Pieniądze w hotelach
- Utworzono: środa, 04, listopad 2015 17:46
Będziemy dziś mówić o dwóch przedsiębiorstwach, które w pewnym sensie mają bardzo podobny profil działalności - bo prowadzą hotele - ale które jednocześnie różnią się skalą działalności. Różnica ta jest bardzo duża, biorąc pod uwagę np. to, że skonsolidowana suma bilansowa Orbisu opiewała pod koniec września na blisko 2,4 mld zł, podczas gdy w Interferiach było to mniej niż 136 mln zł.
Wspomnimy też o trzeciej firmie - tj. o Korporacji Gospodarczej "efekt". Ta jednak nie przedstawiła jeszcze wyników za trzy kwartały, znamy jedynie jej rezultaty półroczne. W tym czasie przedsiębiorstwo to na działalności hotelarskiej wygenerowało przychody rzędu 10 mln zł, aczkolwiek skutkiem tego była strata 2,4 mln zł na czysto. KG "efekt" ma jednak także drugi obszar działalności, zupełnie inny - a mianowicie prowadzi w Krakowie plac handlowy dla wystawców z branż sadowniczej i rolnej. Dzięki temu finalnie w półroczu grupie kapitałowej udało się odnotować 67 tys. zł zysku netto. W istocie pion handlowy dał 2,47 mln zł zarobku.
Inaczej niż KG "efekt", Orbis i Interferie zarabiają na swoich hotelach. Przypomnijmy, że Interferie to przedsiębiorstwo zarządzające kilkoma obiektami na terenie naszego kraju. W istocie chodzi tu o obszary górskie i nadmorskie: hotel Bornit (Szklarska Poręba), hotel Medical SPA (Świnoujście), Aqua Park Sport Hotel (Świeradów-Zdrój), obiekty w Dąbkach, Kołobrzegu i Ustroniu Morskim (oraz jeden hotel w Głogowie).
Głównym akcjonariuszem Interferii jest należący do KGHM Fundusz Hotele 01 sp. z o.o. SKA (66,82 proc. akcji i głosów). Udział ponad 15 proc. ma też firma Urbex sp. z o.o. (dokładniej jest to 15,09 proc.).
Orbis zarządza hotelami takich m.in. marek jak Mercure, Sofitel, ibis czy Novotel - jakkolwiek tak naprawdę są to marki z puli należącej do głównego akcjonariusza, którym jest Accor - międzynarodowa grupa z branży hotelarskiej, mająca korzenie we Francji. Accor posiada 52,69 proc. kapitału Orbisu i analogiczny odsetek głosów na walnym zgromadzeniu.
Poza tym w Orbis inwestują też Aviva OFE Aviva BZ WBK (9,94 proc.), Nationale Nederlanden OFE (5,19 proc.) i MetLife PTE (5,12 proc.).
Orbis (jako grupa) miał pod koniec września 107 hoteli, a w nich łącznie 18.679 pokoi.
Spójrzmy na wyniki z trzech kwartałów - dla Orbisu są to dane skonsolidowane
35,05 mln zł to przychody Interferii. Kwota była o 10,8 proc. wyższa niż rok temu. Zbliżoną dynamikę mamy w stosunku dwuletnim. Co do zysków, to np. EBITDA wzrósł z 5,3 mln zł do ponad 7,5 mln zł. Podniosły się też zyski EBIT i netto, a także ich marże. I tak rentowność operacyjna wyniosła finalnie 13,6 proc. (rok temu 7,9 proc.), marża netto natomiast 17,2 proc. (wobec 10,2 proc. poprzednio).
Orbis miał niższą marżę na czysto (13,52 proc.) niż Interferie, ale oczywiście przychody okazały się nieporównywalnie większe. Wyniosły 954,5 mln zł, czyli r/r wzrosły o 80 proc. Był to w dużej mierze skutek poszerzenia biznesu o 38 nowych hoteli na rynkach Europy Środkowej i Wschodniej.
Marże EBIT i netto nieco wzrosły, natomiast rentowność EBITDA trochę spadła, nadal jednak utrzymując wysoki poziom (28,35 proc.).
Spójrzmy teraz na pozycje bilansowe.
W obu przedsiębiorstwach majątek ma charakter głównie trwały. To nie dziwi, biorąc pod uwagę posiadanie choćby licznych obiektów hotelowych z wyposażeniem. Analogicznie oczywiste jest, że zapasy obu firm są niewielkie. Główne zasoby obrotowe Orbisu to środki pieniężne i należności handlowe, podobnie jest w Interferiach (choć w Orbisie to właśnie żywa gotówka wiedzie prym - ostatnio notowano 270 mln zł).
W Interferiach Wskaźnik płynności bieżącej nie jest wysoki, ale od końca grudnia 2014 poprawił się - wzrósł do 1 pkt. Firma odbiega od złotej reguły bilansowej, ale w małym stopniu. Wskaźnik ogólnego zadłużenia na poziomie 0,15 pkt i jego odpowiednik dla kapitału własnego na poziomie 0,18 pkt - to wyraźne sygnały, że finansowanie odbywa się głównie własnymi środkami. To może oznaczać niewielkie korzystanie z zalet (potencjalnych) dźwigni finansowej, ale z punktu widzenia wypłacalności to nic złego.
Płynność bieżąca Orbisu sama w sobie jest bez zarzutu z teoretycznego punktu widzenia - choć w ciągu roku znacznie spadła (z 2,55 pkt do 1,50 pkt). Wypłacalność natychmiastowa powyżej 1 pkt nie jest konieczna. Warto, jeśli chodzi o analizę zobowiązań, zauważyć, że długoterminowe wzrosły od grudnia z 28,4 mln zł do 467 mln zł. Dlaczego? To głównie skutek emisji obligacji. Na tej pozycji widnieje ponad 300 mln zł.
Porównajmy jeszcze wykresy kursu akcji, tym razem dodając jeszcze KG "efekt.
Jeśli chodzi o Orbis, to dominujący trend ma charakter wzrostowy. Trwa on od jesieni roku 2014. W listopadzie 2014 akcje można było kupować za mniej niż 37 zł od sztuki, w sierpniu niektórzy sprzedawali za 65,69 zł. Dziś wykres jest nieco niżej, przy 60 zł, niemniej ogólny trend został w połowie października potwierdzony.
W górę przez długi czas szły też ceny papierów KG "efekt". W grudniu 2013 notowano dołki na 7,60 zł, a latem i jesienią roku bieżącego byki zmagały się z okolicą 17,20 zł. Ale uwaga - od połowy września kurs generalnie idzie w dół, wydaje się też, że pokonano linię trendu (wykres prezentujemy w skali liniowej, co może mieć pewne znaczenie). Co prawda nastąpiło odbicie od 14 zł, ale wydaje się, że pewność co do tego, iż kłopoty zostały zażegnane, będzie można mieć dopiero po przejściu przez zakres 15,75 - 16 zł.
I wreszcie Interferie. Od połowy marca 2013 do końca roku 2014 na wykresie trwała konsolidacja. Później nastąpiły chwile słabości, łącznie z minimum na 3,83 zł. Gracze jednak zadziałali na korzyść spółki i podbili cenę jej walorów. Inna rzecz, że na razie nie zdołano przebić oporu na 4,70 zł.
B. Garga
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5745 gości