Cognor - dwa główne obszary
- Utworzono: środa, 07, październik 2015 04:10
Grupa kapitałowa Cognor w rzeczy samej dzieli swoją działalność na dwa istotne obszary. Pierwszym jest produkcja wyrobów i półwyrobów hutniczych ze stali. Chodzi m.in. o pręty gładkie, płaskowniki, kształtowniki, blachy grube i cienkie. Zajmują się tym takie spółki jak Huta Stali Jakościowych S.A. czy Ferrostal Łabędy sp. z o.o.
Drugi obszar to skup, przerób i sprzedaż złomów stalowych oraz innych (tj. z metali nieżelaznych). Sprzedaż prowadzona jest zarówno w obrębie grupy, jak i poza nią. Najistotniejsza w tym segmencie jest spółka Złomrex Metal sp. z o.o.
Poza tym w grupie są też inne podmioty, poboczne, zajmujące się np. działalnością finansową czy dystrybucyjną. Ogólnie rzecz biorąc, korzenie firmy sięgają roku 1991, natomiast debiut na GPW nastąpił już w roku 1994. Firma emituje też euroobligacje.
Spójrzmy na przychody i zyski skonsolidowane z lat 2013 i 2014 oraz z pierwszego półrocza roku 2015 i okresu porównywalnego:
Jak widać, mamy do czynienia z dużym przedsiębiorstwem, w każdym razie w skali polskiej gospodarki i giełdy. Świadczą o tym choćby roczne obroty, które ostatnio wyniosły 1,42 mld zł, co zresztą było przejawem dynamiki rzędu niemal 10 proc. r/r.
Rok 2014 dał przedsiębiorstwu nie tylko solidny wynik operacyjny (66 mln zł, marża 4,64 proc. wobec 2,17 proc. w roku 2013), ale i zysk netto. Ten ostatni może nie był wysoki, ale jego pojawienie się było niewątpliwym postępem w relacji do roku 2013, gdy notowano silną stratę, rzędu blisko 48 mln zł. Stratę tę wywołały wysokie koszty finansowe z tytułu odsetek od zobowiązań finansowych.
Jeśli chodzi o I – II kw. 2015, to przychody wyniosły blisko 724 mln zł, r/r wzrosły o 0,65 proc. To nie jest wysoka dynamika, ale dodatnia – co brzmi nieźle. Tym niemniej faktem jest, że wyniki – począwszy od brutto na sprzedaży, a skończywszy na netto – okazały się niższe niż rok wcześniej. Marża brutto na sprzedaży spadła z 10,84 proc. do 8,62 proc., operacyjna z 5,7 proc. do 2,6 proc.
Zarząd przyznaje, że w II kw. grupa nie poprawiła swojej zyskowności pomimo faktu, że trwał silny popyt na stal w Europie, a nawet w Polsce. Z raportu dowiadujemy się, że polska produkcja stali surowej w kwietniu, maju i czerwcu wzrosła o 21 proc. r/r, w UE zaś o 1 proc. Także i Cognor notował wysoką produkcję. Ale jednak z zyskami było słabiej – m.in. dlatego (tak widzi to zarząd), że trwała presja na obniżkę cen niektórych półwyrobów i wyrobów końcowych. Negatywny wpływ na wynik operacyjny miały też zmiany kursu EUR/PLN w II kw. Wzrosły przez to "koszty finansowe związane z niezrealizowanymi różnicami kursowymi dotyczącymi zadłużenia spółki".
Spójrzmy jeszcze na bilans skonsolidowany:
Suma bilansowa na koniec półrocza to ponad miliard złotych, z czego blisko 41 proc. to aktywa trwałe, w głównej mierze rzeczowe (choć notowano też m.in. 82,4 mln zł z tytułu odroczonego podatku dochodowego). W majątku obrotowym największa pozycja to zapasy – te wzrosły r/r o 18,5 proc., do 318,5 mln zł. Należności handlowe też wzrosły (ale dynamika była niższa, rzędu 9,4 proc.), natomiast środki pieniężne spadły z 27,3 mln zł do 21 mln zł. Większą rolę zaczęły więc odgrywać mimo wszystko aktywa mniej płynne (zapasy), ale nie wydaje się, by zmiany te były dramatyczne. Wskaźnik płynności bieżącej utrzymał się na dobrym poziomie 1,60 pkt.
Raczej negatywnie wypada ocenić fakt, że złota reguła bilansowa nie jest przestrzegana. Ba, nawet i srebrna nie jest – tzn. wskaźnik zszedł poniżej 0,5 pkt. Bardzo wysokie jest ogólne zadłużenie (82 proc.), podobnie zadłużenie kapitału własnego (poziom 4,41 pkt). Wydaje się, nawet jeśli weźmiemy pod uwagę jakkolwiek pojętą specyfikę spółki czy fakt, że generuje ona zyski, że są to zjawiska "do naprawy", szczególnie że wskaźniki wzrosły r/r w wyraźny sposób.
Finalnie zerknijmy jeszcze na wykres kursu akcji:
W pierwszej połowie maja 2015 roku ceny walorów sięgały jeszcze chwilami 1,84 zł, ale później rozwinął się trend spadkowy. Pocieszeniem jest jednak dość mocne i długotrwałe wsparcie na linii 1,20 zł. Trzeba jednak mieć na uwadze, że gdyby zostało ono przebite, to naturalny byłby mocny ruch do 1,14 zł czy 1 - 1,04 zł, patrząc na dane historyczne sprzed ok. dwóch lat i starsze. Po drugiej stronie znakiem, że jednak idzie ku lepszemu i ceny będą rosnąć, byłoby przejście przynajmniej przez 1,33 – 1,36 zł i opuszczenie obszaru niekorzystnego trendu.
Adam Witczak
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 3169 gości