Enel-Med - 22 placówki
- Utworzono: czwartek, 08, październik 2015 04:22
20 placówek medycznych, w tym zaś 12 przychodni wieloprofilowych, a do tego 2 szpitale w Warszawie – między innymi takimi liczbami można podsumować przedsiębiorstwo Enel-Med, notowane na GPW.
Można też powiedzieć, że grupa, której Enel-Med przewodzi, wypracowała w pierwszym półroczu bieżącego roku przychody na poziomie 114,5 mln zł, tj. o 5,1 proc. wyższe niż rok wcześniej. Faktem jest jednak też i to, że obroty dwóch innych firm medycznych z głównego parkietu, tj. EMC IM oraz Polmedu – wzrosły silniej (odpowiednio o 6,4 proc. i 15,2 proc.).
Szczegóły widzimy w tabelkach:
Skonsolidowany majątek grupy opiewał ostatnio na 174,5 mln zł, z czego ok. 57 proc. stanowiły aktywa trwałe. Dominacja majątku trwałego była też cechą innych spółek z tego sektora. To zresztą nie dziwi, jako że przecież muszą one posiadać szpitale, budynki, specjalistyczny sprzęt itd.
Płynność bieżąca Enel-Medu nie wygląda źle (wskaźnik na poziomie 1,66 pkt), choć w relacji rocznej obniżyła się. Ogromnie natomiast wzrosły zasoby środków pieniężnych w relacji do 30 czerwca 2014. Otóż chodzi o to, że firma odebrała pieniądze za sprzedaż udziałów w jednym z podmiotów zależnych, mianowicie w Centrum Medycznym Diagnostyka sp. z o.o. Z tego samego powodu pod koniec roku 2014 notowano już znacznie mniejsze należności krótkoterminowe niż w połowie roku. Środki pieniężne i owe należności w pewnym sensie zamieniły się miejscami.
Sprzedaż Centrum Diagnostyka wpłynęła też rok temu bardzo niekonwencjonalnie na skonsolidowane, narastające zyski. Notowano prawie 42,8 mln zł EBITDA i 39,2 mln zł zysku netto, co oznaczało marże 39,2 proc. i 36 proc. Marża EBIT wyniosła 34,65 proc. Naturalnie w tym roku wartości wróciły do bardziej standardowych poziomów, które zresztą nie są zbyt wysokie (w porównaniu np. z Polmedem). O ile więc w Polmedzie marża netto za I półrocze 2015 wyniosła 7,9 proc., o tyle w Enel-Medzie było to tylko 1,26 proc. Rentowność operacyjna to 1,14 proc.
Wracając jeszcze do pozycji bilansowych, to Enel-Med jako grupa zachowuje złotą regułę bilansową (jest to pozytywne), a poza tym, podobnie jak i pozostałe spółki z branży, mające ten sam rok obrotowy (czyli EMC i Polmed), finansuje się głównie kapitałem własnym. O roku obrotowym wspominamy dlatego, że w sposób niekonwencjonalny liczy go Swissmed. O wynikach tej firmy wspominaliśmy pokrótce w raporcie zbiorczym (szacując także to, co można uznać za rezultaty okresu styczeń – czerwiec), szczegółowo odniesiemy się do nich w odrębnym tekście.
Wykres kursu akcji widzimy poniżej:
Wykres poddany jest wpływowi trendu spadkowego. Maksima z marca (13 zł) to już przeszłość, teraz cena zmierza raczej do dołków na 8,85 zł, choć jeszcze ich nie osiągnięto. Trend nabrał siły w końcówce czerwca.
Co do tego, kto posiada akcje, to strukturę akcjonariatu mamy poniżej (pomiędzy osobami oznaczonymi symbolem gwiazdki istnieje domniemanie porozumienia):
Adam Rozwadowski to prezes zarządu, wiceprezesem jest Jacek Rozwadowski, Anna Rozwadowska przewodniczy radzie nadzorczej.
Grupa kapitałowa wygląda tak:
Ogólnie rzecz biorąc, usługi Enel-Medu świadczone są aż w 1402 placówkach, natomiast 22, o których mowa była na początku tekstu – to placówki własne. Firma działa od roku 1993, podkreśla, że jej oddziały wieloprofilowe znajdują się w siedmiu dużych miastach (jak np. Warszawa, Poznań czy Kraków), poza tym ma też przychodnie przyzakładowe. Co do szpitali, to oba mieszczą się w Warszawie, jeden ma 19 łóżek, drugi zaś 30. Pacjenci płacą zarówno abonamentem, jak i za poszczególne usługi, zależnie od ich woli. Enel-Med ma też, podobnie jak np. Polmed, umowę z NFZ na niektóre usługi, a poza tym kontrakty z towarzystwami ubezpieczeniowymi.
W pierwszym półroczu otwarto drugi oddział na terenie Wrocławia, ogólnie zresztą otwieranie nowych placówek to jeden z elementów strategii na lata 2014 – 2016. W trzecim kwartale otwarto przychodnię wieloprofilową w Katowicach. Zwiększono też liczbę gabinetów stomatologicznych (do 46).
Warto dodać, że władze Enel-Medu oceniają, iż faktyczny wzrost przychodów nie był 5-procentowy, jak pisaliśmy wyżej, ale 18-procentowy – jeśli w roku ubiegłym pominąć przychody sprzedanej spółki zależnej. W takim ujęciu oczywiście byłaby to bardzo dobra dynamika. Tak samo można podsumować kwestię marżowości – w I połowie minionego roku marża EBITDA (gdyby pominąć sprzedaż Centrum Diagnostyka) była równa 5 proc., a teraz 6,1 proc.
Dodajmy, że spółka dominująca wypłaciła w tym roku 10 groszy dywidendy na akcję, łącznie więc 2,36 mln zł.
J. Sobal
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5763 gości