Izostal - nierdzewna stal
- Utworzono: piątek, 25, wrzesień 2015 04:15
Izostal to grupa kapitałowa, której przychody w całym roku ubiegłym wyniosły niemal 210 mln zł, co jest dość sporą kwotą na polskim rynku, ale nie do końca odzwierciedlającą potencjał tego przedsiębiorstwa. Oto bowiem skonsolidowane przychody za rok 2013 wyniosły 323,4 mln zł, a rok wcześniej opiewały nawet na 459,4 mln zł.
W ogóle zresztą przychody Izostalu przejawiały w latach 2009 – 2014 spory rozrzut – od 90,2 mln zł do 459,4 mln zł, co zresztą widzimy w poniższej tabeli:
Godne uwagi jest to, że niezależnie od obrotów, za każdym razem grupa generowała zyski, choć z rentownościami bywało różnie. Najwyższą marżę operacyjną – 9,88 proc. - wypracowano w roku 2011, wtedy też najwyższa była rentowność na czysto (7,37 proc.). Rok 2014 był pod względem kwot zysków oraz marż – dość słaby.
Nim przejdziemy dalej, przypomnijmy, że Izostal określa się jako "firma produkcyjna, której głównym wyrobem są zaawansowane technologicznie zewnętrzne i wewnętrzne izolacje antykorozyjne rur stalowych, wykorzystywanych głównie do budowy rurociągów gazowych i naftowych". W ofercie ma także rury, armaturę i rozmaite wyroby hutnicze.
Głównym akcjonariuszem Izostalu jest inne znane przedsiębiorstwo giełdowe – Stalprofil. Posiada ono 60,28 proc. kapitału naszego emitenta. 4,98 proc. należy do norweskiego banku centralnego, a reszta (34,74 proc.) to free float.
Zobaczmy, jak wyglądały skonsolidowane rezultaty półroczne:
Pierwszy pozytywny motyw to wzrost przychodów – nie bardzo duży, ale jednak zauważalny, mianowicie o 3,8 proc. r/r. Równocześnie poprawiły się półroczne zyski EBITDA i EBIT: ten pierwszy przekroczył poziom 5,22 mln zł, ten drugi zbliżył się do 2,75 mln zł. Wynik netto uległ jednak redukcji z 2,47 mln zł do 2,07 mln zł. O ile więc marże EBITDA i EBIT się poprawiły (operacyjna przekroczyła 3 proc.), o tyle rentowność netto osunęła się do 2,28 proc.
W majątku dominują aktywa trwałe, w pasywach kapitał własny, a w zobowiązaniach: krótkoterminowe. Te ostatnie wzrosły w relacji rocznej o 30,1 proc. Aktywa obrotowe jednak też się powiększyły i spadek wskaźnika płynności bieżącej nie był znaczny: z 1,73 pkt do 1,67 pkt. Inna rzecz, że spadła znacząco pula środków pieniężnych, do niewiele ponad pół miliona, co przełożyło się na minimalną pod koniec czerwca tego roku wypłacalność natychmiastową.
Zachowana jest złota reguła bilansowa, zadłużenie aktywów jest w normie (ostatnio 39 proc.), zobowiązania nie przekraczają kapitału własnego.
Notowania giełdowe Izostalu wyglądały w ostatnich czasach bardzo rozmaicie. Z jednej strony, był czas silnych wzrostów: od końca roku 2014 do 20 kwietnia 2015 (szczyt dzienny na 7,10 zł). Z drugiej strony, później nastąpiła ostra przecena i spadki poniżej 4,50 zł. Po krótkiej korekcie uformował się dość łagodny, ale konsekwentny trend spadkowy na niskich poziomach i ostatnio naruszano już nawet minima rzędu 4,25 zł. Nie można więc powiedzieć, by sytuacja była przesadnie optymistyczna, chyba że udałoby się przebić poziomy 4,59 zł, 4,68 zł i 4,88 zł.
Firma oczekuje, powiedzmy na koniec, że najbliższe kwartały (tzn. te należące do II półrocza, które już oczywiście trwa) przyniosą zwiększone zapotrzebowanie na rynku ru rur gazowniczych w kraju. Wynikać to będzie np. z budowy korytarza Północ-Południe przez firmę Gaz-System S.A.
W kwietniu Izostal podpisał zresztą z Gaz-System umowę ramową na temat dostaw rur – i została ona zawarta na okres 4 lat. Łączne wynagrodzenie z tytułu tego kontraktu (który będzie realizowany poprzez umowy częściowe) może wynieść nawet 1,8 mld zł netto.
Izostal wypłacił w tym roku 7 groszy na akcję w formie dywidendy, razem 2,29 mln zł, tj. 47 proc. zysku za rok 2014.
Adam Witczak
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5824 gości