Efekt półrocza - plusy i minusy
- Utworzono: poniedziałek, 14, wrzesień 2015 06:38
Korporacja Gospodarcza "efekt" S.A. to przedsiębiorstwo, które prowadzi – jako grupa kapitałowa – dwa równoległe, ale bardzo różne od siebie biznesy. Po pierwsze, zajmuje się świadczeniem usług hotelarskich, przede wszystkim dzięki spółkom zależnym Efekt-Hotele S.A. i Lider Hotel sp. z o.o. Po drugie, prowadzi w Krakowie Kompleks Usługowo-Handlowy "Rybitwy", tj. plac handlowy dla wystawców z branży sadowniczej i rolnej.
Segment hotelarski dominuje, jeśli chodzi o aktywa – pod koniec czerwca opiewały one na 102,3 mln zł, podczas gdy na pion handlowy przypadało 66,7 mln zł. Pion hotelarski wygenerował przychody na poziomie ponad 10 mln zł, w handlu było to 9,42 mln zł. Ten podział (w przybliżeniu "pół na pół") w dużej mierze pokrywał się z podziałem na dane jednostkowe i skonsolidowane, o czym wspomnimy później.
W każdym razie zysk całego przedsiębiorstwa – łącznie 67 tys. zł – został wypracowanym dzięki zyskowi pionu handlowego, ten bowiem opiewał na 2,47 mln zł. Działalność hotelarska zakończyła się niestety dość silną stratą: 2,4 mln zł na czysto.
Wyniki całej grupy i jednostki dominującej wyglądały tak:
Jak widać, cała grupa notowała w pierwszym półroczu 18,76 mln zł przychodów – tj. 107,2 proc. kwoty sprzed dwóch lat, a zarazem 102,9 proc. sumy sprzed roku. Dynamika była więc dodatnia. Finalny zarobek skonsolidowany to 67 tys. zł, o czym wspomnieliśmy już wyżej. Spadł więc znacząco w relacji rocznej, bowiem poprzednio notowano tu 1,13 mln zł (z drugiej strony, dwa lata temu półrocze zakończyło się stratą).
Skonsolidowany wynik operacyjny na poziomie 3,83 mln zł to akurat dobry znak – wzrost w relacji rocznej o niemal 5 proc., a wraz z tym – lekka poprawa odpowiedniej rentowności. Niestety, koszty finansowe – odsetki i grubo ponad dwumilionowe różnice kursowe – okazały się zbyt duże i stąd zysk netto był już tylko minimalny.
Sama jednostka dominująca, zajmująca się głównie opisanym na początku kompleksem handlowym, wygenerowała przyzwoity zysk netto 2,47 mln zł, EBIT wyniósł 3,14 mln zł. Marże były wysokie: 26,2 proc. i 33,4 proc.
Dane bilansowe prezentujemy w ujęciu skonsolidowanym. Aktywa trwałe opiewały pod koniec czerwca na 101,4 mln zł, obrotowe na 10,32 mln zł. Te pierwsze miały niemal wyłącznie charakter rzeczowy. W tych drugich dominowały środki pieniężne. Wydatnie wzrosły one w półroczu tudzież w skali rocznej – co jest pozytywne. W relacji r/r pokrycie wzrosło z 0,28 pkt do 0,47 pkt. Mimo tego wskaźnik płynności bieżącej jako taki nie jest zbyt wysoki z teoretycznego punktu widzenia, bo wynosił ostatnio tylko 0,72 pkt (czyli aktywa obrotowe nie przewyższały zobowiązań krótkoterminowych).
Zadłużenie kapitału własnego jest nadal wysokie, choć jasne jest, że w relacji rocznej spadło (z 3,48 pkt do 3,23 pkt). Ogólny poziom zadłużenia też nie należy do najniższych (0,74 pkt). Złota reguła bilansowa nie jest przestrzegana.
Widzimy zatem, że wyniki KG "efekt" są bardzo złożone. Działalność handlowa przynosi zyski, a hotelarska, choć daje nieco większe przychody – skończyła się ostatecznie na minusie. W bilansie część danych jest optymalna (przede wszystkim wysokie pokłady środków pieniężnych), a część niepokojąca. Wypada jednak wejść bliżej w szczegóły, o czym niżej.
Zarząd pozytywnie ocenia działalność pionu usług handlowych, uważając, że zapewnia on spółce "stabilną i bezpieczną sytuację ekonomiczno-finansową" oraz pozwala "wspierać spółki zależne funkcjonujące w segmencie turystyczno-hotelarskim". W tym ostatnim segmencie firma ma wa hotele (Efekt Express i Best Western Premier), oba czterogwiazdkowe. Warto mieć na uwadze, że choć hotele nie wypracowały zysku netto, to jednak było to skutkiem, o czym pośrednio wspomnieliśmy wyżej, dużych różnic kursowych (kwestia kredytu hipotecznego w CHF). Był natomiast w tym segmencie zysk operacyjny – wyniósł 683 tys. zł. Co więcej, wyniki operacyjne obu spółek hotelarskich poprawiły się w relacji rocznej.
Rynek bierze najwidoczniej pod uwagę te wszystkie niuanse i ceni sobie papiery spółki. Na wykresie (w skali liniowej) widzimy wyraźny trend wzrostowy, rozpoczęty w grudniu roku 2013. Akcje można było wtedy kupić bardzo tanio, nawet za 7,60 zł. Obecnie maksima to 17,20 zł – tzn. były one już dwa razy testowane i mimo wszystko nie można wykluczać kontynuacji trendu. Wsparcia to ok. 16 zł, 14,95 zł, 14,50 zł, 14 zł, 13 zł czy 11,60 zł.
B. Garga
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5736 gości