Interferie - niezłe wyniki

Przed nami Interferie - jedna z tych spółek z głównego parkietu GPW, które przedstawiły już wyniki za trzeci kwartał bieżącego roku.

Interferie to przedsiębiorstwo zarządzające kilkoma obiektami hotelowymi czy też turystyczno-wypoczynkowymi na terenie naszego kraju. W istocie chodzi tu o obszary górskie i nadmorskie: hotel Bornit (Szklarska Poręba), hotel Medical SPA (Świnoujście), Aqua Park Sport Hotel (Świeradów-Zdrój), obiekty w Dąbkach, Kołobrzegu i Ustroniu Morskim (oraz jeden hotel w Głogowie).

Głównym akcjonariuszem Interferii jest należący do KGHM Fundusz Hotele 01 sp. z o.o. SKA (66,82 proc. akcji i głosów). Udział ponad 15 proc. ma też firma Urbex sp. z o.o. (dokładniej jest to 15,09 proc.).

A oto i wyniki finansowe Interferii za 9 miesięcy roku 2015 oraz za sam III kw. (plus wyniki z okresów porównywalnych):

35,05 mln zł to wpływy wygenerowane w ujęciu narastającym. Kwota to całkiem solidna, bo o 10,8 proc. wyższa niż rok temu. Podobną dynamikę widać w relacji dwuletniej. Nastąpił więc wydatny postęp. Widzimy też wzrost zysków: np. EBITDA podniósł się z 5,3 mln zł do ponad 7,5 mln zł, przekraczając w szczególności kwotę z pierwszych trzech trymestrów roku 2013.

Naprzód postąpiły też zyski EBIT i netto, a także ich marże. I tak rentowność operacyjna wyniosła finalnie 13,6 proc. (rok temu 7,9 proc.), marża netto natomiast 17,2 proc. (wobec 10,2 proc. poprzednio).

Sam III kw. (lipiec - sierpień - wrzesień) też wypadł bardzo przyzwoicie. Swoją drogą, widzimy wyraźnie, że to właśnie ten okres był kluczowy, jeśli chodzi o przychody i zyski. Naturalnie nie jest to duże zaskoczenie, w końcu mowa o okresie wakacyjnym, bodaj najważniejszym dla przedsiębiorstw hotelarsko-turystycznych. Przychody za ów trzymiesięczny okres to 15,2 mln zł w tym roku: aż 43,3 proc. kwoty narastającej. Rentowność netto wyniosła 28,5 proc. (lepiej niż rok temu, nieco gorzej niż 2 lata temu).

Oto i dane bilansowe:

Majątek ma charakter przede wszystkim trwały. To nie dziwi: w końcu chodzi m.in. o budynki i grunty (aktywa rzeczowe to aż 103 mln zł), trudno natomiast sądzić, by firma miała np. wysokie zapasy (w istocie pozycja ta to raptem kilkaset tys. zł). Majątek obrotowy złożony jest w przeważającej mierze z należności i środków pieniężnych.

Wskaźnik płynności bieżącej nie jest wysoki, ale w każdym razie od końca grudnia 2014 poprawił się - wzrósł do 1 pkt. Czyli aktywa obrotowe w zasadzie równe są zobowiązaniom bieżącym. Firma jest nieodległa od złotej reguły bilansowej, choć formalnie jej nie wypełnia (tj. aktywa trwałe są nieco wyższe niż kapitał własny). Wskaźnik ogólnego zadłużenia na poziomie 0,15 pkt i analogiczny wskaźnik dla kapitału własnego na poziomie 0,18 pkt - to czytelne znaki, że finansowanie odbywa się głównie własnymi środkami.

Uwagę zwraca spory dodatni przepływ pieniężny w 9 miesięcy - finalnie odnotowano kwotę 3,63 mln zł, czyli wypłacalność natychmiastową na poziomie 41 proc.

Od połowy marca 2013 do końca roku 2014 na wykresie trwała konsolidacja. Później nastąpiły chwile słabości, łącznie z minimum na 3,83 zł. Gracze jednak zadziałali na korzyść spółki i podbili cenę jej walorów. Inna rzecz, że na razie nie zdołano przebić oporu na 4,70 zł. Tylko odrobinę wyżej mamy 4,75 zł, a dalej 4,90 zł i 5 zł. Po drugiej stronie istotna jest swego rodzaju linia trendu, którą zaznaczyliśmy, a także 4,35 zł, 4,30 zł czy 4,20 zł.

Adam Witczak