyniki za wspomniane pierwsze półrocze:
Widzimy, że w porównaniu z poprzednim sezonem (2013 / 2014) przychody obniżyły się do 90,46 proc. notowanej wtedy sumy, tj. do kwoty nieco niższej niż 230 mln zł. Znacznej redukcji uległy też zyski EBITDA, EBIT i netto, większej zresztą (procentowo) niż obroty, a to obniżyło rentowności. Tak np. półroczna marża operacyjna to 3,09 proc., poprzednio notowano 5,41 proc. Rentowność netto osunęła się z 3,23 proc. do 1,95 proc.
W bilansie notowano ostatnio 220,52 mln zł aktywów trwałych, z czego aż 158 mln zł przypadało na wartość firmy, a 44,5 mln zł na różne wartości niematerialne. Aktywa rzeczowe były mało istotne, jeśli chodzi o ich kwotę (8,3 mln zł). Grupa Sygnity zachowuje złotą regułę bilansową. Wskaźnik płynności bieżącej przyjął ostatnio poziom 1,47 pkt, lepszy niż pół roku wcześniej, gdy było to 1,11 pkt – i lepszy od poziomu grudniowego. Zadłużenie aktywów na poziomie 43 proc. nie jest wysokie, a zadłużenie kapitału własnego w półroczu zmniejszono do 0,76 pkt. W ciągu 6 miesięcy nieznacznie zmniejszyły się środki pieniężne.
Pozytywną zmianą w bilansie było to, że skurczyły się zobowiązania krótkoterminowe (w ciągu 6 miesięcy aż o 1/3). Wzrosły długoterminowe – ale taka roszada jest zasadniczo korzystna. Dodajmy, że w lutym firma spłaciła terminowo 2-letnie obligacje na 40 mln zł.
Główna część obrotów (51 proc.) pochodziła z usług wdrożeniowych, 16 proc. z serwisowych (podobny był odsetek wpływów z licencji i oprogramowania). Z raportu dowiadujemy się, że w półroczu obrotowym firma zaczęła "selektywnie oferować swoje usługi również na rynkach zagranicznych".
Obniżka wyników za I półrocze obrotowe 2014 / 2015 to wynik, jak czytamy, przesunięć w realizacji projektów prowadzonych przez Sygnity (która występuje w tych projektach jako wykonawca). W półroczu realizowano umowy m.in. dla Krajowej Izby Rozliczeniowej, NBP, Getin Noble Banku czy dla resortu pracy i polityki społecznej. Ogólnie zresztą sektor publiczny jest największym klientem w strukturze obrotów Sygnity.
Trend na wykresie jest niestety spadkowy. Prezentujemy notowania w skali logarytmicznej. W takim ujęciu można wytyczyć kolejne, coraz bardziej strome linie trendu. W lutym 2014 papiery można było sprzedawać nawet za ok. 21,30 zł – i byłby to dobry krok, bo potem taniały. W istocie teraz cena schodzi do 8,13 zł, patrząc na ostatnie dołki. Firma zresztą prowadzi intensywny skup akcji własnych, by zaradzić zaistniałej sytuacji. W swoim czasie była też mowa o kupnie Sygnity przez Asseco Poland, ale podmiot ten zrezygnował z takiego kroku.
J. Sobal
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 4655 gości